wspólne życie

[kamari]

Przyszłam do kobiety i powiedziałam, ze chcę jeść. Dała mi.

No to chyba już mamy z górki

[Magunia13]

Niech szybciutko do siebie dochodzi trzymam
i niech się goi ładnie

[Iwonami]

Maryś, sterylizowałaś je obie dzisiaj, czy tylko jedną?

[kamari]

Jedną, na dwie nie miałam kasy. Szylkę już nosiło, Cfana wytrzyma do pierwszego.

[Iwonami]

Zresztą chyba byłoby trudno zajmować się obydwoma pacjentkami.

[kamari]

Myślałam, że dam radę ciachnąć je na raz, bo i tak będę czuwać, ale się nie udało. Czy pilnujesz jedną czy dwie, to żadna różnica.

[Iwonami]

No to będziesz musiała biedaku przechodzić przez to dwa razy

[kamari]

No to będziesz musiała biedaku przechodzić przez to dwa razy

Zaraz biedaku w końcu to nie mnie operują
Nie denerwuję się nigdy sterylką, tylko szkoda patrzeć na budzące się z narkozy kociarstwo.
I tym się martwię, chociaż się nie martwię...

Dobra, szylka poszła spać na wujku to i ja się położę

[kamari]

Cfana szylkretka już całkiem doszła do siebie

[kalair]

Super!
Pozdrawiamy cieplutko!

[kamari]

Krecia ma się świetnie, właśnie wyleguje się na balkonie

[Iwonami]

Świetnie, że tak szybko doszła do siebie. Choć w sumie żal mi tych biedaków, ze muszą znosić te operacje.

[kamari]

No żal, ale to tylko chwila a będą zdrowsze

Większy żal będzie, kiedy będę robić małej zastrzyki Na szczęście dostałam leki na wynos.

[kamari]

Kujek z betamoksu wywołał napad furii. Jak dobrze, że mam wprawę w zastrzykach, zdążyłam odskoczyć i uratować oczy Miałam też za zadanie wyciągnąć wenflon. Wiecie, jak ciężko jest pobrać kotu krew, kapie jak z łaski. A tu jak poleciało....musiałam na szybko tamować i robić opatrunek.

Nie jestem zadowolona

[shira3]

Omatko! Podziwiam za opanowanie i umiejętności!