Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
koteczekanusi pisze:No bez przesady, żwirki są już co najmniej 20 lat. Fakt, że jak babcia, to pewnie sypała zwykłego piachu, bo za darmo.
A ta Joanna? Miała napisać na puchate w spr. Angeliny - nie napisała?
Neigh pisze:koteczekanusi pisze:No bez przesady, żwirki są już co najmniej 20 lat. Fakt, że jak babcia, to pewnie sypała zwykłego piachu, bo za darmo.
A ta Joanna? Miała napisać na puchate w spr. Angeliny - nie napisała?
Matuśku Ania zaczynam się Ciebie bać - Ty każde słowo rozważasz na 10 stronę i bierzesz dosłownie.
Jak to dobrze, że w moim zawodzie tak nie mamy:-)
Monika_Krk pisze:Neigh, a może Koteczekanusi - Ania jest spod znaku Panny ?
Panny zodiakalne tak mają, są precyzyjne do bólu.
Nic nie zrobisz- mają takie opcje w pakiecie podstawowym.
Córka znajomej ( jeździ konno - córka ) będąc przed jakimiś zawodami u wróżkizadała pytanie czy wygra.
Wróżka jej , że tak.
A ta córka : Zaraz, zaraz- ale kiedy, proszę o dokładną datę, gdzie - miejsce , no i na jakim koniu ?![]()
Ekhm - ona jest właśnie zodiakalną Panną.
Ania - very good
kotkins pisze:A ma ktoś może jakiś sensowny link do zabezpieczeeń okien i balkonów??
koteczekanusi pisze:E tam, zodiakalne głupoty - panną to jestem z przekonania, a z zodiaku Rakiem![]()
Który kot ze schroniska? Bo ja to już się gubię.
Neigh pisze:Mnie powala społeczeństwo obrazkowe. Oni ogladają i chcą. Nie pokusza się, zeby doczytać nagłowek ......a tam jak wól "w nowym domu". Oni takiego jak z obrazka chca.....
Czy ci mnie znają, wiedzą ze jestem podła, złośliwa małpa. I ja mam tego pełną świadomośc, także można sobie odpuscic uświadamianie:-), I za nic w świecie nie jestem sobie w stanie odpuścić konwersacji jak poniższa. Przysięgam prawdziwa.
sms ktos - gdzie po kota?
ja sms - gdzie po kota co?
sms - przyjechać
ja - tam
sms ktos: ?gdzie?
ja - no tam!
jestem belfrem - to u mnie odruch.........
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości