[MT] Norweski, po wypadku, ankieta dla darczyńców

[lenka*]

Ostatnia opcja zaznaczona.

[tajdzi]

Głosujcie zgodnie z własnym sumieniem Po prostu to otwarte konto w lecznicy zabezpiecza i hanelkowe tymczasy i potencjalne biedy powypadkowe na przykład.
Oczywiście rozliczenia do wglądu!

[zuza]

Moje sumienie Ci ufa

[nelka83]

To jak już mamy taką poważną ankietę to mój głos leci na ostatnią opcję
I kociaki hanelki skorzystają i inne footerka również

[Broszka]

A o jaką kwotę chodzi?

[tajdzi]

800zł

[Broszka]

O, sporo zostało
Zaznaczam ostatnią opcję

[tajdzi]

Fundusz imienia Leośka brzmi bardzo dumnie i tak optymistycznie

[iwona66]

Ostatnia opcja
I mocno zaciśnięte kciuczki za Leona w domu

[Petroniusz]

Moje sumienie Ci ufa

Moje też
Zaznaczyłam ostatnią opcję, najwięcej kotów może na niej skorzystać.

[meksykanka]

Ja się ze wszystkim spóźniłam...
ale najszczersze życzenia składam Leosiowi.
Ja się w tych jego ufnych oczach zakochałam już w lecznicy...
Niemożliwe żeby Duzi go na zabój nie pokochali.
Powodzenia książę

[tajdzi]

Bardzo Wam dziękuję za wszystko!!!!

Nasz podopieczny - Piotruś, który jest u hanelki, ma spore problemy zdrowotne. Od początku musiałyśmy walczyć o niego i o jego siostrę - najpierw panleukopenia, potem nawracające infekcje, osłabienia, krwawienia z noska.
Piotruś przeszedł serię zabiegów, lekarze próbują ustalić co mu jest (ciągle kicha krwią).
W tej chwili dostaje kosztowne leki.

Chciałabym, zgodnie z Waszym głosowaniem przeznaczyć 500zł na leczenie Piotrusia u hanelki.
Wątek wszystkich kotów u hanelki znacie - ale dla przypomnienia:
viewtopic.php?f=1&t=129181&start=1455

W ciągu tego miesiąca zaledwie na jego leczenie poszło ponad!! 600zł.
Pozostałe 300zł będzie na jakiegoś nieszczęśnika/wypadek/nagłe leczenie - tak jak się umawialiśmy - zostaną w Canfelisie do wykorzystania w razie potrzeby - Fundusz Leośka

Bardzo Wam jeszcze raz za wszystko dziękuję.
Nie wiem, co by było, gdyby nie Wy.

[zuza]

Zdrowia dla Piotrusia!

[Broszka]

Super

[tajdzi]

Poszedł przelew w wysokości 500zł na leczenie Piotrusia.
Jak dostanę paragoniki, to wstawię skany. Zawsze koszt leczenia możecie sprawdzić w naszej lecznicy , albo porozmawiać z naszą Panią doc (chyba większość zna ją osobiście )

300zł które zostało zostaje na awaryjne/wypadkowe/nagłe leczenia i ratowania życia zwierzaków.
O wszystkich wydatkach i potrzebach będę was informować.

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!