Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Figusiu, Twoja Duża dzisiaj pracuje?
Fasolka

Ceść Ciocia Pusatkowa :1luvu:

To ja Kokusia

Ciocia ja psysłam Ci podziękować ze tsymałaś za mnie kciuki jak miałam sterylke :1luvu:

Ciocia jus ze mną coraz lepiej wies :ok:

ale co się strachu ojadłam to cho cho

Przynajmniej nie miałaś kubraczka w pieski, jak ja.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Przynajmniej nie miałaś kubraczka w pieski, jak ja.
Fasolka

Oj Fasolka to ja Ci serdecnie współcuje

zeby kotkowi dać kubraczek w pieski :evil:

kto Ciebie tak bezcelnie załatwił

agusialublin pisze:
MalgWroclaw pisze:Przynajmniej nie miałaś kubraczka w pieski, jak ja.
Fasolka

Oj Fasolka to ja Ci serdecnie współcuje zeby kotkowi dać kubraczek w pieski kto Ciebie tak bezcelnie załatwił

duża.
Fasolka

Ciocia Bożenka ze swoją wesołą gromatką do nas zajrzała :1luvu:

chyba już zdrowsza bo mocno ściskałam pazurki :ok:

Figusia

cześć kochana Fasoleczko :1luvu:

nie uwierzysz...moja duża ma dzisiaj wolne, w niedziele nie pracuje ale spała długo, aż wstyd napisać do której bo każda przyzwoita kotka by się zawstydziła :oops:

ale nie moja duża, ona mówi, że musiała odpocząć :roll:

ale kubraczek w piesie jest ładny, mój był szpitalno-zielony
Figusia

Kokusiu kochana :1luvu:

za Ciebie też mocno trzymałam pazurki aby Cię nie bolało :ok:

bo ja krzykiem i odmawianiem jedzenia wywalczyłam sobie zdjęcie kubraczka :mrgreen:

Figusia

chyba widać WIOSNĘ dziewczyny kochane, świeci upragnione SŁONECZKO :1luvu:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Witaj Basiu :1luvu:

Dobrze, że chociaż mogłaś odpocząć. A niedziele będziesz miała wszystkie wolne, czy to tak tylko dzisiaj z dobrego serca szefowej dostałaś? :wink:

witaj Ewuniu :1luvu:

niedziele na razie mamy wszystkie wolne, przypuszczam, że do otwarcia metra, potem może się to zmienić

Witaj Basiu :1luvu:

U nas też już cieplej, chociaż wcale nie ciepło. Śnieg na szczęście topnieje, bo już nie chcę go widzieć :evil:

Jak przyświeci nam słoneczko, mam nadzieję zobaczyć zieleniejącą się trawkę i pączki na kasztanowcu przed oknem. Kocham zapach wiosny

o właśnie, o ten zapach WIOSNY chodzi .......................... :1luvu:

Dzisiaj już u nas był TEN zapach :dance:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

A co z tym śniegiem....u mnie przed domem mam górkę tak ok 1,5 m

przy słoneczku i zapachu wiosny będzie znikać w zastraszającym tempie :lol:

EVA2406 pisze:A co z tym śniegiem....u mnie przed domem mam górkę tak ok 1,5 m

Chyba musisz chuchać.

U mnie dzisiaj od rana wróbelki pracowicie zbierały na tarasie sierść Dianki, a potem z pełnymi dziobami leciały do budki lęgowej i tam starannie upychały

, nawet zrobiłam fotkę budki, ale nie upolowałam na niej ptaszka :wink:

chyba jednak wiosna nadchodzi :ok:

Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Kto przegląda forum