Czarne Diabły Tasmańskie VI - Król Julian w DS!

[alix76]

Adaś dzwonił - rano pobawił się z Panią w chowanego . Dziś mniej odważny niż wczoraj, ale o głaski naprasza się dzielnie. Dał się wyczesać Córeczce i bawili się razem myszką . Zdecydowanie wielbi Pana Domu i na jego cześć zjadł
A mówiłam swego czasu, że chłopak potrzebuje ojca

[alix76]

Mamy też wieści od Pawełka

Prosimy nie puszczać kciuków, bo chłopaki dogadują się powoli i Pani obawia się, czy dla Shreka to jednak dobre rozwiązanie. Ale wczoraj Shrek sam przyszedł poleżeć obok Pawełka/Blondyna wiec jestem dobrej myśli

[alix76]

Adaś dzwonił
W dzień jeszcze siedział pod łóżkiem ale wystawiał łepek, wieczorem już chodzi i się rozkłada . Oczywiście, brzuszek, pieszczotki są grane. Jadł, jedna kupa ładna już była czyli kot działa .
Mała zamienia się z nim zabawkami a Pani nadziwić nie może, jak takiego uroczego kota ktoś mógł porzucić

[Aleba]

Gaduła ten Adaś

[OKI]

I ma dobry abonament

[alix76]

Wydaję koty do domów, które im zapewniają komórki do dyspozycji
Wiola mnie osłabia - wyleguje się rotacyjnie łóżko/hamak/parapet .. dziś z rozpędu omal mi na blat pod rękę nie weszła (no, cofnęła się przed głaskaniem ) .. cały wieczór łazi pod nogami i nawet zaliczył łóżko, pościelone
Teraz mnie pilnuje

[OKI]

Coś bym powiedziała, ale się boję

[*anika*]

Coś bym powiedziała, ale się boję

Powiedz

[OKI]

Coś bym powiedziała, ale się boję

Powiedz

Po co? I tak wszyscy wiedzą, co chcę powiedzieć

[*anika*]

Ja nie wiem

[Szalony Kot]

Ja wiem i rozumiem, czemu OKI się boi, co ma potem się rozglądać w ciemnej uliczce

[alix76]

Dzwoniła Bibi - trochę kiepsko, bo rezydentka cały czas ma focha. Nie tłucze malej, ale okazuje jej niechęć i urazę opiekunom. Opiekunowie martwią się, zależy im na dobrostanie obu dziewczyn. Napisałam właśnie do ryśki, skontaktuję Państwa z Nią. Może ktoś ma jakieś własne pomysły?

Wycofana Wiolcia jadła dziś masło . Z maselniczki Na blacie. Dobrze wychowana kicia, bo Delfinka jadła masło na blacie, z kanapek BezczelneKoty

[iwona66]

A integracjne wspólne zabawy ?
Może elektryczne cudo do kontaktu ?
To chyba dwa tygodnie dopiero ,może za mało czasu ?

[Szalony Kot]

To jest bardzo mało czasu, jak dla mnie. Ludzie mają tak mało cierpliwości

[alix76]

Trzy tygodnie, integracje i wspólne zabawy nie działają . Cudo do kontaktu przy otwartych oknach to średnio, ale ogólnie Pani ma zaopatrzyć się w feromony, może w spraju i spróbować wspólnego karmienia
Nie dziwię się, że się martwią, ale ciesze się, że szukają rozwiązań. Ja tez się martwię, jak po nowym tymczasie moje koty maja focha a mija im szybciej ...