Niedziela piękna , słoneczko , wiatru nie ma , byłam na spacerze w parku ale nic jeszcze nie widać aby sie pączki zawiązywały,kapie z dachów i moze wreszcie ten śnieg sie stopi ?Szkoda , ze nie wzielam aparatu , obudziły sie wiewiórki ,rude slicznie latały po zaśniezonym trawniku , orzechów tez nie wzięlam

U mnie w ogrodzie tylko widać jak sroki , wszędobylskie szykują sie do lęgów ,lataja za sobą i zasiedlaja gniazda z zeszłego roku !!!Koty moje od rana na balkonie , obserwują ,i koty podwórkowe i ptaki, i jest w słoneczku pięknie .
A ja mysle o odchudzaniu , musze sie troche odtłuścić

Przytyło mi sie troche i na jakąś dietkę trza się wziąsć
