Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś. cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 09, 2013 23:38 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Dobranoc :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro kwi 10, 2013 7:38 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Ale ziew Kropeczko :mrgreen: zjesz nas wszystkich :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro kwi 10, 2013 8:16 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Dzieńdoberek!
Witamy się radośnie choć dzionek pochmurny i słoneczka brak. :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 9:53 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

AnnAArczyK pisze:Idziemy już spać:)

Kropcia mówi wszystkim
Dooobraaanoooc :1luvu:
Obrazek


Ale pyzunia rozziewała się :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro kwi 10, 2013 10:00 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Witamy :1luvu:
U nas nie jest pochmurno, za to ja mam pochmurny, żeby nie powiedziec dosadniej , humor :evil: i to od samego rana...
Jak zwykle wstałam, nakarmiłam głodomorki, wyszłam na ogród popilnować takiego jednego...
I muszę przyznać, kocio już nie wychodzi za płot przez szparę między słupem betonowym a słupem siatki, kocio urosło, czyt.się upasło:) więc przejście prestało być dla niego atrakcyjne.
Fakt, że Rambuś się już całkowicie zadomowił i bierze przykład ze starszyzny, w swoim ogrodzie najbezpieczniej :ok:
Ale ja i tak pilnuję, pilnuję i....nie upilnowałam...
Chciałam zrobić tym dwóm gadom fotki, a w tym czasie, Rambo przebiegł przez stawek....
Lód słabiutki, Cudaczek ciężutki i w efekcie koteCek się skąpał w zimnej wodzie.
Na moich oczach :evil:
Szczęście, że nasz stawek ma dodatkową "półkę" przy brzegu na głębokości stopniowo 20,30,40 cm głębokości i 80 cm szerokości, tak, że Cudaczek nie wypłynął na szerokie wody :ryk:
Niestety, zamiast ładnych fotek z zabawy dwóch kumpli, miałam mycie,suszenie, grzanie i na otarcie łez kociaka dodatkowe dwa śniadanka...
Małż się śmiał, że dla dodatkowych śniadanek Cudaczek będzie teraz codziennie zażywał kąpieli

No i kocio dla rozgrzewki przypomniał sobie o wężu.
Kocio ma dobrą pamięć...wszedł do szafy pod półkę i tam drapał...więc zajrzałam i przypomniałam sobie, że tam jest jego zabawka, wyciągnęłam a ten zaczął szaleć :1luvu:
Warto chować od czasu do czasu zabawki, potem są jak nowe :lol:

Teraz mam trochę fajnych fotek, ale co mi po nich jak nie mogę przerzucić fotek z aparatu na laptopa :evil: :evil: :evil:
Nie wiem co się stało, sprawdziłam kabelki, oba sprawne, aparat sprawny a program mojego aparatu nie odpowiada, wgrałam na nowo, też nie działa....
Jestem gotowa ugryżc się w d....ze złości, ale i to nie możliwe, jak nie stanę d.....zawsze z tyłu :evil: :evil: :evil:
Nie wiem co mam jeszcze zrobić....ze złości przestaję logicznie myśleć
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro kwi 10, 2013 10:05 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Biedny Cudaczek :( oby mu nic nie było po takiej kąpieli :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 10:36 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

AnnAArczyK pisze:Witamy :1luvu:
U nas nie jest pochmurno, za to ja mam pochmurny, żeby nie powiedziec dosadniej , humor :evil: i to od samego rana...
Jak zwykle wstałam, nakarmiłam głodomorki, wyszłam na ogród popilnować takiego jednego...
I muszę przyznać, kocio już nie wychodzi za płot przez szparę między słupem betonowym a słupem siatki, kocio urosło, czyt.się upasło:) więc przejście prestało być dla niego atrakcyjne.
Fakt, że Rambuś się już całkowicie zadomowił i bierze przykład ze starszyzny, w swoim ogrodzie najbezpieczniej :ok:
Ale ja i tak pilnuję, pilnuję i....nie upilnowałam...
Chciałam zrobić tym dwóm gadom fotki, a w tym czasie, Rambo przebiegł przez stawek....
Lód słabiutki, Cudaczek ciężutki i w efekcie koteCek się skąpał w zimnej wodzie.
Na moich oczach :evil:
Szczęście, że nasz stawek ma dodatkową "półkę" przy brzegu na głębokości stopniowo 20,30,40 cm głębokości i 80 cm szerokości, tak, że Cudaczek nie wypłynął na szerokie wody :ryk:
Niestety, zamiast ładnych fotek z zabawy dwóch kumpli, miałam mycie,suszenie, grzanie i na otarcie łez kociaka dodatkowe dwa śniadanka...
Małż się śmiał, że dla dodatkowych śniadanek Cudaczek będzie teraz codziennie zażywał kąpieli

