
Za chwilę będziesz je odrózniać. To nie takie trudne. Coco jest bardziej smukła od Channel i bardziej proporcjonalna - one rosna i będą jeszcze zmieniać kształty. Trzeba je suplementować witaminami i składnikami mineralnymi - ale to wiesz. Na razie niech się oswoją.
Gdzies na pierwszym wątku gangu pisałam jak to jest z ich podobieństwem a może nie pisałam..... Zyzia od Dyzia i Hyzia był czas, że odrózniałam tylko ja. A dziewczynki Bafi - bo Bafi to mama 3 kociąt Coco, Channel i Prady- mój mąż. Dlaczego? Ponieważ dzieci Tutu strasznie od poczatku chorowały i wiadomo ja byłam ta zła....Ale ogarniałam 5 chorych kociat i chora matkę. Nie będe ukrywać czasami z płaczem ale jakoś. Na poczatku znależlismy anatomiczną Bafi i dziewczynki, Channel była najmniejsza, najmilsza i miała chore oczy. Leczyłam ją sama przez 5 dni było coraz lepiej nawet jadły juz chętnie i zaczęły chodzić za nami - doswiadczenie robi swoje i gdy myslelismy, że jest ok .... 4 letnia Julia pokazała mężowi drugi miot 5 kociat i szkielet z wyleniałym futrem Tutu. To było straszne. Julia wzięła jedno z kociat a Malutka nawet nie zapiszczała. Tutu nie miała siły bronić miotu. No ale to przeszłość...Teraz są zdrowe i radosne. Nic im nie grozi za wyjątkiem eksmisji z koncem czerwca
