DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 09, 2013 16:58 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zwyczajne życie...

Bajeczka od rana jest apatyczna i ma lekką temperaturę :|
Nasz głodomorek nie podniósł się żeby przyjść na posiłek, nawet podtykanie miseczki pod nosek nic nie dało.
Po południu byliśmy u weta, Bajcia miała usg, pobrano też do analizy mocz.
Z usg wynika stan zapalny jelit, spowolniona perystaltyka i lekkie zmiany w wątrobie.
Ostatni posiłek Bajka zjadła wczoraj o 19, a w usg widać było żołądek i jelita wypełnione pokarmem.
Musimy jeszcze czekać na wyniki krwi w kierunku trzustki, ale już teraz dostała kłuje na miejscu i na wynos na najbliższy tydzień i znowu kurację Puriną Fortiflora (poprzednio ładnie pomogło).
Okazało się, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy schudła pół kg (bez żadnych starań z naszej strony), ale i tak mogłaby zrzucić jeszcze troszkę -to opinia Wujka Maćka :mrgreen:
Teraz znowu zwinęła się w kłębuszek na dekoderze, choć chyba jej trochę za ciepło w wygolony brzuszek.
Bidulka ma takie smutne oczka :|

Reszta towarzystwa pełna energii :twisted:
Kichanie jakby ustało, a apetyty dopisują.
Szylka dalej niedostępna ucieka, gdy tylko za bardzo się zbliżę lub zbyt wyciągnę rękę.
Bracia G i Wąsik sami podchodzą, kręcą się między nogami i dopominają się o głaski, ale jak ja próbuję podejść, uciekają.
Sójka/Sonia sama tych pieszczot żąda, a jak ich nie dostaje, to nas podgryza :twisted:
Cała czwórka oczywiście sypia już w łóżku :D
Poza Szylką, która trzyma dystans nawet do kotów, całe stado w zgodzie szaleje :mrgreen:

Felviki jeszcze lekko kichają, ale poza tym jest ok :D

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 18:21 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... zwyczajne życie...

Najnowsze fotki naszych adoptusiów:

Grześ i Gucio
Obrazek

i osobno Grześ
Obrazek

i Gucio
Obrazek


Wąsik
Obrazek

a tak "pozował" najchętniej :mrgreen:
Obrazek


Szylunia
Obrazek

Sonia/Sójka
Obrazek

Kuba
Obrazek

Torguś (w rzeczywistości to szczupły kotecek, a na tej fotce wygląda puciowato :lol: )
Obrazek

Jacek i Placek mają już fajne zdjęcia, więc tym razem nie byli w centrum uwagi :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 19:26 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Grzesia mina :ryk:
:1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw kwi 11, 2013 5:29 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Bajcia powoli dochodzi do siebie.
Kłujemy, dajemy probiotyki i widać, że dziewczynka czuje się coraz lepiej :piwa:

Żeby nie było za nudno, dzisiaj od rana sprzątam pawiki po Napku, Rysi i Karoli :|
Napo zachowuje się poza tym ok, ale Rysieńka widać że czuje się źle, nie je i jest smutna.
Karolinka zwymiotowała śniadanie, ale już tak jej się wcześniej zdarzało, więc oby to był tylko ten raz.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 11, 2013 5:48 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

No tak - kolejny "kolorowy" dzień :roll: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Czw kwi 11, 2013 7:57 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Hafciarski poranek :cry:
Oby to było tylko rękodzieło (pysiodzieło może :wink: ) a nie jakieś...badziewie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw kwi 11, 2013 15:56 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Rysia po No-spie jakby lepiej, więcej nie wymiotowała i sama przyszła na jedzonko :ok:
Przychodzi na mizianki i w ogóle wygląda dużo lepiej niż rano.

Karolce jeszcze przed wyjściem dałam drugą porcję z puszeczki i tym razem wszystko było ok :piwa:
Teraz też zjadła swój pasztecik bez dodatkowych atrakcji.

Napo je, śpi albo wystawia brzuszysko do głaskania :lol:

Rano poszłam sobie na rozmowę z dr.Czubek i w efekcie jesteśmy zapisani na wizytę z całą trójką, za dwa tygodnie.
Będziemy robić kontrolne badania i pewnie zdecydujemy się na podanie wszystkim dwóch dawek Zylexisu, żeby porządnie wzmocnić towarzystwo i przerwać to smarkanie :ok:
Już dzisiaj zaczynamy z Tż odkładać kaskę :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 12, 2013 7:08 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

No, to będzie wydatek ... ale powinno pomóc :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt kwi 12, 2013 8:02 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Karolinka znowu zwymiotowała raniutko po mokrym :|
Już tak było jakiś czas temu i wtedy pomogło dużo częstsze podawanie małej posiłków.
Dajemy paszteciki co 4-5 godz, bo nawet w nocy Janusz daje porcyjkę po powrocie z pracy, a suche jest non-stop (choć akurat Karolka je bardzo mało suchego).
Chwilę temu dałam drugą porcję, tak jak wczoraj, Karolka zjadła i jest ok.
Jutro rano dam jej jeszcze mniejszą porcję, bo może je zbyt łapczywie i dlatego wymiotuje.
Taką puszeczkę 85g dzielę na trójkę, ale może to dla niej rano jest za dużo.

Reszta futerek w porządku :P

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 12, 2013 8:34 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Haniu, Szelmie na takie wymioty z łapczywości pomaga... przeszkadzanie w jedzeniu :oops:
Odciągnięcie uwagi, pogłaskanie, stuknięcie gdzieś koło ogona - ma czas na porządne pogryzienie i przełknięcie pojedynczych kęsów.
Paskudne trochę, ale skuteczne.


I nic tylko się człowiek za kieszeń trzyma :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 13, 2013 7:30 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Wreszcie jest na tyle ciepło, że po raz pierwszy od daaawna mieliśmy uchylone jedno okno przez całą noc Obrazek -ale fajnie się oddycha (przy mojej alergii zamknięte okna to nic przyjemnego)
Koty też zadowolone wtykały nosy w szparę, żeby pooddychać świeżym powietrzem.

Przy śniadanku połączyłam podpowiedź OKI z moim pomysłem i Karolinka dzisiaj nie zwymiotowała -hurra Obrazek
Swoją 1/3 puszeczki Karola jadła w trzech porcyjkach i jeszcze z przerwami na mizianie.

Bajcolka na lekach coraz lepiej. I Humorek i apetyt są, qupy też coraz ładniejsze.
Rysiuni znowu zakraplam oczka, bo pojawił się herpesowy wypływ i lekka opuchlizna. Po jednodniowych problemach z brzuszkiem tez jest ok.
Wena od wczoraj ma brzydsze oczy, ale poczekam z kropelkami jeszcze chwilę, bo może sama zawalczy o swoje zdrowie
Bury-brothers rozrabiają i dają się wygłaskiwać na stojąco, czyli nie wolno nawet próbować podnosić ich z podłogi, a Wąsik i Sonia ładują się już regularnie do łóżka albo przytulają do nóg i każą się sobą zajmować
Szylunia wciąż niedostępna, chyba że mam w ręku coś ludziowego do jedzenia, wtedy dziewczynka nawet swój strach jest w stanie przełamać i podchodzi całkiem bliziutko. Ostatnio zlizywała mi z ręki biały serek. Po wszystkim jednak ucieka z prędkością nadświetlną
Napoleon ostatnio jakiś wkurzony chodzi i syczy jak tylko jakiś nowy go zaczepia, Kuba jak to Kuba wciąż napada na inne futra i w ten mało subtelny sposób zachęca do zabawy, a Jacek z Plackiem albo tulą się do nas, albo szaleją na drapakach i półkach.Obrazek

U Felvików też całkiem, całkiem. U Takta przy zmniejszonym zestawie kropli na razie nie widać pogorszenia i oczko jest ok, a Tysieńka sama pozbyła się kataru Obrazek


I tak wesoło sobie żyjemy.
A ja znalazłam stronkę z fajnymi emotkami i sobie dzisiaj zrobiłam słitaśny post Obrazek

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 13, 2013 8:51 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

:lol: Haniu, ustawiłaś mi humor z rana :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 13, 2013 14:21 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

:mrgreen:

Szylce pewnie oswajanie w spokojnym, małokocim miejscu by się przydało. Siadasz do ogłoszeń, co by liczba futer spadła? :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob kwi 13, 2013 16:13 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

Haniu, skąd masz te ślicznościowe emotki? :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob kwi 13, 2013 21:04 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+... nowe fotki s.6

OKI pisze::lol: Haniu, ustawiłaś mi humor z rana :lol:

I o to chodziło :ok:




Szalony Kot pisze::mrgreen:

Szylce pewnie oswajanie w spokojnym, małokocim miejscu by się przydało. Siadasz do ogłoszeń, co by liczba futer spadła? :mrgreen:


Tia, jak tylko znajdę czas żeby usiąść :mrgreen:
Jak wyszłam rano, tak dopiero teraz usiadłam po powrocie do domu i sprzątnięciu bur...lu który zastałam po powrocie :evil:
I tak jakoś ostatnio wyglądają moje dni.



Agneska pisze:Haniu, skąd masz te ślicznościowe emotki? :)


A ślicznościowe emotki są stad: http://smayliki.ru/smilies-55.html



Padam na twarz, dobranoc :!:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 88 gości