Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 11, 2013 12:23 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 11, 2013 12:31 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Po operacji:

Obrazek
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 11, 2013 12:41 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

martka pisze:A kto mówi o krojeniu kota? 8O
Pisania za dużo? to może nie czytaj jak nie masz ochoty, z pracy nie wyjdę, aby zrobić badania kotu, po pracy to i owszem.

Słuchaj,pytasz o rady,zamiast pójsc do dobrego lekarza i zrobic co trzeba.To nie pisz skoro nie satysfakcjonuja Ci podpowiedzi.Nikt normalny nie zdiagnozuje Ci kota przez łacza internetowe.Objawy jakie podałas sa bardzo niepokojace.Poza tym jak się nie mylę to watek publiczny,wiec zabiorę głos jesli widze ,ze mozna na coś się przydać,wszak mam koty ślepe i po ciezkich urazach -"jakieś"doświadczenia tez mam.Szkoda kota tylko...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw kwi 11, 2013 12:58 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

"W sobotę poleciałam na konsultację do mojej lecznicy, zalecono od niedzili Unidox, dwa razy po pół tabletki przez dwa dni, a potem raz dziennie pół tabletki. W poniedziałek pojechałam z Lucusiem do lekarza, który go operował. "
"Byliśmy wczoraj u dr Molendy."

Pytam zamiast? 8O

No nic, odezwę się po wizycie u weta, nie wiem czy dzisiaj, ale na bank jutro napiszę.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 11, 2013 17:03 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

ale sie cieszę,że Dixi ma dom :D
został tylko nam jeszcze Kubuś :(
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Czw kwi 11, 2013 17:12 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

przypominamy o wizytach dr Garncarza :


13-14.04.2013 Olsztyn (oczy i serce)
11.05.2013 Poznań/Borówiec (oczy i serce)
12.05.2013 Gorzów Wlkp. (oczy i serce)
22.06.2013 Tychy (oczy i serce)
23.06.2013 Dąbrowa Górnicza (oczy i serce)

Prosimy o wcześniejszy kontakt z rejestracją: tel: 22 858-80-62.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Czw kwi 11, 2013 17:14 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Kwiecień

1. Lucuś [*] Obrazek[/quote]
- odszedł , bardzo , bardzo nam przykro, martko :cry: , zrobiłas , co mogłaś, najwazniejsze,że odszedł kochany, nie sam, w rowie, na poniewierce

2. Kubuś Obrazek - szukamy wciaż opiekuna (cukrzyca) -wciaz pod znakiem zapytania
Ostatnio edytowano Czw kwi 18, 2013 12:56 przez alessandra, łącznie edytowano 2 razy

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 11, 2013 18:08 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- uaktualniamy spis ślepaczków str.29

jerzykowka pisze:
.AnnMarie. pisze:Rany, jak tak czytam posty martki to aż mnie gęsia skórka dopadła... Jutro idziemy do dr Garncarza na konsultację z Guciem, także wszystko będzie jasne... Natomiast po przeczytaniu opisu tego jak kotek martki źle zniósł zabieg, wymiotował po płukaniu oczodołów, itd. zaczęłam bać się tego zabiegu... :(

AnnMarie Droga, stresu niestety nie unikniesz, bo miłość do Gucia emocje rozhuśta. Pamiętaj jednak, że kocio będzie w najlepszych rękach, że zabiegu dokona najlepszy specjalista. Zobaczysz, że wszystko pójdzie dobrze :ok: :ok: :ok: Cały nasz Klub na pewno kciuki będzie zaciskać za Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Martwię się bardzo o kotka martki - nie ma żadnych wieści, a dolegliwości sprawiały bardzo niepokojące wrażenie i nie kojarzyły się z efektem przebytego zabiegu :? .



Jesteśmy po wizycie u dr Garncarza. Zbadał Gutka dokładnie i stwierdził, że kocio ma nieusunięte powieki i jakieś tkanki. Zostały zaszyte w środku oczodołu, a powinny być wycięte. W jednym oku częściowo wycięto (i to oczko jest lepsze), ale w drugim są wszystkie. Z tego powodu oczko się podrażnia, uwiera i ropieje. Operacja jest niezbędna i to jak najszybciej, by po prostu ulżyć kotu.
Pan doktor zauroczył się Guciem, powiedział, że to świetny chłopak, zdziwił się, że jest taki wielki jak na swój wiek :) Gucio był bardzo mruczący, przyjazny i spokojny, co też pewnie wpłynęło na doktorową sympatię. Pochwalił kondycję kotka, dzięki czemu jest dobrze przygotowany do operacji.

