Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 13, 2013 23:15 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Nie jestem grzeczny, bo nie potrafię......
Dziewczyny terroryzuję, bo mnie energia rozsadza a one głupie nie chcą się ze mną bawić.....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie kwi 14, 2013 9:01 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:Nie jestem grzeczny, bo nie potrafię......
Dziewczyny terroryzuję, bo mnie energia rozsadza a one głupie nie chcą się ze mną bawić.....

Iwonko, może Ci Buraka pożyczyć na dni parę? Utemperowałby Rysia i dał mu dużo do myślenia :wink:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 14, 2013 10:20 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Pozdrawiamy i my - z kącika, gdzie sobie od ok. roku cichutko podczytujemy - Ryszard naprawdę Rwie Serce :kotek: :kotek: :mrgreen: Ale pewnie się z wiekiem w końcu ustatkuje :ok:
I będzie (dziwnie) spokojnie, hm.

MiśBaloo

 
Posty: 221
Od: Wto cze 10, 2008 11:18
Lokalizacja: Woj. łódzkie

Post » Nie kwi 14, 2013 13:48 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Rysiek już taki jest i pewnie się nie zmieni.....ot taki........ buraczek , ale i tak wszyscy go kochają :1luvu:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 14:08 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Jest na to sprawdzona metoda - dokocić się półrocznym gówniarzem 8) :P
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie kwi 14, 2013 15:30 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Maluszka nie wezmę, bo bym go osierociła. Za stara jestem. :(
Bardziej mi sie podoba pomysł z Burakiem. :mrgreen:
A tak w sumie chyba już mnie nic nie zdziwi. Babunia dała dzisiaj w łeb Ogryni.

Uśmiechnij się :D http://vimeo.com/53192658
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie kwi 14, 2013 17:37 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Spokojny kwiat lotosu na tafli jeziora... :D

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 14, 2013 18:44 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Po prostu wiosna i koty czują się młode!

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 14, 2013 20:51 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

To jeszcze coś kociego. Słodziaki :D
https://vimeo.com/23607676
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 15, 2013 11:56 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:Nie jestem grzeczny, bo nie potrafię......
Dziewczyny terroryzuję, bo mnie energia rozsadza a one głupie nie chcą się ze mną bawić.....
Rysiu jesteś prześliczny i tak bardziej grzeczny niż ja -wampir gryzący Swoją Dużą aż do krwi :oops:
Iwonko mieszkacie stosunkowo niedaleko - czy gdzieś w pobliżu znacie jakąś dobrą lecznicę - nasza prawdopodobnie przestaje istnieć a już trzeba zaszczepić Choco :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 15, 2013 14:59 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Jestem zachwycona lecznicą LuxWet. Tam lekarz prowadził moją nieżyjącą Piglunię.
Mieszczą się tylko niestety spory kawałek od nas (ja mieszkam bliżej Rakowieckiej) bo w nowym Wilanowie.
Tam pracuje dr Czerwiecki, ale ja chodziłam do Mikołaja Hohensee.
http://luxvet.pl/lekarze/
Natomiast ostrzegam Cię abyś nie trafiła do Elwetu w Al. Niepodległości.
Czasem chadzam do dr Jurgi na ul. Różaną przy Al.Niepodległości.
http://www.anima.waw.pl/zespol-lekarzy.php
Koło mnie też zamknięto dwie lecznice.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 15, 2013 19:51 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Bardzo dziękuję :ok: Czy mogę sobie zacytować naszą rozmowę u nas - tutaj mi zginie.. :|
Znam "Elwet" sprzed lat jeszcze z okresu sprzed internetu, potem się przeniosłam do innych :|
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 15, 2013 19:57 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Cytuj oczywiście :1luvu:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto kwi 16, 2013 10:41 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonami pisze:Cytuj oczywiście :1luvu:
Bardzo dziękuję! Jedynie Ty zareagowałaś na moje pytanie :1luvu: Spróbowałam jeszcze zmienić tytuł wątka - może ktokolwiek się odezwie.... mimo wielu zaglądnięć do tej pory nie odezwał się nikt :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 16, 2013 20:46 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Lubię Iwonka zdjęcia Twoich kotów, takie scenki z życia
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon, puszatek i 21 gości