Szalony Kot pisze:xlchtloi pisze:SUCHE
Tutaj ograniczę się do wypisania karm polecanych, gdyż tych gorszych jest na tyle dużo, że zebranie ich do kupy stanowiłoby naprawdę syzyfową pracę, a różnice między słabymi a średnimi są zbyt mętne i nie podejmuję się wykreślenia definitywnej granicy.
Kolejność mniej więcej (mocno mniej więcej) od najlepszej do akceptowalnej:
ZiwiPeak
WildCat
Power of Nature Natural Cat
Applaws
Orijen
Taste of The Wild
Feline Porta - Feline Finest Sensible - Grain Free
Acana
Dziewczyny, a którą poleciłybyście dla seniora (kot +8 lat)?
Zwłaszcza seniora z dobrymi wynikami poza niemożebnie przekroczonym cholesterolem, więc tłuszczyk odkłada się bardzo, wygląda jak mały czołg
ZiwiPeak ma chyba ponad 20% tłuszczu, WildCat tak samo, PoN nie umiem znaleźć
Applaws, Orijen, Porta, Acana ok. 20%, ToTW ma 18%.
Czy może warto zrezygnować z bezzbożówki na rzecz zmniejszonej ilości tłuszczu?
Opcja mniejsze porcje (z zachowaną ilością tłuszczy z bezzbożowki) + zmuszanie do większego wysiłku? Ja tak robię z moim grubasem i są efekty (tylko, że on jest 6+
). Teraz jest na Applaws, chudnie leciutko, głodny nie chodzi Wydaje mi się, że bardziej brzuszek będzie rosnąć po karmie z większą ilością węglowodanów.
Dawałam mu je więc w formie przysmaku czy nagrody, taki "szczypcik" dla smaczku. Po paru miesiącach RR był już jak beka i jak mu się zachciało Exigenta zachowywał się jak ćpun na głodzie. Darł się, wył, zrzucał rzeczy z mebli a nawet potrafił ciągnąc nas zębami za nogę do kuchni. Kilkanaście tygodni odstawialiśmy to dziadostwo i mimo, że miną już około rok od kiedy tej karmy nie ma w domu RR czasami sobie coś przypomni i szaleje znowu.
romocja jest w Świat Karm...