No i kocio dla rozgrzewki przypomniał sobie o wężu.
Kocio ma dobrą pamięć...wszedł do szafy pod półkę i tam drapał...więc zajrzałam i przypomniałam sobie, że tam jest jego zabawka, wyciągnęłam a ten zaczął szaleć :1luvu:
Warto chować od czasu do czasu zabawki, potem są jak nowe :lol:

Teraz mam trochę fajnych fotek, ale co mi po nich jak nie mogę przerzucić fotek z aparatu na laptopa :evil: :evil: :evil:
Nie wiem co się stało, sprawdziłam kabelki, oba sprawne, aparat sprawny a program mojego aparatu nie odpowiada, wgrałam na nowo, też nie działa....
Jestem gotowa ugryżc się w d....ze złości, ale i to nie możliwe, jak nie stanę d.....zawsze z tyłu :evil: :evil: :evil:
Nie wiem co mam jeszcze zrobić....ze złości przestaję logicznie myśleć


Zuzanno :1luvu: :1luvu:
"nie nerwujsja, nie nada" spoko loko :wink:

Biedny Cudaczek :( jakże się kocina musiała przestraszyć, ale może zapamięta .... nie tylko dodatkową porcję jedzonka :ryk:

Zuzko,
mamy jakąś wspólną gwiazdę, co to nam przyświeca i .... płata figle :wink:
Czytałam co napisałaś i oczy przecierałam ze zdumienia 8O 8O
Wczoraj miałam TEŻ problem z APARATEM ..... :evil:
kabelek ok, a nie przerzuca zdjęć do laptopa :mrgreen:
Przybyły na pomoc małżonek, po dokładnych oględzinach "denata", stwierdził, "gniazdko się zepsuło" (wtyk na kabelek w aparacie) :cry:
Natychmiast zapytanko do wujcia googla, telefon i .... doopa
za naprawę chcą 160-180 zeta :(
żaden interes, dołożę stówkę i mam nowy .... tylko .... znowu wydatek :cry:

Ok - rozumiem, wszystko ma swój okres użyteczności ....
Tylko dlaczego WSZYSTKO się psuje w tym samym czasie ?!!!

..... jakieś p..... prawo serii ..... ????? :evil:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 10:42 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

To przygody od rana kocio ma :wink: i Ty też...... :oops:
Wyobrażam sobie jak się zdenerwowałaś patrząc na to....
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 10, 2013 10:44 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Ja przestałam robić fotki telefonem bo nie mogę zrzucić zdjęć - kabelek nowy ,telefon też sprawny a jednak nie idzie. Raz się tylko udało i na tym koniec. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 10:59 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Chyba już sobie naprawiłam:)
weszłam na urządzeni i drukarki, weszłam na aparat, włączyłam opcje napraw....szukało, szukało "uszkodzenia" i ....naprawiło :1luvu:


Kotina:)

Elu, prawo serii?....coś w tym może być...
Faktycznie "cóś nas łączy" :wink:

A psuje się wszystko w nieodpowiednim momencie, wtedy gdy jest bardzo potrzebne, albo nie ma nikogo kto by to zaraz naprawił :ryk:


EVA2406:)

Masz rację Ewo, mocno się zdenerwowałam, chociaż wiem, że utopić się zwierzak nie da rady, to jednak się boję, żeby kociak się nie rozchorował.
A tak w ogóle to ja mam środy bardzo nie ciekawe....podobnie jak liczbę 14...od zawsze....


