martka pisze:Jak to łatwo oceniać, oceniać negatywnie nie wiedząc nic o osobie, o kąciku, o kotach tam przebywających.
Nieprawdą jest, że p. Ania nie współpracuje, że nie wydaje kotów do adopcji.
Lata do weta polecanego na forum z kotami non stop, sama je dźwiga, nie ma auta, a mogłaby siedzieć w domu i nie robić nic.
Kącik w tym Kakadu, jest TOZ-owski.
Kiepsko to świadczy o TOZie, skoro wystawiają chore zwierzaki.