Milusia wreszcie w swoim domku na Śląsku:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 05, 2013 13:45 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Obiecane zdjęcia ;)
Milusia jako pierwsza sprawdza poprawność zamówienia:
Obrazek

Pan kurier przyniósł nie tylko ulubioną karmę, ale również super myszki z kocimiętką.
Milusia zastanawia się co z tym fantem zrobić:
Obrazek

Jednak tylko chwileczkę:
Obrazek

Latała za myszką tak, że o zdjęciach nie było mowy. Nagrałam film, ale nie wiele więcej widać :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=Lnzfw35vSpU

Zmęczona zabawą i tak pilnowała myszki, która już straciła ucho :lol:
Obrazek
Obrazek

Wrzucę rozliczenie wieczorem, bo teraz już nie zdążę. Musiałam zamówić karmę dla bezdomniaków, a że miałam kupon na 10%, tylko do połowy kwietnia,żal było nie wykorzystać. To dołożyłam do tych 61 zł od Was i Milusia ma cały wór TOTW ;D

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Pt kwi 05, 2013 18:03 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Alyss, Milusia jest po prostu cudna, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia, a ile energii ma i tak, że cud że myszka przeżyła ten atak :)
Wzruszyłam się :1luvu:
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 05, 2013 20:52 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

To prawda Milusia jest piekna :1luvu:

Ojej to Milusiowa skarpeta jest znowu pusta :cry:
Cioteczki prosimy pieknie o datki dla Milusi, kazdy grosik sie liczy wspolnymi silami znowu sie cosik nazbiera.

Pamietajmy, ze gdyby nie Allys to Milusia dalej by byla na dworze i mrozie ( u Nas zima niestety nie ustepuje, zimno jak cholera )

Bardzo, bardzo prosimy :1luvu:
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Sob kwi 06, 2013 0:08 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Nie, nie dziewczyny na prawdę nie trzeba. Teraz już damy radę. Najgorzej było na początku testy, szczepienia, badania krwi, a że przez głowę mi nie przeszło, że zamieszka u mnie trzeci kot, nie wliczyłam tego w wydatki. Na początku października miałam tylko Kubę, szybko mi idzie :lol: W sumie w okresie dwóch miesięcy dwa razy przerabiałam komplet szczepień, i dodatkowo chorobę Kuby, za którą spokojnie pojechałabym na jakieś wypasione wakacje :twisted:

Myszki okazały się hitem, Miki też szaleje. Oczywiście Mila w swoich harcach bije wszystkich na głowę. Tylko ciągle wpada jej ta nieszczęsna mysz pod fotel. Zresztą ona woli bawić się sama. Ja tylko jestem od rzucania piłeczek, albo myszy. Upolowane zabawki wszelkiego rodzaju przynosi pod swoją miseczkę, zostawia sobie na czarną godzinę :D

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Sob kwi 06, 2013 8:08 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Milusia jest prześliczna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56259
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 08, 2013 7:00 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Kociaczek się Mili włączył, jestem taka malutka, pobawię się myszką:)
U mnie hitem ostatnio były: owieczka i jeż z zooplusa, nadziewana (haha) kocimiętką. Owieczka była różowa, więc chciałam ją dać Enolce, w końcu taka "dziewczyńska", ale Antoś stwierdził, że on się zajmie owieczką. Nie zdążyłam mężowi pokazać jaka ładna ta owieczka. Nadepnął na nią sam po 10 min zabawy Antosia i chciał wywalić "szmatę":) Musiałam tłumaczyć, że to nie szmata, a owieczka. Antek jak usłyszać słowo "wyrzucę" to zabrał owieczkę w zęby i upchał ją pod komodą. Szybko wyzionęła ducha, dlatego zaraz potym kupiliśmy jeża- jeż stracił uszy. A ostatnio zamówiliśmy w zooplusie kulkę zrobioną z kocimiętki! To jest dopiero szał mrauuu:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pon kwi 08, 2013 7:58 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Milusia bardzo często się tak zachowuje. Ona niby taka kluseczka, ale pobrykać lubi ;) Gdy chce się bawić będzie chodzić za mną i zaczepiać łapkami tak długo, aż w końcu wydobędę jej jakąś mysz lub piłeczkę spod fotela, czy szafy :lol:

U mnie tylko Kuba ma w poważaniu kocimiętkę. Zresztą jak wszystko :lol:

Rachunek: (przepraszam, że dopiero teraz, ale mam ostatnio sklerozę)
http://imageshack.us/f/716/rachunek.png/

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Pt kwi 12, 2013 15:19 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Wpadam nadrobić zaległości wątkowe u Milusi.
Ostatnio rozproszona jestem w działaniach wielowątkowych, no i się
ma zaległości...
Śmigam czytać , co u was.

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt kwi 12, 2013 18:21 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Alyss, ile Mila waży bom ciekawa? :twisted:

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pt kwi 12, 2013 18:50 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

O to jest pytanie :D Nie ładnie tak o wagę kobiety pytać.
Mam starą wagę, z dokładnością do pół kg, u Mili w zależności od pomiaru, waha się od 5,5 do 6 kg :twisted:
Ma już posiłki obcięte. Oczywiście nie zbyt radykalnie, a i tak jest jaka jest. Rusza się też całkiem sporo, liczę, że jak przyjdzie prawdziwa wiosna, to zrzuci tłuszczykowy ocieplacz. Kiedyś przeglądałam zdjęcia z jej poprzedniego dt i nie mogłam uwierzyć, że ona taka chudzinka była, jak tam trafiła.

Moniko u nas właściwie nic ciekawego, po staremu.
Ja się zabrałam za pierwszą w życiu łapankę, i się stresuję gorzej niż przed egzaminem :roll:

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Pt kwi 12, 2013 19:33 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Łapanka to temat mnie obcy - przynajmniej koci.
Ja dawniej jak byłam młodsza 8) w psach bardziej robiłam.
One jakoś tak dziwnie same przychodziły, albo do drzew przywiązane... no podane na tacy jednym słowem.
A z kotami... uuuuu ...ciężej.
Nie wiem czy nie najlepszy sposób mają Indianie , takie rurki przez które się wydmuchuje strzałkę z usypiaczem.

No a np. Milusia tyle waży, że bym ją teraz z łatwością z takiej rurki trafiła chyba :ok:

Alyss może niekonwencjonalne metody , hipnoza, strzałka kurde... :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt kwi 12, 2013 19:45 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Alyss - ja właśnie złapałam teraz dwie młode koteczki, już są wysterylizowane i mam nadzieję że nie trafią z powrotem na ulicę. Ale stres zawsze jest.

Nie jestem pewna czy Milusia podobała mi się taka chudziutka, ona na wolności nie była taka. Nie wiem jak zgubiła wagę, chyba miała specjalną dietę z ptaszków które upolowała ...

Powodzenia w łapankach i jak zawsze głaski dla Milusi :1luvu:
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 12, 2013 20:31 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Faktycznie jej gabaryty z początku wątku niewiele się różnią od teraźniejszych. Ja tam lubię duże kotecki, a że akurat mam dwóch chudzielców, to Milusia nadrabia :D
Oczywiście Milusia jak zawsze wygłaskana.

W moim przypadku to koty zupełnie dzikie i właściwie tylko jeden podchodzi do mnie bliżej niż na metr. Dlatego wypożyczyłam klatkę łapkę i będę próbować. Nawet nie wiem jakiej są płci, ale skoro miasto funduje to sterylizuję co się złapie. Mieszkają sobie w starym garażu. Dokarmiam je, postawię tam budki i będą miały chociaż namiastkę domu. Nikt ich nie powinien niepokoić.

Teraz sąsiedzi będą mnie mieli za jeszcze większą wariatkę :twisted: . Już i tak patrzą krzywo, trzy koty, kto to widział, jeszcze na dodatek strasznie się na kotach wyżywam, więżąc je w domu, już o okaleczaniu jakim jest kastracja nie wspomnę. Ręce opadają, szczególnie gdy słyszę oburzenie, że jak to tak, mam kotkę i kocury, przecież to kociaki będą :?

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Pt kwi 12, 2013 20:34 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Milusia musi być puchata:) Moja Enolka trochę zrzuciła i już się niepokoję. Z resztą Antoś i Stanisław też. Wcześniej jak Staś zgubił wagę to się okazało, że jest poważnie chory, ale teraz po prostu panikuję- drze się jak zwykle, leje Antosia, Antek jego:)

Kupiłam im Bozitę i czekam na paczkę, ciekawe czy zjedzą? Synowa Luli11 mnie dobiła, bo jej koty olały ta karmę (mokrą). Oby moje nie pogardziły.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pt kwi 12, 2013 21:01 Re: Milusia już w nowym dt na Śląsku:)

Milusia je chętnie Bozite. Z czego się bardzo cieszę, ma fajny skład, a w przeliczeniu na kg wychodzi taniej niż np. Felix. Bardzo się zaskoczyłam, wcześniej nie zwróciłam na to uwagi. Mila ma dobry gust jeżeli chodzi o karmy ;)

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 210 gości