Jutro idziemy na badanie krwi i od razu po wynikach umawiamy się na operację. Strasznie się cieszę, bo wreszcie wiem na czym stoimy. Oczywiście z kastracją nie ma problemu przy okazji tej narkozy...
Ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale zmieni się świat tego jednego zwierzaka... a w naszym przypadku trzech... :)
Obrazek Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=149299

ZABEZPIECZENIA OKIEN I BALKONÓW WARSZAWA I OKOLICE - POLECAM SERDECZNIE !!!
http://balkondlakota.cba.pl/

.AnnMarie.

 
Posty: 203
Od: Nie wrz 23, 2012 21:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 11, 2013 22:07 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Ślepaczki mają 3 sponsorów na wyróżnianie ogłoszeń :ok: odezwała się forumowa po_prostu_kaska, nasz grafik i jedna osoba z FB! Działamy i idziemy do przodu!
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pt kwi 12, 2013 7:07 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

U nas niestety bardzo źle.
Bylismy wczoraj u weta, brzuszek nakłuty, ale lekarz nie jest pewny czy to FIP, bo z brzuszka wyciagnął płyn z dużą ilościa krwi, więc nie widać było czy to żółty, ciagnący, na samym poczatku ciupeńkę jakby takiego było;-(, została pobrana krew na badania przesiwowe?, morfologię. Wyniki będa dzisiaj. Pan dr stwierdził, że brzuch większy, tem. u lekarza- 37,5. Skoro nie byliśmy pewni, że to FIP, nie usypialiśmy Lucusia. Lucus dostał Catosal, i lek " na wątrobę", ale dzisiaj jest dramat. temp. 35.3 stopni. Nie podnosi się, brzuszek jeszcze większy, nie chce jeść, jeszcze tylko wypił wodę. Ok 9 będę dzwonić do wetki, bo rano jest pani dr, ale stan w jakim jest Lucuś jest bardzo ciężki :(

Matko ile złego zaznał ten kocurek w swoim życiu: wyciągnięty z rowu, na bank wyrzucony, z wagą 2,60, niewidomy, wyłysiały, chore oczka, uszy zawalone, a kiedy wydawało się, że jest ok , waga 4.30, uszy wyleczone, oczka przygotowane do operacji......krach. Ech....

Dzisiaj będzie bardzo trudny i smutny dzień.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 12, 2013 7:21 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Martko Droga,
ogromnie przykro :(
Jesteśmy z Tobą i Lucusiem :!:
Bądź dzielna i nie pozwól mu cierpieć.
Krew w pobranym płynie z jamy brzusznej to też bardzo źle. Mam nadzieję, że wet sprawdził wszystko, w tym wątrobę. Prześwietlcie go koniecznie.
Niestety FIP to poworna choroba, atakuje najczęściej wówczas gdy wydaje się, że wreszcie kocio wychodzi na prostą, że koszmar wreszcie się kończy... Może jednak to nie ten powód - oby!!!
Przesyłam buziak dla Lucka i przytulak dla Ciebie!!!
Ciągle z nadzieją...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 12, 2013 7:24 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Jerzykowa, dziękuję, ale przykro patrzeć na Lucusia, chyba to już niestety jest ten czas, nie chciałabym aby cierpiał :(
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 12, 2013 7:48 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

martka pisze:Jerzykowa, dziękuję, ale przykro patrzeć na Lucusia, chyba to już niestety jest ten czas, nie chciałabym aby cierpiał :(

To najtrudniejsza z decyzji, ale prawdziwa miłość i odpowiedzialność nie pozwalają skazywać przyjaciela na bezsensowne cierpienie.
Jesteś bardzo dzielna. Lucuś ma wielkie szczęście, że pojawiłaś się na jego drodze!!! Nawet jeśli ta wspólna droga okaże się krótka, za krótka...
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 12, 2013 7:53 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

Cholera, za krótka :cry:
Teraz żałuję, że amputowałam to oko :( , ale tak kazali weci. Ale gdyby nie to, to nie uakatywniłoby sie nic.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 12, 2013 8:05 Re: ŚLEPACZKI cz.VI- pilna sprawa str. 33, lista kwiecień 20

martka pisze:Cholera, za krótka :cry:
Teraz żałuję, że amputowałam to oko :( , ale tak kazali weci. Ale gdyby nie to, to nie uakatywniłoby sie nic.

Nie rób sobie wyrzutów, nikt nie mógł tego przewidzieć. Robiłaś to dla dobra Lucusia!!! Aktywacja tej choroby mogłaby nastąpić nawet z powodu banalnej infekcji. Nie mogłaś uchronić Lucka :( Myśl teraz o nim bo On bardzo Cię potrzebuje. Trzymaj się, martko!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 42 gości