Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

No to dobrze bo tak wszyscy nagle zamilkli :mrgreen:

Pewnie pora usypiania zwierzorków :ok:

Właśnie o mało się nie zabiłam o własne nóżki, tak się śpieszyłam po aparat, ale na próżno...
Małż szukał Cudaczka, żeby zanieść go na dół....
Cudaczek przepadł...
Nie było go u brata, nie było go u nas...
W końcu małż nieomal położył się na podłodze, żeby zobaczyć, czy gnojek się gdzieś nie schował pod kanapami...
Nie było...
I nagle olśnienie...małż zajrzał za kanapę i tak się rozdarł, żebym przyleciała z aparatem, że....... kocio spadł na ziemię...bo właśnie koteczek schował się za kanapą, ale wdrapał się na oparcie od tyłu i tak zawisł między oparciem a ścianą...gdy chłopina zaglądał pod kanapy to nie było żadnych łap...a kocio spryciula wymyślił, że jak się wdrapie ciut wyżej to nikt jego pięknych nóżek nie przyuważy...
Ale kocio się przeliczył...nawet gdyby został to Kropka narobiłaby takiego rabanu, że hej :ryk:

No i jeszcze jedna fotka, którą zrobiłam z przyjemnością :1luvu:

Bo taki widok u mnie to cud, jeszcze nie za blisko siebie, ale już razem na jednym posłanku :wink:

Jedno miejsce wolne - brakuje tylko Cudaczka i byłby komplet śpiochów. :ryk:

AnnAArczyK pisze:Bo taki widok u mnie to cud, jeszcze nie za blisko siebie, ale już razem na jednym posłanku

A ja myślałam że tylko u mnie koteczki nie chcą spać razem :roll:

Pięknie kotunie śpią :1luvu:

Ewa L. pisze:Jedno miejsce wolne - brakuje tylko Cudaczka i byłby komplet śpiochów.

Zanim Rambo by postanowił wskoczyć na łóżko, to miejsca po panienkach byłyby już puste

,

Zobaczysz przyjdzie taki dzień że mu się uda :1luvu:

Oby, ale znam moją Kropkę...nie uda się, oj nie...

AnnAArczyK pisze:Oby, ale znam moją Kropkę...nie uda się, oj nie...

Kropcia potrzebuje dużo więcej czasu ale na pewno się uda :1luvu:

Wiesz, jakimś dziwnym trafem, ta Kropka ma taki sam charakter jak poprzednia Kropcia...
Tamta koteczka nie potrafiła znieść obecności innego kota, miałam kilka prób, przynosiłam koty a potem szybko szukałam domu, bo tamta wpadała w rozpacz, chowała się, przestawała jeść i zaczynała sikać tam gdzie stała...
Są takie koty z natury jedynaki - szybciej umrze, niż pogodzi się z drugim kotem...
Kropka do nich należy, chociaż Kacpra tolerowała, bo był już dorosłym kocurkiem a ona malusia, gdy do nas przyszła, ale innych za nic...nie cierpi Tranulki - koteczki córki - tamta nie może nawet przejść niewidzialnej linii, ktora wg Kropki dzieli ogród na Kropciną część i Tranulkową część :mrgreen:

Nie zgadza się z Lunką, a ta nie pozostaje jej dłużna, Kropcia kocha tylko pieski...wiec Rambuś nie ma i nie będzie miał łatwego życia u boku Kropki :ryk:

I jeszcze jedna fotka na dobranoc:)
Pan Kacper układający się do snu...

Dobrej nocki:)

.............Kropcina część :ryk:

.............niestety....taki jest Świat według Kropki :mrgreen:

AnnAArczyK pisze:.............niestety....taki jest Świat według Kropki

Właśnie ...... Świat według Kropki

A co do obrazów Twojej Cioci, to na pewno są nietypowe i zapewne charakterystyczne dla jej twórczości,
mało komu udałoby się tak namalować

Trzeba mieć talent, wyobraźnię i ... duszę artysty, aby
tak tworzyć ....

chylę czoło przed jej artyzmem ....

Ale, Zuzko, ja bym nie kupiła jej obrazu, nie chciałabym mieć go u siebie w domu ....
i nie ze względu na tematykę, one .... nie cieszą moich oczu .... nie przemawiają do mnie ...
Tak to jest z wszelkiego rodzaju twórczością - jednych zachwyca, na drugich nie robi wrażenia .....

Nie znam się specjalnie na malarstwie, ale Twoje obrazy bardziej do mnie przemawiają :1luvu:

Nie dlatego, że są .... bardziej realne .... po prostu podobają mi się

Lubię nawet niektóre abstrakcje .... przeważnie nawet nie potrafię powiedzieć dlaczego
jedna mi się podoba a druga wręcz denerwuje, gdy tylko spojrzę ....

Kropeczka już taka jest i nic ani nikt jej nie zmieni :wink:

Wspólne spanie na łóżeczku :mrgreen:

dystans oczywiście musi być co by koteczki kuperkami się nie dotykały :ryk:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Moje kociarstwo też śpi oddzielnie, choć mogą spać na jednym tapczanie ( tak jak na zdjęciu u Ciebie), ale w pewnym oddaleniu.

Zuziu, Twoje obrazy do mnie bardziej przemawiają niż bardzo profesjonalne prace Twojej Cioci. W Twoim malarstwie widzę radość i optymizm, oraz taki spokój. kolorystyka jest taka pogodna

Proszę podpiszcie petycję dot mordowni w Wojtyszkach:
http://www.petycje.pl/petycja/7967/o_za ... zkach.html

Dwie Dziewczyny, Pan Pers, Jamniś i Cudak...Musia za TM:(

Kto przegląda forum