Ciężarna,bezdomna kotka potrzebująca dt .

Sylwia, no myślę że mnie to nie zje ;-)

mam nadzieję, że Szalony Kot mnie nie zje, to wcisnę event na stronę WKDT (ty chyba mi nawet pisałaś, że chcesz cos tam wstawić).

_ogonek_ pisze:Sylwia, no myślę że mnie to nie zje

mam nadzieję, że Szalony Kot mnie nie zje, to wcisnę event na stronę WKDT (ty chyba mi nawet pisałaś, że chcesz cos tam wstawić).

ogonku po świętach wrzucisz mi na WKDT Misię, którą mam u siebie na tymczasie (to o niej Ci pisałam, żeby ją tam wrzucić

), bo 4 kwietnia wraca moja teściowa z USA i jak zobaczy 4 koty w domu to może paść na zawał :strach:

soniamalutka ma awarię komputera i chwilowo nie ma jak zajrzeć na watek

Witam. Chwilowo udało mi się uruchomić komputer ale w każdej chwili może znów się zawiesić dlatego nie zdziwcie się jak znów zginę z forum. Z góry dziękuję za pomoc w opłaceniu sterylizacji na razie dobre i to a domek może też się znajdzie prędzej czy później. Zaraz po świętach trzeba kicię ciachnąć bo nie długo może być wysyp a jak schowa gdzieś małe to nikt ich nie znajdzie. Zdjęcia postaram się zrobić ładniejsze do ogłoszeń. Gdyby mój komputer znów nawalił proszę o omówienie zapłaty za sterylkę z Sylwią1982.

Ode mnie poszedł przelew 50 zł.

Dziękuję,zaraz po świętach zrobimy sterylkę.

soniamalutka pisze:Dziękuję,zaraz po świętach zrobimy sterylkę.

sonia, masz gdzie ja przetrzymac po sterylizacji?

No nie bardzo mam gdzie ją przetrzymać po sterylce nie ukrywam ,że z tym będzie problem.

soniamalutka pisze:No nie bardzo mam gdzie ją przetrzymać po sterylce nie ukrywam ,że z tym będzie problem.

soniamalutka a jakby pinokio_ pożyczyła Ci klatkę to miałabyś gdzie tą klatkę postawić i w klatce przetrzymać kotkę po sterylce?

żeby po sterylce nie okazało się, że nie ma gdzie przetrzymać kotki, tak jak to było z kotką złapaną w Bielsku i trzeba było biegiem kotkę zabierać z lecznicy, bo dziewczyna która ją łapała wycofała się oferty przetrzymania jej po sterylce.

Klatke mam więc jakoś powinnam małą przetrzymać .Dziewczyny napisała do mnie na pw 88marta że jak dostarczę kotkę do Warszawy to zaopiekuje się kicią i jej kociakami a po porodzie wysterylizuje .Nie wiem co robić?

sylwia1982 pisze:
soniamalutka pisze:No nie bardzo mam gdzie ją przetrzymać po sterylce nie ukrywam ,że z tym będzie problem.

soniamalutka a jakby pinokio_ pożyczyła Ci klatkę to miałabyś gdzie tą klatkę postawić i w klatce przetrzymać kotkę po sterylce?

Sylwia, nie ma takiej opcji. . . .do domu nie ma mowy. Sonia nie mieszka jak to sie mowi u siebie. Zresztą sama wiesz jak to jest.

Nie wiem czy powinnam o tym pisac, ale napisze.
Soniamalutka zapytala mnie co ma odpisac jakiejs pani, ktora na pw zapytała czy jest mozliwosc dowiezienia kotki do Warszawy, to zaopiekuje sie kotką i kociakami.
Poradzilam zeby ta pani napisala nam tutaj jakie ma zamiary wobec kotki. Moze sie odezwie? tylko moim zdaniem nie mozna dopuscic do urodzenia kociaczkow. Wiem, ze to okrutne, ale nie mozemy dopuscic do kolejnych bezdomnych.

pinokio_ pisze:
sylwia1982 pisze:
soniamalutka pisze:No nie bardzo mam gdzie ją przetrzymać po sterylce nie ukrywam ,że z tym będzie problem.

soniamalutka a jakby pinokio_ pożyczyła Ci klatkę to miałabyś gdzie tą klatkę postawić i w klatce przetrzymać kotkę po sterylce?

Sylwia, nie ma takiej opcji. . . .do domu nie ma mowy. Sonia nie mieszka jak to sie mowi u siebie. Zresztą sama wiesz jak to jest.

Nie wiem czy powinnam o tym pisac, ale napisze.
Soniamalutka zapytala mnie co ma odpisac jakiejs pani, ktora na pw zapytała czy jest mozliwosc dowiezienia kotki do Warszawy, to zaopiekuje sie kotką i kociakami.
Poradzilam zeby ta pani napisala nam tutaj jakie ma zamiary wobec kotki. Moze sie odezwie? tylko moim zdaniem nie mozna dopuscic do urodzenia kociaczkow. Wiem, ze to okrutne, ale nie mozemy dopuscic do kolejnych bezdomnych.

to ja napiszę co o tym sądzę, jeśli kotka pojedzie do Warszawy bez sprawdzenia w jakie warunki jedzie to ja się wypisuję z pomocy tej kotce, bo nie tak miało to wyglądać, kotka miała być najpierw wysterylizowana a póżniej miał być szukany dom dla niej i tej kolejności powinniśmy się trzymać, poza tym po co kobiecie kotka z kociakami? skoro kobieta zaoferowała pomoc dla kotki to niech weźmie kotkę do siebie, ale po sterylce kotki i po uprzednim sprawdzeniu potencjalnego Domu Tymczasowego.

zaproponujcie Pani żeby zaopiekowała się kotką już po sterylizacji bo kotka i tak będzie potrzebowała domu i miejsca
kociaków za chwilkę będzie dużo az za dużo...

MarKotek pisze:zaproponujcie Pani żeby zaopiekowała się kotką już po sterylizacji bo kotka i tak będzie potrzebowała domu i miejsca
kociaków za chwilkę będzie dużo az za dużo...

najlepiej jakby pani, która zaoferowała tymczas dla kotki pojawiła się na wątku i trzeba sprawdzić potencjalny DT nim kotka do niego pojedzie

jestem nieco zdezorientowana, szukamy dt dla kotki? robic wydarzenie na fb?

Ciężarna,bezdomna kotka potrzebująca dt .

Kto przegląda forum