Wegielek - po wypadku z siku lepiej i z kupalem też:) Tychy

Kociara82 pisze:
barbarados pisze:Hejka , przystojniaku !

oj, kocie, kocie... alez Ty masz powodzenie u tych ciotek
Buziam i miziam slicznosci moje kochane

Ma ten magnetyzm :twisted:

barbarados-fakt

nie dosc, ze jest nieziemsko pieknym kocurkiem, to jeszcze ma cudowny charakter :1luvu:

Super facet ! :1luvu:

no, idealny mozna by rzec

dobrej nocy, slodziutki murzynku :* :*

Węgielek już odjajczjony :twisted:

, on nie jest tym zachwycony i ma focha na mnie :twisted:

kastracje pokryje fundacja Zwierzęca Arkadia

Justa&Zwierzaki pisze:Węgielek już odjajczjony , on nie jest tym zachwycony i ma focha na mnie

Ależ doceni z czasem, doceni

pofocha sie i mu przejdzie

Pewnie , że przejdzie . Za szybkie przejście wszystkich dolegliwości : :ok:

przekopiowane z innego watku, ale moze komus sie przyda

ewa_mrau pisze:cytuję za kociamyszą, któta to zacytował z innego miejsca:

Witam,

jest aktualnie do oddania roztwór Roferonu A w ilości prawie 3 litrów. Ampułka 3mln jednostek, rozcienczona w 3 litrach soli fizjologicznej. Temat jest ważny tylko 2 tygodnie bo preparat nie jest mrożony. Jest przechowywany w lodówce. Poważne osoby, fundacje etc pisać dzwonić 500-062-373, najlepiej odbiór całości. Osoba odbierająca musi szybko podjąć działania mające na celu dalsze rozcienczenie i zamrożenie leku. Szkoda byłoby zmarnować tak dużą ilość roztworu, można by pomóc wielu kociakom.

... i mry!

Noemi może teraz z nim spokojnie latać:D

i jak? Przeszlo mu juz to obrazalstwo? :mrgreen:

Justyna

mam prosbe

anna.jo wzieła ze schronu z Krakowa persiczke...mogłabys spojrzec na filmy...podobno wykluczony uraz kregosłupa...sparawa neurologiczna...nie bierze zadnych leków kons u neurologa we wtorek...wiem ze Noemi stosowała nivalin... sama ja rehabilitowałas???

możesz cos poradzic :oops:

http://www.youtube.com/watch?v=TADi0PJe ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=TADi0PJepK0

o matulu, jaka cudna biala, puchata kicia :love:

tak, Justa stosuje u takich kotow nivalin i jak widac-sprawdza sie to bardzo dobrze :ok:

sama rehabilituje zwierzaki, ma w tym juz doswiadczenie, wiec nie boi sie przyjac pod swoj dach niepelnosprawnego footra, bo umie sobie poradzic :ok:

Niestety coraz wiecej chyba takich zwierzat jest, glownie kotow chyba... :roll:

Zajrzyj tez tu viewtopic.php?f=1&t=152189, watek ma raptem kilka stron, ale pisza tam glownie osoby, ktore maja pod opieka rozne trudne kocie przypadki, wiec moze w razie czego tam tez znajdziesz odpowiedzi na nurtujace Cie pytania.

A chyba-jesli sie nie myle-Gaja na poczatku tak chodzila, podobnie jak ta kicia biala.

Wegielek - po wypadku z siku lepiej i z kupalem też:) Tychy

Kto przegląda forum