Ewa L.:)

Ewa, ja z tel.kom. tez nie lubię bo nie mam kabelka, jak mam już jakąś fajną fotkę, to lecę po kabelek do córki, jakoś kupić sobie nie mogę :ryk:

Zaraz postaram się wrzucić fotki:)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro kwi 10, 2013 11:05 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Ewa L.:)

Ewa, ja z tel.kom. tez nie lubię bo nie mam kabelka, jak mam już jakąś fajną fotkę, to lecę po kabelek do córki, jakoś kupić sobie nie mogę :ryk:

Zaraz postaram się wrzucić fotki:)[/quote]



Ja kabelek mam ale co z tego :twisted: :twisted: :twisted:
Widzisz na spokojnie wiele można zrobić :D :D :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 11:07 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Witaj ! Prawo serii potwierdzam . Najczęściej zdarza się wtedy , gdy kończy się kasa . Pół biedy , kiedy sprzęt się psuje - tragedia robi się wtedy , gdy zwierzaki chorują .
Mam nadzieję , ze Rambusiowi nic nie będzie po tej ,,wiosennej " kąpieli .
Zdjęcia najczęściej robię telefonem , bo , zanim aparat wyciągnę , to się zwierza rozbiegają . A na kabelki to jakaś zaraza poluje i podgryza . Mąż chyba , bo przecież nie koty . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro kwi 10, 2013 11:35 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

Ojejejejejeej!!!!!! juz 9 strona nowego watku a ja dopiero sie witam. To mam do nadrobienia! Siadam cichutko w kaciku i czytam. :P

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Śro kwi 10, 2013 12:12 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

barbarados pisze:Witaj ! Prawo serii potwierdzam . Najczęściej zdarza się wtedy , gdy kończy się kasa . Pół biedy , kiedy sprzęt się psuje - tragedia robi się wtedy , gdy zwierzaki chorują .
Mam nadzieję , ze Rambusiowi nic nie będzie po tej ,,wiosennej " kąpieli .
Zdjęcia najczęściej robię telefonem , bo , zanim aparat wyciągnę , to się zwierza rozbiegają . A na kabelki to jakaś zaraza poluje i podgryza . Mąż chyba , bo przecież nie koty . :twisted:

To fakt jak się wali to na całej linii :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2013 12:34 Re: Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Rambo bezogoniasty i Jamniś.

barbarados pisze:Witaj ! Prawo serii potwierdzam . Najczęściej zdarza się wtedy , gdy kończy się kasa . Pół biedy , kiedy sprzęt się psuje - tragedia robi się wtedy , gdy zwierzaki chorują .
Mam nadzieję , ze Rambusiowi nic nie będzie po tej ,,wiosennej " kąpieli .
Zdjęcia najczęściej robię telefonem , bo , zanim aparat wyciągnę , to się zwierza rozbiegają . A na kabelki to jakaś zaraza poluje i podgryza . Mąż chyba , bo przecież nie koty . :twisted:



Basiu, ja biegam z aparatem, czasem po aparat, a czasem nie zdążę po niego, :ryk:
ale najczęściej mam "pod ręką" :D :D
Małże są takie, no bo kto mi od czasu do czasu nasika do brodzika? No kto? Przecież nie mój Cudaczek, c;nie?




RAnia pisze:Ojejejejejeej!!!!!! juz 9 strona nowego watku a ja dopiero sie witam. To mam do nadrobienia! Siadam cichutko w kaciku i czytam. :P


RAnia:)
Witaj, :1luvu: nie musisz siedzieć w kąciku, rozgość się wygodniej :1luvu:



Wczoraj pańcia kupiła dwa krzesełka i stoliczek na tarasik, za ładne to to nie jest ale bardzo wygodne, tylko, że nie zdążyliśmy się rozsiąść, żeby zobaczyć czy na pewno wygodne, bo już jeden testował na własnej skórze.

Kacperek wyrasta z pod ziemi, gdy tylko pojawi się cos czystego do posiedzenia lub poleżenia...

Obrazek Obrazek

Rambuś po kąpieli:)
Najpierw pańcia długo i starannie wycierała i suszyła koteCka:)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

A potem sam się wycierał:)
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

Ufff....ale się narobiłam, jeszcze mi mozilla wysiadła a w ie nie lubię pracować...


ooo...i jeszcze dwie fotki odwrócone, no nie...chyba pójdę spać i wstanę jutro, :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości