Rudego kocurka przytulę!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 13, 2013 14:41 Re: Rudego kocurka przytulę!!

Przewoziłam koty, psy i szczurki na naprawdę długich trasach, więc mam trochę doświadczenia ;)

Poproś o niekarmienie na minimum 12h przed podróżą - to też pomaga w adaptacji w nowym miejscu, bo kot jest tak głodny, że mniej się stresuje, tylko leci do miski :mrgreen:
Do transportera włóż podkład (do kupienia w aptece), weź też ze 2-3 na zapas (zazwyczaj biorę jeden, ale nie wożę kotów ze sraczką :mrgreen: ).
Nie karm kota w podróży, za to niech ma wodę w miseczce (wysokiej i szerokiej, bo inaczej się rozlewa ;) ).

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt mar 15, 2013 21:20 Re: Rudego kocurka przytulę!!

Witam, ja co prawda doświadczeniu w transportowaniu kociaków nie mam, ale mam za to rudzielca ze schronu (i tutaj pozdrawiamy krisa ;) ), który miał do kompletu przewlekłą biegunkę ;)
Z mojego doświadczenia wynika, że przyczyną było chyba jedzenia czegokolwiek-gdziekolwiek, a przez to rozstrojenie żołądka ;) robali nie było. Polecieliśmy na rc gastro, a potem rc digestive comfort i wszystko się uspokoiło :) (zaznaczę tylko, że potrzeba z 2-3 miesięcy na taką stabilizację). Jednej recepty nie ma, czasami trzeba pokombinować, ale będzie dobrze ;) za co trzymam kciuki i pozdrawiam :)

mlsla

 
Posty: 272
Od: Sob gru 03, 2011 17:44

Post » Śro kwi 03, 2013 16:00 Re: Rudego kocurka przytulę!!

Mialam bardzo fajny telefon w sprawie Maurycego, ale z KrakowA
Może ktos z Krakowa, okolic mA rudego gadajacego kocura?
Obrazek

sylwiapz

 
Posty: 200
Od: Pon lut 01, 2010 13:00

Post » Śro kwi 03, 2013 16:08 Re: Rudego kocurka przytulę!!

Kurczę kurczę... Ciekawe czy mój brand-new-Maciuś wie, że miał taką konkurencję w postaci Maurycego.
Może jakby wiedział, toby się ZACHOWYWAŁ:]

Obrazek

Diamentowa Krowa

 
Posty: 23
Od: Nie lip 08, 2012 14:33

Post » Śro kwi 03, 2013 18:01 Re: Rudego kocurka przytulę!!

sylwiapz pisze:Mialam bardzo fajny telefon w sprawie Maurycego, ale z KrakowA
Może ktos z Krakowa, okolic mA rudego gadajacego kocura?


Nieaktualne - Schnit znalazł dom. :mrgreen:
ObrazekSylwia - mówisz masz :
A w schronisku w Krakowie siedzi takie cudo, rudy Sznit :
http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje ... SZNIT.html
Kot piękny i kolor rudy ale w camea odcieniu. Niedawno w schronisku bo od 23 marca.
No ale kolor dla mnie bajkowy.

Często przeglądam stronę schroniska, więc stamtąd podsuwam informację, nic więcej jednak nie wiem o tym kocie.
Może ten ktoś zadzwoniłby do schronu i a nuż - Sznit spełni jego oczekiwania ? :roll:

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon kwi 08, 2013 17:00 przez Monika_Krk, łącznie edytowano 2 razy
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro kwi 03, 2013 19:59 Re: Rudego kocurka przytulę!!

właśnie ta Pani nie korzysta z internetu, zdjęcia Maurycego córka jej znalazła..
miałam nadzieję, że ktoś do niej zadzwoni, szczególnie, ze jej zależy żeby był gadający kocur :) komunikatywny taki :)


Diamentowa Krowa - a jak się Maciuś aklimatyzuje?
Obrazek

sylwiapz

 
Posty: 200
Od: Pon lut 01, 2010 13:00

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości