Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto kwi 09, 2013 9:07 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

A co tam było, bo już nic nie ma?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 09, 2013 12:20 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Blue założyła wątek o dzieleniu się informacjami, sposobami leczenia, wspomagania kociej geriatrii. Taki dla osób posiadających starsze koty, które z racji wieku mogą mieć specyficzne wymagania, choroby związane z upływem czasu, etc., etc...
Może moderator przeniósł wątek w inne miejsce.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto kwi 09, 2013 12:22 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Znalazłam. Dołączono go tutaj: viewtopic.php?f=1&t=79491&p=9749115#p9749115

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Wto kwi 09, 2013 17:37 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Przypomnę się z bazarkiem dla kotów i psów Megany viewtopic.php?f=20&t=152156&p=9743380#p9743380
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto kwi 09, 2013 20:55 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

ROZMOWY
NA DWIE GŁOWY.

Meg (podsuwa Teżetowi gazetę "Skarpa Warszawska") - patrz, przeczytaj, kiedyś tamtędy często chodziłam na spacer... Całą skarpą, od Kopernika do Łazienek. Może byśmy się wybrali? Jak się ociepli, oczywiście. Nie byłam tam ze dwadzieścia lat.
Teżet (zabiera się do czytania) - Ja byłem w zeszłym roku z dzieckiem na sankach.
Meg (sieka czosnek niespiesznie) - No to raczej byłeś w poprzek skarpy.
Teżet - No tak.
...
...
Teżet (podnosi głowę i spogląda marząco w dal) - A może byśmy tak zaadoptowali konia...?
Meg - Eeee...?
...
Meg - W tym artykule z pewnością nie ma słowa o koniach. Co ci przyszło nagle* do głowy...?
Teżet (nieuważnie, na nowo pogrążony w lekturze) - Ale oni tu chodzą, wiesz, idą tą skarpą, idą...
Meg (przygląda się małżonkowi nieufnie) - ...
Meg - ... i?...
Teżet - No koń też chodzi.
Meg :conf:


*Tak naprawdę Teżet marzy o tygrysie. Może być lew, ewentualnie jakaś pantera, w ostateczności duży ryś. Jakby któraś ciotka miała na zbyciu...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 09, 2013 21:25 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana pisze:*Tak naprawdę Teżet marzy o tygrysie. Może być lew, ewentualnie jakaś pantera, w ostateczności duży ryś. Jakby któraś ciotka miała na zbyciu...
Tygrys jest zdecydowanie mój i nie na zbyciu. Nie zapakuję, nie wyślę, nie oddam, nie przywiozę. Mój ci on. :mrgreen:

Megano? A co z zajęciem łazienki? Bo już kwiecień przecież... :roll:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 09, 2013 21:56 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 20:05 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Nie, żebym koniecznie chciała się lansować, ale patrzcie jakie ładne.
Obrazek

Nie polecam przepisu, bo bułeczki czerstwieją zanim zdążycie powiedzieć quidditch, ale sam sposób zawijania jest zabawny.
Oczywiście, można ciasto zrobić w piątek wieczorem, wrzucić do lodówki, upiec w sobotę rano i zeżreć z rodziną jednego dnia. Z porcji wychodzi w sumie ok 25 bułeczek, ale szybko idą.
Jak macie jakiegoś Juniora w domu, to nawet bardzo szybko. :roll:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 20:07 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

quidditch
uwielbiam czerstwe bułeczki cynamonowe do sobotniej kawy
tylko kto by je dla mnie zawinął w piątek :roll:

ślinka mi ciecze na widok, Megano

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 10, 2013 20:10 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Ciasta to jedyna rzecz, jaką lubię robić w kuchni. Gdyby ten Teżet dał się karmić wyłącznie ciastkami i pasztecikami...
<idzie się zmierzyć w pasie>

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 20:11 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

cienka talia
to stanowczo przereklamowana idea

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 10, 2013 20:45 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Megano, dobrze rozumiem, że szykuje ci się dwójka nowych pensjonariuszy?

Poproszę jedna bułeczkę.
Jakiś czas temu schowałam centymetr :evil:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro kwi 10, 2013 21:03 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

Mmmm.. lubię czerstwe
Masz może łatwy - to podstawa - przepis na paszteciki z kruchego? Bez mięsa ..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25816
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 10, 2013 21:12 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

No czekam na nich od kilku miesięcy, robiąc za deskę.
Eru, ciotki, muszę kupić czajnik. NIE elektryczny. No to wrzuciłam na allegro hasło "czajnik indukcja" i łomatkoicórko!!! 8O
Nie miałam pojęcia, że dizajn czajnikowy tak poszedł ostatnio do przodu!
Dobra, spokojnie, spokojnie... to się nazywa klęska urodzaju... Ale damy radę... Damy radę... na pewno damy...
Najpierw wywalamy wszystkie zielone, potem białe i czerwone. Te z fioletem też odrzucamy, choć z dużym żalem, bo są cudne. Odrzucamy wszystkie drewniane rączki i te takie jakieś niedokończone. Teraz wszystkie błyszczące. Teraz te powyżej ... no, powiedzmy 50zł.
Kuźwa, dalej dużo zostało. :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 21:20 Re: Filozof i reszta futer,wątek ku pokrzepieniu. Cz.4

morelowa pisze:Mmmm.. lubię czerstwe
Masz może łatwy - to podstawa - przepis na paszteciki z kruchego? Bez mięsa ..

Oczywiście.
Kruche wytrawne
30dkg mąki
20 dkg ZIMNEGO masła
1 jajko
50 ml mleka
2 łyżki octu winnego, sól
Zimne masło siekamy z mąką, najlepiej takim sprytnym przyrządem z pięcioma ostrzami, dodajemy resztę, zagniatamy niekoniecznie dokładnie, ma się dać zlepić w kulę. Do lodówki.
Zużywamy w wolnej chwili, ale nie później niż trzeciego dnia. Można zamrażać.

Jednakowoż najbardziej polecam fałszywe francuskie. Nadaje się do wszystkiego w zasadzie...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości