Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 11.

[Ewa L.]

Sama sobie robię dziurki
czasem jak się drapnę, to aż miauczę, bo mnie boli od razu, od tego machnięcia łapką. I duża wtedy jest jeszcze smutniejsza, niż zawsze.
Dostaję lekarstwo, miałam nawet operację.
Drapię się, bo jestem smutną kotką
Fasolka

Fasolciu, nie smuć się - masz przecież tylu przyjaciół i tyle fajnych cioć które się o ciebie martwią.
Zuzia pocieszycielka

[anulka111]

Sama sobie robię dziurki
czasem jak się drapnę, to aż miauczę, bo mnie boli od razu, od tego machnięcia łapką. I duża wtedy jest jeszcze smutniejsza, niż zawsze.
Dostaję lekarstwo, miałam nawet operację.
Drapię się, bo jestem smutną kotką
Fasolka

A co Cię zasmuciło tym razem ?

Gucio zmartwiony dziurkami

[Caragh]

Ojj Fasolko, radości Ci życzę, nie smutaj...

[Ewa L.]

[bagheera]

Fasol, myślisz że dałoby się zaczarować taką dziurę?
Ja czaruję pod lodówką i czasem udaje się mi spowodować, żeby Duzi ją otworzyli i szyneczki mi dali
Może potańczę trochę taniec czarnego kota i dziurki się magicznie zamkną i znikną
Tak jak znika szyneczka
Duduś

[MaryLux]

Sama sobie robię dziurki
czasem jak się drapnę, to aż miauczę, bo mnie boli od razu, od tego machnięcia łapką. I duża wtedy jest jeszcze smutniejsza, niż zawsze.
Dostaję lekarstwo, miałam nawet operację.
Drapię się, bo jestem smutną kotką
Fasolka

Fasol, a czy Duża Ci już dała tę piłeczkę, którą Ci Noś miał ode mnie przekazać?
Inka

[mateosia]

Fasol, a czy Duża Ci już dała tę piłeczkę, którą Ci Noś miał ode mnie przekazać?
Inka

Noś przekazał. Noś

[MaryLux]

Fasol, a czy Duża Ci już dała tę piłeczkę, którą Ci Noś miał ode mnie przekazać?
Inka

Noś przekazał. Noś

A czy Duża dała Fasolce?

[MalgWroclaw]

Dostałam piłeczkę, dziękuję
ale jestem smutna, bo, jak mówi duża, nie wiadomo czemu ludzie są smutni czasem i nie wiadomo, czemu ja jestem smutna.
Fasolka

[puszatek]

Fasolek Twoja Duża już w domku, dobrze się czuje pomiziaj zmęczoną Dużą, na Ciebie też dobrze wpłynie przytulam Cię Fasol aby Ci nie było smutno...
Figusia

[Ewa L.]

Nie smuć się Fasolko bo my też będziemy smutni że jesteś smutna
Zuzia zasmucona

[bagheera]

Fasolko, ja cię rozumiem
Duży mówi, że jestem albo smutna albo nadąsana
ale drapać się nie da, bo mam za gęste futro
Principessa

[MalgWroclaw]

Principesso, gęstość futra nie ma nic do rzeczy, drapać się da zawsze.
Duża, poszła na podwórko, myślałam już, że nie wróci. Długo jej nie było, podobno dziewięć kotów na raty przychodziło zjeść. Wróciła.
Fasolka

[Ewa L.]

Dzieńdoberek Fasolko!
Mam nadzieję ż edzisiaj humorek ci się poprawi i nie będziesz już taka smutna kotka
Zuzia optymistka

[Ewa L.]

Miaudobry Fasolko!
Jestem Pola - przyjaciółka Zuzi z którą mieszkamy w jednym domku. Dziś Zuzia mnie zadziwiła bo fajnie się ze mną bawiła. Przegoniła mnie po całym mieszkanku. Zawsze jest taka spokojna a dzisiaj popatrz Myślałam że nie umie tak szybko biegać jak ja bo jest starsza a ja uwielbiam biegać ,skakać i wspinać się na wysokości
Mile zaskoczona Pola