Marcepan (TuTu) i Panna Cotta :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2013 19:28 Re: TuTu już we własnym domu...

Powiedz :wink:
Szykuje się jakaś Marcepanna do towarzystwa?
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 08, 2013 21:58 Re: TuTu już we własnym domu...

Musimy poczekać na oficjalne info od Asi :mrgreen:
Zdradzę tylko rąbek tajemnicy, że jest to super wiadomość :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 09, 2013 7:25 Re: TuTu już we własnym domu...

no i dzie ta wiadomość ja się pytam???
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 09, 2013 8:22 Re: TuTu już we własnym domu...

atla pisze:no i dzie ta wiadomość ja się pytam???

No, właśnie!!! :wink: :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 12, 2013 13:23 Re: TuTu już we własnym domu...

Marcepan ma koleżankę...
Na razie ... tymczasową... :wink:
Ale.... kto wie...

ObrazekObrazekObrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 12, 2013 13:56 Re: TuTu już we własnym domu...

I Anetka wypaplała :evil: :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 12, 2013 14:02 Re: TuTu już we własnym domu...

gosiaa pisze:I Anetka wypaplała :evil: :mrgreen:

I bardzo dobrze, bo Ty farby puścić nie chciałaś :evil: :mrgreen:

Koleżanka jest prześliczna, a różowy nosek aż prowokuje do buziaków :wink: :D
Mocne kciuki za kocią przyjaźń i, no... :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 12, 2013 17:12 Re: TuTu już we własnym domu...

Asia zabiegana, pewnie zajęta też pilnowaniem kotów, nie ma czasu napisać.
Napisała mi króciutko:
"Bywa różnie, ale już w miarę OK, chociaż momentami żal mi małej, a czasami Marcepana, co będzie zobaczymy".
Może w weekend znajdzie czas na obszerniejszą relację.
Według mnie koty się dogadają, nie ma innej opcji, to młodziaki, a że czasami wyglądać to może groźnie to wszyscy wiemy :)
Asia i Paweł chuchają i dmuchają na Tutkę, więc pewnie wszystko przezywają podwójnie :)

Asiu, głowa do góry, jestem pewna że będzie dobrze, dać im czas i zostawić w spokoju, muszą sobie wszystko poukładać, ustalić hierarchię i będzie dobrze :ok:

Wiosna chyba w końcu przybyła, wyjdzie słońce to i Wy bardziej optymistycznie na to wszystko spojrzycie, teraz wszyscy mają już dość i są zmęczeni przez tą pogodę.

Na pocieszenie i złapanie optymizmu jeszcze raz odsyłam do wątku Najki i Frotki, przeczytaj sobie stronę 17, szybciutko się wszystko poukładało, choć później i tak dziewczyny tłukły się a za chwilę przytulały, taka kocia natura :)

viewtopic.php?f=13&t=109964&start=240

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 12, 2013 17:25 Re: TuTu już we własnym domu...

Duszek686 pisze:Marcepan ma koleżankę...
Na razie ... tymczasową... :wink:
Ale.... kto wie...

ObrazekObrazekObrazek

Wrzaskunka??? :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 16, 2013 11:08 Re: TuTu już we własnym domu...

Proszę o wybaczenie wszystkich zainteresowanych, że piszę dopiero teraz. :oops:
Na początku kociaki nieźle się futrowały, ale chyba nie muszę o tym pisać... 8) Malutka w samochodzie cały czas płakała, jak przyszła do domu troszkę się uspokoiła, jednak płacze zostały zastąpione warczeniem, fukaniem i krótszymi okresami miauczenia. Jak Marcepan ją zobaczył nagle stał się jakimś innym kotem, niż ten, którego znaliśmy do tej pory. Myśleliśmy, że jest łagodny i przyjazny, a tu nagle nie tylko urósł w porównaniu z nią - przy niej jest wieeelki (nasz mały kotusek), ale urósł też w takim znaczeniu, że wyglądał jak napakowany macho :lol: A ona taka biedna dama w opałach... Po tym jak się przed nią 'prężył', zaczął ją okładać, mała na szczęście się broniła, ale nie zawsze jej to wychodziło. Momentami strasznie się kotłowały i to kotłowanie trwało do późnych godzin nocnych. Zdziwiłam się jak się obudziłam rano, a one spały u mnie w nogach (oczywiście zachowawszy bezpieczny odstęp od siebie :) ). Z dnia na dzień wyglądało to lepiej, ale nie szło wcale gładko. Były chwile kiedy Marcepan próbował się z nią zakumplować, a ona go odtrącała (w ogóle wydaje mi się, że będzie z niej bardziej niezależna kotulka) - było mi go szkoda. Tak samo jak wtedy, gdy zauważałam, że Marcepan nie robi tego, co zwykle, że zmienia swoje nawyki, które kiedyś bardzo lubił, pod jej wpływem. Trochę się obawiałam, że nie jest zadowolony. Z drugiej strony nasza mała Panna Cotta (na razie tak na nią mówimy) czasami dostawała taki wycisk (a przecież jest bardzo malutka i nie może się tak dobrze bronić), że obawiałam się, że ją też krzywdzimy. Na szczęście od piątku jest już coraz lepiej - ich walki nie są już na poważnie, czasem jak kotka głośniej zamiauczy Marcepan ją puszcza i chyba ogólnie zaczynają się lubić. A my z Piotrkiem wpadliśmy po uszy (szczególnie Piotrek) - Panna Cotta :1luvu: :1luvu: :1luvu:, więc chyba nici z tego tymczasu :D
Przesyłam kilka zdjęć:

zdjęcie do oglądania z przechyloną głową :)
Obrazek

jedna z podejmowanych przez Marcepana prób, żeby skraść buziaka Pannie - tym razem prawie udana
Obrazek

i jeszcze jedno dla Cioć
Obrazek

Podziękowania dla Gosi i pani doktor Ani z lecznicy za cynk :D

Talihina

 
Posty: 25
Od: Wto lis 27, 2012 23:01

Post » Wto kwi 16, 2013 18:10 Re: TuTu już we własnym domu...

Śliczna z nich para :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 16, 2013 19:37 Re: TuTu już we własnym domu...

EEEEEEEEEEEEEE początki zazwyczaj tak wyglądają, a potem będzie miłość i spanie i tulenie :mrgreen: wiem co mówię :twisted:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 16, 2013 20:12 Re: TuTu już we własnym domu...

Oooo, już się prawie dała pocałować, to dobrze będzie :mrgreen:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 17, 2013 8:41 Re: TuTu już we własnym domu...

Śliczna para :love: - na zawsze :mrgreen: :dance: :dance2: :dance:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro kwi 17, 2013 9:06 Re: TuTu już we własnym domu...

fajne towarzystwo :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości