Adopcje...młode persiaki nadchodzą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro kwi 03, 2013 18:09 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Z Tomaszkiem nadal nic. Szuka rozsądnego domu. Aczkolwiek zdecydowania przejawia juz pewna sprawiedliwosc.

Ta kura sie nadaje wyłacznie na kure wychodzaca z zabezpieczeniami:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro kwi 03, 2013 19:05 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

To jest na pewno kura bojowa.
Wskazuje na to jej ubarwienie (wyraźnie maskujące jak mawia Amelia) oraz ewidentnie bojowy wyraz dzioba.

Nie pokaże jej mojej teściowej , która jest fanką kurzego rodu.
Ma z 20 różnych kuractw, nawet zdobyła laury na ptakowej wystawie- a na Wielkanoc ma jajka od tych swoich ptaszoli we wszelkich rozmiarach oraz kolorach.
Ma też koguta Bronisława, wielkie czarne i złośliwe bydle. Moja szwagierka się go boi (panie mieszkają razem).
Bronisław stoi zawsze na środku szwagrowego podwórka i PATRZY.
Wraz z kozą a właściwie -kozłem Belzebubem stanowią parę ochroniarską (panowie na włości!)
I- ta, tak Neigh- Bronisław dziobie a nie grzebie.
On raz na pół godziny schyla kurzą twarz i starannie wymierzonym ruchem wali w podłoże.
A ponieważ on jest takim kurzym Chuckiem Norrisem- myśle,że przerażona Ziemia uskakuje struchlała przed jego dziobem.

Szwagier po trzecim drinku nazywa kogura STRUSIEM...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 03, 2013 19:34 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Kurka piękna :P , ale nie wiem czy wiecie, że moja piękność przyjeżdża do mnie już w piątek :) :) :)
Ekscytacja, radość, zdenerwowanie, zniecierpliwienie, strach .... wszystkie uczucia mieszają się w domu!
Kuweta, żwirek, jedzonko (suche i mokre), transporter, drapak - kupione!
Powiedzcie mi czy w tym szaleństwie nie zapomniałam o czymś? :?:

p.s. wczoraj nie zmrużyłam oka :ryk: :kotek:

szzepty

 
Posty: 26
Od: Sob mar 23, 2013 11:27

Post » Śro kwi 03, 2013 19:46 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

szzepty pisze:Powiedzcie mi czy w tym szaleństwie nie zapomniałam o czymś? :?:

p.s. wczoraj nie zmrużyłam oka :ryk: :kotek:

O spokoju :wink:
Ommmmm.......to pomaga podobno :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro kwi 03, 2013 19:55 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

szzepty pisze:Kurka piękna :P , ale nie wiem czy wiecie, że moja piękność przyjeżdża do mnie już w piątek :) :) :)
Ekscytacja, radość, zdenerwowanie, zniecierpliwienie, strach .... wszystkie uczucia mieszają się w domu!
Kuweta, żwirek, jedzonko (suche i mokre), transporter, drapak - kupione!
Powiedzcie mi czy w tym szaleństwie nie zapomniałam o czymś? :?:

p.s. wczoraj nie zmrużyłam oka :ryk: :kotek:



Nie wiemy 8O łooooł jak fajnie - tylko powiedz, która to?
Którą kocicę chusteczką przykryłaś w końcu ? :D
Cieszę się - zawsze się zastanawiam, dlaczego ja się tak cieszę jak głupi z bateryjki :mrgreen:
ilekroć ktoś tu mówi, że jakiś futrzak jedzie do domku.
Szzepty chwal się, chwal :twisted: - wiem to nie polskie, bo u nas trza być zwyczajowo bidnym i godnym pożałowania- chwalenie jest "be".
Machnij ręką na to - chwal się na całego.
Zaprawdę :D i albowiem jest czym - powiadam Ci.
Opowiadaj Obrazek .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro kwi 03, 2013 19:59 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Zapomniałaś o czesaniu.
To jest jednak pers. I - zapewniam- obrośnie.
Jak nie dziś to jutro...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 03, 2013 20:18 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

;) to fakt spokój gdzieś zgubiłam i od wczoraj nie mogę go znaleźć ;)

Ale jak tu być spokojnym jak takie cudo do mnie przyjeżdża i zostaje … na stałe!
LUKRECJA będzie u nas od piątku ;)
Monika_Krk Jak się zapewne domyślasz chciałabym teraz gadać tylko o niej. I oczywiście chwalić się każdemu, że będę ją mieć u siebie!!
Co lubi, czego nie, jak robić to a jak tamto!? Każda Wasza uwaga/sugestia jest dla mnie bardzo cenna.
Dzięki kotkins oczywiście, że kupię coś do czesania – muszę się tylko poradzić mojej mentorki ;)

szzepty

 
Posty: 26
Od: Sob mar 23, 2013 11:27

Post » Śro kwi 03, 2013 20:48 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

szzepty pisze:(...)
Ale jak tu być spokojnym jak takie cudo do mnie przyjeżdża i zostaje … na stałe!
LUKRECJA będzie u nas od piątku ;)


Lukrecja Obrazek
Bardzo się cieszę, niech wam będzie ze sobą jak najlepiej.
Piękna kocica z baśniowym umaszczeniem.


PS
To ja teraz kibicuję najmocniej Angelinie - to jest piękność -
a dziwna rzecz,podobnie jak "norweżka" Daria przemyka niezauważona.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro kwi 03, 2013 21:19 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

szzepty pisze:Kuweta, żwirek, jedzonko (suche i mokre), transporter, drapak - kupione!
Powiedzcie mi czy w tym szaleństwie nie zapomniałam o czymś? :?:

Założę się, że o łopatce do kuwety :mrgreen:


I będziecie przez palce przesiewać... (Choć niektóre kuwety mają w komplecie). Łopatka powinna być niezbyt duża i z plastiku niezbyt giętkiego, inaczej źle się wybiera. Oczka powinna mieć nie za małe, żeby większy żwirek nie zostawał na łopatce.
Miseczki? (Płaskie i szerokie). Co prawda Lukrecja dostanie jedną w wyprawce, ale to mało. Niestety, miseczki Karlie z animalii wyszły, mają problem z importerem produktów tej firmy.) Ostatnio kupiłam taką http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... owe/185060, nawet fajna, ale i tak uważam, że te ceramiczne są lepsze.
Grzebień?
Np. taki (taki mam) http://www.zolux.com/nasze-produkty.php ... ;654;14722 albo
http://www.zolux.com/nasze-produkty.php ... ;654;14721
Można kupić w Kakadu (w Arkadii ostatnio były), pewnie też są w CH Targówek.
Zabawki też będą w wyprawce.
Uro-pet?
Na razie nic więcej mi do głowy nie przychodzi.
Ewentualnie pokrywki na puszki - żaden artykuł pierwszej potrzeby, ale się przydaje http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... arme/95115

Byłam dziś z moimi kotami u weta-okulisty na kontroli po Enisylu, więc wzięłam przy okazji i Lukrecję (co prawda 2 tyg. temu wetka mówiła, że oczy ok, ale trza się upewnić). 2-3 tyg. po przeprowadzce będzie musiała brać krople do oczu, żeby jej się nie posypały ze stresu związanego z przeprowadzką (tzn. herpes się nie ujawnił).
Niestety, Korneliusz też będzie musiał brać kropelki i - kurka blada wychodząca - kup mojej wielkiej radości oczywiście te najdroższe. Za to chociaż mała podobno ok
A jak Enisyl podziałał u Ciebie, Kotkinsie?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro kwi 03, 2013 21:23 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Moja faworytka.
Podobna do Pięknej Fio.

Z czego jasny wniosek: kto skrzywdzi Lukrecję, będzie miał z Kotkinsem do czynienia.
Z jamnikiem bojowym, kogutem i kozą wypożyczonymi od szwagra.
Oraz z Fio , która bijem łapom każdego , kto się nawinie.

:mrgreen:

Dobry metalowy grzebień z rączką. Twoja mentorka nie ma persa.
Pytaj porsolubnych, Neigh Ci też podpowie.

Ja jestem purystką , wyznaję religię ogonową u persów i czczę bałwochwalczo ogony.
Problem szczotek i grzebieni mam przerobiony na wskroś...

Cóż- teraz zapadniesz na persjozę.
Wiesz co to jest persjoza??? :mrgreen:

Edit: ANIA!!!TEN GRZEBIEŃ JEST Z PLASTIKU!!!FUJ!!!
Ja bym tym szlachetnego futra moich nie tknęła.
A poważnie - ma za cienkie zęby i za blisko osadzone.
Poszukaj w tym sklepie karusek, tam mają całe z metalu.Zakup na całe życie, średnio szeroki rozstaw.
Plus pudlówka do łapek, jak najmniejsza.
Ja mam z prawdziwego kauczuku i z drewanianą rączką.
No i grzebyk do twarzy.
Niestety mam z plasyiku, innego nie znalazłam.
Ale zjadę...

Mam fioła na punkcie FUTRA!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 03, 2013 21:28 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

A wiesz ,zjedliśmy trzy opakowania i mamy ogromną poprawę.
Leoś w ogóle kwitnie, nie ma prawie wydzieliny z noska, nos się wygoił -smaruję dwa razy dziennie wzelinką po umyciu i nic więcej.
Jak się ociepli spróbuję przestać dawać Scanomune.
Zawsze będzie trzeba chuchać i dmuchać na niego ale teraz to zdrowy prawie kot!

Teraz pora zrobić mu zęby.

Pomyśleć ,że on miał "tak mieć" z wiecznym smarkaniem i bez nadziei na poprawę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 03, 2013 21:38 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Co nie mam persa? Właśnie mam, a przedtem też miałam Pompona i o kwestię grzebieni wypytałam łącznie z internetowym okazaniem przez MarięD grzebienia najlepszego :mrgreen:
Pokazywałam Neigh na żywe oczy grzebień dla Pompona do akceptacji. Ten ma szersze ząbki.
Tak to nazwali, ale grzebień nie jest plastikowy, tylko rączka jest jakby gumowana, a ząbki są metalowe. Właśnie niezbyt szeroko i niezbyt blisko rozstawione. Mnie się wydaje, że Lukrecja jest za mała na większy grzebień, a i z raczką wygodniej się czesze. Być może kiedyś będzie potrzebowała szerszego rozstawu zębów, ale na razie ten jest jak najbardziej odpowiedni. Oczywiście nie musi być koniecznie ten, ze 2 strony temu chyba dawałam link do karuska, gdzie był cały zestaw grzebieni. Podałam ten, bo wiem, że akurat takie są dostępne w Kakadu (sklepie zoologicznym w centrach handlowych),.

Do zestawu grzebieni pewnie też filcak się przyda, ale to nic pilnego.
Jakiś szampon też, ale też nie jest pilne (już dziewczyny jakieś dobre marki podawały, ale nie pamiętam).

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw kwi 04, 2013 6:11 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Ania - ale obrośniętego persa to jednak nie miałaś:-)

Najlepszy jest grzebień metalowy, taki, któremu się zeby obracają. Kurak nie pomyślałam, bo bym zabrała ze sobą..........celem demonstracji

To jest genalne można rzucac drobiem zamiast mięsem i np w momentach zburzenia mówić : o kura!!!!!!
Muszę wyjść z mojego igloo, przekopać sie do samochodu i dowlec do pracy. To co się aktualnie dzieje za oknem to jest jakiś regularny dramat........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw kwi 04, 2013 17:32 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

A kto by chciał mieć obrośniętego persa :twisted: Po przyjściu Korneliusza stwierdziłam, że moim następnym kotem będzie sfinks!
Choć pewną pociechę stanowi fakt, że quasi-teściowa sprezentowała nam samosprzątający odkurzacz. Oczywiście nie odkurza tak, jak człowiek, ale całkiem dobrze sobie radzi. I koty mają rozrywkę.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw kwi 04, 2013 19:21 Re: Cuda , cuda w typie ras norweskiej i perskiej tylko u na

Spokojnie dziewczyny spokojnie ;-)
Wszystkie jesteście specjalistkami w poszczególnych kocich tematach!
Jeszcze będziecie miały dosyć moich pytań.
A propo łopatki to rzeczywiście była w zestawie z kuwetą ;-D pewnie inaczej bym nie kupiła!
Spoko kotkins – nie strasz już tyle – dałaś nam popalić we wtorek – nie trzeba powtarzać. Wiemy jaka odpowiedzialność na nas spoczywa, chyba aż za bardzo!
Coś się nie możecie dogadać co do grzebienia … kotkins znajdź ten najlepszy, bo futerko musi być śliczne, a na lipe sobie nie pozwalamy ;-)

szzepty

 
Posty: 26
Od: Sob mar 23, 2013 11:27

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości