Persiczka Mop-ka - żegnaj kochanie (*)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2013 9:00 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Znajdzie się koci domek, spokojnie. Mopcia musi mieć bezpieczną przystań...Na całe życie. :1luvu:

Widziałam Mopcię na Fb !
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 08, 2013 13:18 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Obrazek

Łoooo rety Mop-ka,patrząc na zdjęcia,
aż chce się śpiewać "no bo kto, ma tyle wdzięku co ja, wdzięku co ja, no kto ma? "

Jakie ona ma oczy dobre i jak świadomie pozuje- bez tremy.
Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto kwi 09, 2013 20:40 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Wspaniała sówka :1luvu: :1luvu:
Zaczynam się przekonywać do długowłosych sierściuchów, niedobrze, jeszcze zacznę o jakimś poważnie myśleć :twisted:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 09, 2013 22:27 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

To Mop-ka jako bohaterka kulinarno-kociego bloga Cioci Ani :):

Obrazek


Dzisiaj czesałyśmy się w wannie i doznałam olśnienia :wink:. Mam takie wrażenie, że Mop-ka była uczona i przyzwyczajona do czesania.
Chodziła w wannie i tak jakby się nadstawiała, szczególnie kryzę i boki główki. Kiedy ją czesałam w tych miejscach stała spokojnie, a po chwili przechodziła i ustawiała się drugim bokiem. Albo mam omamy, albo rzeczywiście chciała mi pomóc :wink:. Zresztą, sama przyszła do wanny, kiedy byłam w łazience i jakby na coś czekała. Wtedy postanowiłam wykorzystać sytuację i ją wyczesać :wink:.
Nie bardzo lubi czesania ogonka i boczków (na styku wygolonej części z niewygoloną tworzą się jej kołtuny). Kilka razy, kiedy się jej coś nie spodobało, pacała łapką grzebień (ale nie moją rękę :wink:) i przechodziła, żeby odwrócić się drugim bokiem.
Po kilku minutach wyskoczyła z wanny i sobie poszła :wink:. Jednak te kilka minut czesania to była jej decyzja, bo nie trzymałam jej siłą i w każdej chwili mogła sobie pójść :).

Strasznie jej się elektryzuje sierść podczas czesania. Czeszę ją takim zwykłym metalowym grzebieniem dla kotów, ale może są jakieś preparaty antystatyczne do pryskania kota?

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro kwi 10, 2013 15:45 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Się nie znam, więc nie doradzę, bo długowłosego nigdy nie miałam, ale wpadłam zdjęcia znowu popodziwiać :1luvu:
BTW czy Mopka ma mordkę persa starego typu? Mam wrażenie, że widzę wypukłość noska :D

Hmmmm... A jak dogaduje się z innymi kotami, zwłaszcza koteczkami? :wink: Dużo jest syczenia? Czy lecą pióra?

Niedobrze, autentycznie zaczęłam się zastanawiać... Tak się kończą powroty na miau :lol:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 11, 2013 8:52 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Petroniusz:
E tam... twardym tsza być nie miętkim :mrgreen: :wink:

Co do elektryzowania sierści , to nie wiem o co chodzi ale u mnie ostatnio pojawił się ten sam temat.
Kupiłam furminator i czeszę mego bryta i europejkę.
On się elektryzuje jak diabli a ona nic.
Zgłupiałam bo do tej pory nic mi się nie elektryzowało. :D
Jak ktoś coś wie, to proszę o porady też.
Podłączę się pod Mopkę w celu nauki. :D

No a skoro jesteśmy znów przy Mop-ci - jest gwiazda z niej, c'nie?
Pysio ma nie wiem czy starego typu, czy nowego , wiem tylko, że pięęękny Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw kwi 11, 2013 8:59 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Jest prześliczna, tym bardziej musisz się starać.
Masz jakieś propozycje? :wink:

Powiem tyle: ja na Twoim miejscu bym nie oddała !
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 11, 2013 10:29 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Monika_Krk pisze:Petroniusz:
E tam... twardym tsza być nie miętkim :mrgreen: :wink:

Znaczy się mam twardo się opierać kociej urodzie, tak? :lol:
Spoko, i tak nie mam szans, nie znam się na pielęgnacji persów :)
Ale nie zmienia to faktu, że Sówka-Mopka jest moim zdaniem niesamowita :1luvu:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 21, 2013 18:15 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Kupki Mopeczki okazały się czyste :wink:, więc mała została zaszczepiona.
Szczepienie zniosła rewelacyjnie, żadnego pogorszenia samopoczucia, czy innych dziwnych objawów.

Niespodziewanie okazało się, że Mop-ka lubi czesanie. Zrobił się już z tego rytuał - czeszemy się późnym wieczorem, na blacie kuchennym :wink:. Mopeczka nastawia boczki i już jakby rzadziej paca łapką grzebień. Na zakończenie dostaje kiełbaskę, za którą skrzeczy niesamowicie :wink:.
Ogolę ją jednak trochę, bo sierść odrasta jej nierównomiernie, poza tym nie udaje mi się rozczesać kołtunów, które się potworzyły, kiedy jeszcze się dopasowywałyśmy w sprawie czesania.

Mamy już super-hiper-rewelacyjny spray do czesania. Rzeczywiście jest antystatyczny, ale raczej nie pomaga na kołtuny. Za to zapach powoduje u niektórych kotów ekstazę - bawią się wyczesanymi kłębkami sierści Mop-ki :wink:.

Mopidło pozdrawia :):
Obrazek

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon kwi 22, 2013 20:23 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Oj piękna Mopko, zakałapućkałam się na innych wątkach, bo wiem, że jesteś bezpieczna.
No ale "co się odwlecze, to nie uciecze" jestem .
I jestem zachwycona - piękna z Ciebie Panna Kicia .
Już chyba nie jesteś Mopką :wink: dredów nie widać.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt kwi 26, 2013 9:15 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Co chwilę tu zaglądam , cudna jest . Oby ktoś się zakochał i pielęgnował już na zawsze :)

pannamonika

 
Posty: 26
Od: Śro paź 24, 2012 8:48
Lokalizacja: Elbląg- Młynary

Post » Sob kwi 27, 2013 14:33 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Prześliczna jest :1luvu:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2013 8:33 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Jest cudna. :1luvu:

Jola Wela

 
Posty: 84
Od: Sob sie 06, 2011 8:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 02, 2013 12:10 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Co się dzieje u Mopki cudnej?

Jola Wela

 
Posty: 84
Od: Sob sie 06, 2011 8:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 09, 2013 21:20 Re: Persiczka Mop-ka szuka domu :)

Mopeczka umarła w nocy z 7 na 8 maja :(

Miała rozległy nowotwór trzustki, prawdopodobnie gruczolakoraka.
Prawie do końca nie miała żadnych objawów. W zeszłą środę kilka razy zwymiotowała jedzeniem, po badaniu okazało się, że ma szmery nad tchawicą. Dostała leki i zalecenie ewentualnego USG (było też podejrzenie zakłaczenia), gdyby się powtórzyło. Po lekach Mopeczka poczuła się lepiej, przestała wymiotować, normalnie jadła. W nocy z niedzieli na poniedziałek znowu wymiotowała, najpierw jedzeniem, potem wodą. Kiedy już zwymiotowała wszystko, poczuła się dobrze i domagała się jedzenia. W poniedziałek miała badania - USG i RTG. We wtorek wieczorem przeszła operację, dopiero podczas niej okazało się, że twór, który zobaczyli lekarze na USG i zdjęciu, jest tak rozległy. To co się dało, zostało wycięte.
Niestety Mopeczka nie obudziła się po operacji...


Mopka była słodkim, spokojnym stworzonkiem. Mimo, że ludzie tak bardzo ją zawiedli, ona nie straciła zaufania...


Żegnaj Mopeczku :(
Obrazek

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości