Imbirek po testach. I chyba mamy sukces. Test wyszedł ujemny ale lekarze dla pewności zadecydowali o podaniu jeszcze 2 serii interferonu i po miesiącu znowu powtórzymy testy. Mamy nadzieję że Imbirek dołączy do grupy kotów które pokonały wirusa. Gorzej z jego kolegą Ptysiem. On niestety nadal jest dodatni i na dodatek bardzo kiepsko się czuje po interferonie. Oby dał radę bo jest najcudowniejszym kotem pod słońcem.
Ptyś ma się lepiej. Infekcja opanowana, szósta seria Interferonu przebiegła bardzo ładnie. A Imbirek to już rewelka. Ostatnio zachowuje się jak jaszczurka. Chodzi z ugiętymi nogami i wysuniętą do przodu głową i poluje na wszystko co się rusza. Musimy mu filmik nakręcić tylko nigdy nie ma czasu. Pozdrawiamy wraz z podopiecznymi
Kochani Imbirek UJEMNY!!! Zatem szczepimy na białaczkę! Dzielny chłopak wygrał walkę z białaczką. Gdyby jeszcze serduszko się unormowało to na pewno znalazłby nowy kochający domek. Na razie czeka go wizyta kontrolna u kardiologa.
Ptysiu natomiast nadal na Interferonie ale chyba też jest nieco lepiej bo coraz lepiej znosi podawanie Interferonu. Za Ptysia nadal trzymajcie kciuki