Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw kwi 04, 2013 13:49 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ale fajny wątek :D
A jeżyki :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw kwi 04, 2013 13:52 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dzięki Erin :P Trochę się ostatnio zaniedbaliśmy ... Ale zbieram się do porobienia towarzystwu nowych zdjęć, bo myślę, że mimo wszystko wiosna przyjdzie i już niedługo się rozstaniemy. Tylko Brzydal zostanie na dłużej.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 04, 2013 13:54 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

W takim razie czekamy niecierpliwie :ok:
I dzięki za miłe powitanie :1luvu:

A to tak na poprawę humorku :P
Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw kwi 04, 2013 13:59 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Oj, wiosna... będzie .. nie będzie... Ty Nemi, masz taką dzicz u siebie, że powinnaś tu za jakąś pogodynkę robić :mrgreen:
Tylko coś Ci sie ostatnio myliły w przepowiedniach ...

A pisali dlaczego te sikorki zabijają nietoperze???Coś im zrobiły biedaczki?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25803
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 04, 2013 14:10 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

No mylą się biedaki :| Właśnie wczoraj tak się zastanawiałam, że musiało zajść coś gwałtownego i nieprzewidywalnego, skoro i Baltek, i bociany się pomyliły. Streczek też ciągle zmienia zdanie - znów zasnął.

A sikorki podobno traktują zahibernowanego nietoperza jak skórkę słoninki i wydziobują z niego tłuszczyk :strach: W szpitaliku w Poznaniu był nawet taki rozdziobany nietoperz.

Erin - ale słodziaki :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 04, 2013 14:40 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:Iwonami, dziękuję za podrzucenie wątku. Przeczytałam dość pobieżnie, ale myślę, że Prakseda świetnie sobie z nim poradzi :P No i najważniejsze, że wypuści go na wiosnę, w miejsce mu znane, a to bardzo ważne :P O ile oczywiście, przyjdzie kiedyś wiosna :wink:

Mam nadzieję, że będziesz do nas częściej zaglądała :P

Podczytuję od dawna, karmiłam jeszcze niedawno jeże razem kotami. Nawet jadły z tych samych tacek. Tylko, że koty się jeży bały i uciekały. Był to Pan jeż, Pani jeżowa i ich dzieci. Niestety miejsce w którym bytowały zostało odebrane i im i kotom i przestałam je widywać. A koty mam w domu.
Kiedyś przenosiłam jeża we własnym szaliku, zdjętym z szyi, bo wędrował jezdnią.
Bardzo lubię te zwierzątka.

Obrazek. "mój" jerzyk.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw kwi 04, 2013 16:09 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Widze, ze jezolubow jest wiecej - fajnie :P
Kiedys widywalam je podczas odwiedzin u babci, fajne zwierzatka.
Bylam naprawde pod wrazeniem, jak szybko potrafia sie przemieszczac.

A o sikorkach jedzacych nietoperze wczesniej nie slyszalam.
Natura wariuje, to i zwierzakom sie przestawia, ech ... byle do wiosny!


Sorry za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw kwi 04, 2013 22:12 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Trzeba ratować honor sikorek :roll:

Badania naukowców dowodzą, że sikorki bogatki (na Węgrzech) nie atakują nietoperzy w stanie hibernacji (chodzi o nietoperze - karliki malutkie o wadze 4- 6 gram w jaskiniach w górach Bukk)- jesli mają pod dostatkiem pokarmu. Czyli robią to z głodu, żeby przeżyć. Zanotowano 18 przypadków.

http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... perze.html

Karlik malutki

Obrazek

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Czw kwi 04, 2013 22:19 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Honor honorem, a wróbelki też zadziobują. Strasznie się zrobiły krwiożercze, te nasze sikory. :evil:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 04, 2013 22:51 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

dorobella pisze:Trzeba ratować honor sikorek :roll:


Jejciu - no przecież nikt nie ma pretensji do sikorek, czy wróbli :P Życie jest ciężkie, a każdy chce się nim cieszyć ...

Boćki się pomyliły, przyleciały i umierają bez jedzenia. Pojawiła się porada, żeby dokarmiać je kurzymi żołądkami i sercami, którą ktoś skomentował " no jasne - zabijmy kurczaka, żeby uratować bociana :roll: " I powiem otwarcie - sama mam z tym problem.. bo koty, psy czy jeże to drapieżniki, więc zawsze ratujemy kogoś, kosztem innej żywej istoty :|

Gwoli odprężenia napiszę, że udało mi się zrobić trochę zdjęć szalonego Grodzia - opublikuję je jutro 8)
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 1:09 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi pisze:
Troszkę też czytałam o nietoperzach. Wiecie, że sikorki mogą zabić nietoperza 8-O A takie słodziutkie z nich kuleczki ...



Karliki małe, które hibernowały były nadjedzone przez sikorki. Określenie, że sikorka może zabić nietoperza ma zabarwienie pejoratywne i pewnie większości jawi się obraz sikorki podążającej za nietoperkiem, coby go zabić i zjeść, jak jastrząb za gołąbkiem. Z honorem był żart. Mojej koleżance oczy wyszły z orbit ;) jak jej powiedziałam, że jeże jedzą mysie noworodki.

Do mnie przylatują wróble, różne sikorki i jeszcze się nie zdarzyło, żeby się kłóciły o żarcie. Pewnie jak wśród zwierząt, ludzi, tak i wśród ptaków znajdą się dewianci. Chociaż w poniższym przykładzie trudno ocenić :( Same ziarno nie wystarczy. Ja daje też kule, słoninę, boczek.


Tu przykład sikorki, która/y zamiast ziaren słonecznika wybrała wróbla. Przyznam, że nie wiem jak można było z czystym sumieniem filmować taką scenę. Chociaż osobiście byłam świadkiem jak wróbel zadziobał wróbelka dzieciaczka, niestety nadeszłam za późno.

Ludzie czasem nie są lepsi. Znam panią, która mając koty, oswoiła sikorkę. Sikora przylatywała rano na parapet, ta dawała jej jedzenie. Kotu udało się przemknąć i złapał sikorkę, która nie miała szans.

Obraz jest drastyczny.


http://www.wykop.pl/ramka/1466289/sikorka-w-akcji/

Moja koleżanka weganka przygarnęła psa, który był na diecie wegańskiej, bo ona nie będzie dawał psu zwierząt. Zabić świnkę, żeby przeżył piesek kotek. Zabić marchewkę, żeby nakarmić wege.

Trzeba przyznać, że świat zwierząt ma wiele tajemnic. A przedłużająca się zima popycha nawet ptaki do niecnych czynów.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt kwi 05, 2013 7:02 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Cześć Jeżurkowo! :)
Nie zasypało Was? U nas sypie od wczoraj - jeszcze trochę i nas zasypie.
A moje MPiki tylko by jadły i spały. Fisia można dostać z ich apetytem :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt kwi 05, 2013 8:11 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nie wiedziałam o krwiożerczości sikorek... Ale w sumie... Przecież żywią sie owadami, słoniną od nas... Jeśli brak takiego pokarmu, tak jak teraz w tę wyjątkową wiosnę.. 'Polują' na co sie da.
Jakoś tak mamy, żeby uważać za czującą istotę te zwierzęta, które albo są słodkie, bo takie malutkie dzieciaczki, albo im większe i np. puchate.. Kto myśli o tym, że owady, różne żuczki itp. też uciekają przed niebezpieczeństwem? Na wszystko nakładamy nasze wyobrażenia.
Większość 'mięsożernego' świata zwierząt tak wygląda. Nie powinniśmy się w to wtrącać. Walczymy przecież [no, niektórzy] o prawa wilkow do życia, tak? A co one robią z roślinożercami? Zwierzęta zabijają i jedzą bo muszą - taki truizm.
Tak, też mi szkoda netoperków, bardzo.
Jestem wege, ale nie mam złudzeń, że ta ilość podobnych ludzi zmieni podaż mięsa w handlu. Zmieni w sposób znaczący podejście do potrzeby jedzenia mięsa przez człowieka. Ważne by walczyć o inne warunki dla zwierząt. Pokoleń trzeba by 'przerobić' ludzi na wegetarianizm. Ale oczywiście warto to robić.
A dlatego o tym piszę, żeby powiedzieć, że zmuszanie psa do przejścia na wegetarianizm, czy nie daj boże weganizm, to ...delikatnie mówiąc przesada. A zastanawiałabym się czy nie można by tego podciągnąć pod głodzenie. Jeśli ktoś posuwa się tak daleko, to ciekawe czy np. daje jakieś suplementy, witaminy... A jeślli tak, to czy zdaje sobie sprawę ile z nich jest pozyskiwane ze zwierząt?
I w tym się mieści to:
Boćki się pomyliły, przyleciały i umierają bez jedzenia. Pojawiła się porada, żeby dokarmiać je kurzymi żołądkami i sercami, którą ktoś skomentował " no jasne - zabijmy kurczaka, żeby uratować bociana " I powiem otwarcie - sama mam z tym problem.. bo koty, psy czy jeże to drapieżniki, więc zawsze ratujemy kogoś, kosztem innej żywej istoty

Możemy - jeśli to realne - uratować bociana, nie zabijajac specjalne dla niego kurczaka, a kupując podroby, prawda? Bo tak jw - nie zmieni to systemu, a nie kupujemy dla siebie. W sumie bocian też drapieżnik chyba?

W sumie może by tak jednak zacząć od ludzi..?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25803
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 05, 2013 9:49 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Sikory zabijają wróble, dlatego wróbli u nas coraz mniej.
I bociany i sikory i jeże, te wszystkie słodkie zwierzaczki to drapieżniki i nic na to nie poradzimy... Natura jest okrutna.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 05, 2013 10:08 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Z tym zabijaniem wróbli to nie wiem, u mnie koegzystuja zupelnie pokojowo, nawet nie awanturuja sie przy karmnikach... Może jakiegoś oslabionego upolują, bezbronnego... A dlaczego zanikaja wroble, nie wiadomo, w tym tygodniu czytalam, że jest nawet jakas istotna finansowa nagroda dla tego, kto sprawę w przekonujacy sposób wyjaśni, nikt jej jeszcze nie dostal...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości