WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

Oni by mogli bez pogłębiania znajomości...tyle ich łączy przecież...

Idę spać, choć dopiero teraz robi się ciekawie... :mrgreen:

Neigh pisze:To to bedzie luz. Apogeum osiągniemy jak się zdzwonia nasi faceci co by sobie wspólczująco pomilczeć......

Buahahhahha z Neigh pomilczeć :ryk:

Z trudem można się wbić z jakimś słowem :ryk:

Ale fajnie się jej słucha :twisted:

Kotkins, w poznaniu zimę macie...brrrrr. zamawiałaś? :roll:

Specjalnie dla kotkins - a w zasadzie dla Melona: http://demotywatory.pl/4102787/Bo-w-rod ... jest-wazny

Jezusmaria -DZIE???

Jaką zimę? Mam co prawda resztkę śniegu pod krzakiem w ogrodzie, ale zamierzam ją trzymać do następnej zimy w charakterze reliktu!

Był pan z Ikei Shira, robi mi projekt kuchni.
Zmniejszyłam liczbę szafek(!), a moje zwierzęta zrobiły mi wstyd.
Znaczy: Leon żebrał o trzeci obiad, Amelka wpakowała się panu do torby a Fio zrobiła wyjątkowo śmierdzące siki w kuwecie przy drzwiach kuchennych.
Na koniec przyszedł Melon i puścił mega bąka.
Fajnie było.
Pan będzie miał co wspominać...

Ziiiiiiiiiinmno, wiatr i z deka kapało. Poznań nieprzyjazny jest dla przybyszów z zachodu :roll:

U nas o wiele cieplej :ok:

Pokaż kuchnię jak już masz skończoną, może być na PW

Na razie był pan z Ikei, wziął 300 zł za projekt z wizualizacją. I wycenę. Szczególnie boję się wyceny:)
Kuchnia biała, sprzęty grafitowe.
Płytki???
Nie wiem.
Chyba też białe.

Koty będą miały stołówkę na parapecie.
Tam ją zresztą mają.
Kuweta pod blatem.
Amka nadal ma mały blacik nad zmywarką, będzie skąd wskakiwać do zlewu i ryć małymi łapkami w poszukiwaniu osławionego rybika co to jej zaginął.

Kotkinsie, naprawdę chcesz białą kuchnię??? Chyba lubisz sprzątać

Mnie się taka podoba i też sobie taka zafunduję jak już wybuduję dom

Ogólnie cała ta kompozycja jest fajna (kuchnia, jadalnia, salonik).

Obrazek

Uwielbiam białe wnętrza! Kotkinsie, jak już zrobisz sobie kuchnię, prosimy o zdjęcia. Będę jawnie zazdraszczać!

Jak się pozbędę dzieci, zwierząt i zacznę zarabiać NORMALNIE to sobie moze kuchnię zmienię. Na razie mam tę samą od 15 lat. I w sumie cieszę się, ze mam.

Ja mam kuchnię w kolorystyce żółto-zielonej. W tym na jednej ścianie tapetę w cytrynki. Wyszło interesująco i trochę nietypowo. Przynajmniej nie mam takiej samej kuchni jak wszyscy krewni i znajomi królika.

Ja już zbieram poszczególne elementy i z tej kompozycji już mam: podkładkę pod gorące, poduszkę (tę z kanapy, w paski) i lampkę taką co stoi w jadalni :mrgreen:

Zawsze to już coś

Aaa i deskę na blat przesuwaną miałam ale podarowałam mamie i muszę sobie dokupić.

Ja będę miała grafitową z jasnymi blatami. Jak mi jakaś kasa po tej całej imprezie zostanie :roll:

Nam wlasnie dzis piec od centralnego ogrzewania pierdl...nal. Jak sie nie da pospawac- i tu mam problem - nikt ze znajmoych nie zna spawacza :evil:

- wiec jak sie nie da pospawac, to nie wiem, chyba zamarzniemy... :strach:

. Zimno jak nie wiem co mamy w chacie :evil:

Siedze pod koldra i kocem z termoforem w nogach i probuje nie zamarznac :roll:

Nowy piec to jakies 2,5 tys :roll:

na raty mozemy wziac dopiero w lipcu :crying:

Przyjdzie pozyczyc starusienki piec od siostry, bo wymieniala na nowy i jeszcze nie pozbyla sie na szczescie starego :roll:

Kurna jak sie sypie to wszystko naraz :cry:

Shira a Ty nie masz już kuchni?
Matko...to z kim ja pisałam o kuchniach na wątku miauowym "Projekt kuchni"
Z TOBĄ?!?

Co ja mam, co ja mam..?

Alzheimera?

A ta biała kuchnia jest prześliczna - pewnie mi się nie uda przerzucić tej z Ikei, takiej z deszczułkami pionowymi...do tego chcę czarne okap, płytę i piecyk w planie , w stylu rustykalnym.
Nie wiem czy nie czarny/grafitowy blat...

WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

Kto przegląda forum