Kotinowy zwierzyniec 6 + 2 (cz. 2) Tinusia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 14, 2013 8:18 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Witamy wszystkich w pochmurny niedzielny poranek :1luvu:
Gdzie to słoneczko ? :crying:

Kotinowa banda już na nogach … :dance2: :dance:

Tinusia ostatnio często przebywa (czyt. śpi) obok dużego, już nie okupuje przedpokoju … :o
ObrazekObrazek

Tysiaczek na podusi i na drapaku …..wdzięczy się domagając mizianek
ObrazekObrazek

Tośka ostatnio „odkryła” tunel, ciągle w nim, na nim i z nim szaleje … :dance2:
ObrazekObrazek

Tola – mała pozuje goła …. ten jej brzunio różówiutki i fałdka … do playboya ją ... Lubi spać schowana pod kocykiem i siedzieć na słoneczku, to bardzo ciepłolubna kotka
ObrazekObrazek

Timorka zważniała … do tego spodobało jej się „nadzieranie”. Raptem „ni z gruszki ni z pietruszki” zaczyna po prostu głośno miauczeć, a właściwie skrzeczy.
Dlaczego „tego nie wie nikt”. Na szczęście gdy się wrzaśnie aby się zamknęła, to @ przestaje …. do następnego razu … jeszcze nie ”rozgryzłam”o co jej chodzi.
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 12:37 przez Kotina, łącznie edytowano 1 raz
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 8:23 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Widzę że masz pełno kwiatów. Żywe one czy sztuczne :?: :?: :?:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2013 8:29 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Dziunieczka śpiewa ? Czy demonstruje swoje uzębienie, a może nudzi się baaaardzo … mam słabość do jej wyciągniętej łapiny – zawsze jednej :love:
ObrazekObrazek

Nareszcie (po ok. 1,5 roku) Cymuś zaczyna zachowywać się jak normalny kot :lol: Tutaj przyłapałam go na zabawie dywanikiem :love:
Obrazek[/url]Obrazek

Fituś śpi na krześle … no i co z tego, że na krześle. Fituś „mokra kura” ..... :ryk:
ObrazekObrazek

Azirka pilnuje pana, ktoś to musi robić, psinka ma zajęcie i wywiązuje się z niego sumiennie :1luvu:
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 12:38 przez Kotina, łącznie edytowano 1 raz
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 8:33 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Śliczny "uśmiech" Dziuneczki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2013 8:34 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Ewa L. pisze:Widzę że masz pełno kwiatów. Żywe one czy sztuczne :?: :?: :?:


Ewciu,
wszystkie kwiatki są żywe :D
Lilije dostałam od małża .... :D
ośmielił się pamiętać o moich urodzinach :mrgreen: :wink:

Sztucznych parę też mam, ale w łazience i w przedpokoju,
bo mało tam światła ...
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 8:44 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

To wszystkiego naj ,naj z okazji urodzin :D
Pytam o te kwiatki bo mi się w domu przy koteczkach żaden nie uchował :twisted:
Miałam piękną dracenę ale jedna listki podgryzała a druga ziemię wykopywała,resztę postawiłam wysoko to Pola pozrzucała mi doniczki. Dzięki nim zrezygnowałam z kwiatów i ograniczam się do róż na balkonie.Kuje w pysia i łapinki to zostawiają w spokoju.Nawet kwiaty w wazonie są przewracane i wylewana z nich woda.Moją wszędobylską kotę wszystko ciekawi. :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2013 8:45 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

NAKRYŁAM Cynamona i Tysiaczka na potajemnej randce 8) Czułam, że coś się święci 8O
Byłam naocznym świadkiem :o buziaka z języczkiem 8O Potem zalecanki …. ładne kwiatki :ryk: :ryk:
Obrazek

Ale miłość miłością, a uczucie matczyne zwycięży wszystkie inne … :love: :aniolek:
A było to tak:
Któregoś dnia na moim łóżku spała Tysia i jej „córcia” Tośka. Nieświadom niczego Cynamon postanowił też tam powalić się i po prostu z rozbiegu tam wskoczył.
Miał, biedak, pecha trafił prosto na śpiącą Tośkę, która obudzona tak nagle i brutalnie (waga Cymka robi wrażenie) w pierwszej chwili zbaraniała :strach: :strach:
Ale Tysiaczek nie, ona z wściekłością, o jaką nigdy bym jej nie podejrzewała, rzuciła się z wrzaskiem na – i tak już wystraszonego – Cynamona.
Pogniła go aż do dużego pokoju, za nią oczywiście poleciała Tośka, która bardzo szybko „przyszła do siebie” widząc jakiego ma bodyguarda …

Cynamon i Tośka …. „do biegu gotowi, start” …. czyżby wyścigi ?
Obrazek

„Trójkącik” :? wiosna idzie, nie ma wątpliwości :love: :love: :love:
Obrazek

Koty rządzą :ok: :ok: to prawda stara jak ten świat :dance2: :smiech3:
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 12:38 przez Kotina, łącznie edytowano 1 raz
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 8:50 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Ewa L. pisze:To wszystkiego naj ,naj z okazji urodzin :D
Pytam o te kwiatki bo mi się w domu przy koteczkach żaden nie uchował :twisted:
Miałam piękną dracenę ale jedna listki podgryzała a druga ziemię wykopywała,resztę postawiłam wysoko to Pola pozrzucała mi doniczki. Dzięki nim zrezygnowałam z kwiatów i ograniczam się do róż na balkonie.Kuje w pysia i łapinki to zostawiają w spokoju.Nawet kwiaty w wazonie są przewracane i wylewana z nich woda.Moją wszędobylską kotę wszystko ciekawi. :wink:


Słyszałam juz od kilku właścicieli kotów, że lubią wodę z wazonu, w którym stoją kwiatki ... coś w tym jest :)

Wysiej im żytko czy owies w doniczkach ...
może zrezygnują wtedy z "mordowania" kwiatów :lol:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 8:51 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

No to masz romansik w domu. :lol:
Jak to mówią - kto się czubi ten się lubi. :mrgreen:
Moje dziewczyny jak się mijają w przedpokoju to też dają sobie buziaki,liżą po główkach i pyszczkach aby za chwilę znów ruszyć każda w swoją stronę.
Zawsze mnie wzrusza ten widok. :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2013 8:54 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Zasiałam im właśnie kocią trawkę.
Coś w tym musi być bo dziewczyny lubią popijać wodę z borówek.Może zanurzone w wodzie łodygi kwiatów coś wydzielają że koty tak lubią ich smak. :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2013 11:00 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

no to i my sikamy
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Nie kwi 14, 2013 11:30 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Zadam ci pytanie.
Z tego co pisałaś Timorka i Dziunia były dorosłymi kotkami gdy wprowadzałaś je do domu. Jak to się odbyło i jak zareagowały już będące w domu koty.Pytam bo chodzi mi po głowie jeden kotek - kocurek po kastracji ponad 3 letni.
Nie mam w tym doświadczenia tzn.w do koceniu domu.Z dziewczynami było łatwo bo Zuzia to super kotka a Pola była 2 mieś.kociakiem to poszło nam sprawnie i szybko ale jak jest z dorosłymi kotkami to nie wiem. 8O
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2013 12:47 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Doberek Kotinkowo lekko spóźnione! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 14, 2013 13:47 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

kalair pisze:Doberek Kotinkowo lekko spóźnione! :1luvu:



Doberek Bożenko :lol:

spóźnione ? ależ skąd - zapraszamy :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 13:52 Re: Kotinowy zwierzyniec 7 + 2 (cz. 2)

Ewa L. pisze:Zadam ci pytanie.
Z tego co pisałaś Timorka i Dziunia były dorosłymi kotkami gdy wprowadzałaś je do domu. Jak to się odbyło i jak zareagowały już będące w domu koty.Pytam bo chodzi mi po głowie jeden kotek - kocurek po kastracji ponad 3 letni.
Nie mam w tym doświadczenia tzn.w do koceniu domu.Z dziewczynami było łatwo bo Zuzia to super kotka a Pola była 2 mieś.kociakiem to poszło nam sprawnie i szybko ale jak jest z dorosłymi kotkami to nie wiem. 8O


Ewciu,
Niewiele Ci pomogę, bo z kocistymi (kotkami czy kocurami) bywa różnie.
Tysia miała ok. roku gdy zjawiła się w naszym domu, gdzie już była 2-letnia Tinka. Miała być jej kumpelką – nie wyszło, po 10 latach … tolerują się, ale bywało różnie. Tinka była temu winna, bo Tysia przyszła z zakoconego domu i nie miała nic przeciwko kotom i psom.
Potem pojawiła się Tośka, ale ona była malutka. To inna historia.

Z Tolą też nie było problemów. Była bardzo chora i cały początkowy okres pobytu u nas przespała. Gdy któraś kotka czy pies zbliżał się do niej, darła się jakby ją obdzierali ze skóry … skutkowało. Metodę tę stosuje do tej pory.

Timorka była dorosła (moje też), ale ona jest INNA, ona ustala zasady i ma w nosie co na to inne zwierzaki. Gdy pojawiła się u nas, od razu „kazała” zaprowadzić się na pokoje i to moje kocice pouciekały na górne miejscówki na widok rudej, ofutrzonej, naburmuszonej kotki.

Dziunieczka zaś była tak wystraszona, że przez kilka dni chowała się po kątach. Musiałam zapewnić jej odosobniony, tylko jej kącik, aby miała czas przyzwyczaić się. Czasami któraś (Tośka lub Tinka) fukały na nią, ale ona nie reagowała, zero agresji, cudowna kociczka. Ta koteczka nie miała problemu z dogadaniem się ze stadem, potrzebowała tylko czasu.

Z Cynamonem była jeszcze inna historia. On był odosobniony ok. 1,5 roku (nie pamietam dokładnie) na strychu, gdzie miał duzo jedzenia, ale rzadki kontakt z ludźmi. Były tam tez przechowywane inne koty, ale on nie miał szczęścia i jego pobyt się przedłużał. U mnie początkowo miał nie tylko swoją kuwetę, ale i swój odizolowany kącik w pokoju. Potem zmienił to miejsce na "gawrę" pod moim łóżkiem – znowu trwało to pół roku albo i dłużej. Teraz (jest u mnie ok. 1,5 roku) dopiero zaczyna powoli zachowywać się jak przystało na kota. Ale cały czas jest kocurkiem wycofanym, bawi się czasami z Dziunią lub z Tysią.

Na 7 moich kotów tylko dwie – Tysia i Tośka – spędzają sporo czasu razem – spią, myją się, ale już nie bawią odkąd Tośka „wydoroślała”. Ale Tysia matkowała malutkiej Tośce - stąd ta zażyłośc. Reszta zyje razem ale osobno, blisko, ale nie za blisko, jak to koty.

Widzisz, jaka ze mnie gaduła …. :oops:
Podsumowując, nigdy nie wiadomo jak przebiegnie dokocenie. Jeśli weźmiesz bardzo łagodną, Twoje rezydentki mogą ją zdominować. Jeśli natomiast weźmiesz silną, Twoje mogą żyć w stresie. Tak źle, a tak nie dobrze.
Moja rada – poszukaj kotki takiej jak Timorka, o charakterze persa – tzn. ma wszystko w nosie, ale w kaszę nie da sobie dmuchać. Jest szansa, że nie będzie awantur, a z czasem jakoś się dogadają. Ale coś za coś - Timorka nie jest kotką pieszczochą i na kolana nie przychodzi :(
Z tym kocurkiem to może być dobry pomysł, słyszałam tu na forum, ze kocurek jest lepszy dla kotek niż np. trzecia kociczka :1luvu:
Życzę udanego dokocenia :D
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości