Witam, dzień piękny ,słoneczny ale juz z rana się wkurzyłam.
Poprosiłam syna aby odebrał moje wynik RTG ,pojechał ,ale niestety musi mieć upoważnienie

pokazał dowód ,wszystko się zgadza ,ale upoważnienia brak i nie dostał
Na 12.15 miałam wizytę u weta ,zapisałam się miesiąc temu

dotarłam okazuje się ze nr. 18 ma jeszcze inna osoba

obie poszłyśmy do rejestracji ,tamta kobieta zapisana ja nie

tz. zapisana jestem na kartce którą dostałam ku pamięci ale nie w zeszycie
Jak się nie wkurzyć
W miedzy czasie doczytałam że nr. 18 proszony jest do rejestracji w celu uzupełnienia danych ,uzupełniłam w cudzej karcie

mimo że ja mówiłam swoje imię i nazwisko ,nie zostało to sprawdzone ,jeden wielki syf.
Zapisali mnie na jutro na 11.30
Teraz zabiorę brzydule na ogródek ,na słoneczko ,może mi się lepiej zrobi
za udany tydzień
