Kot-najlepszy przyjaciel.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 31, 2013 14:52 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ja nie zawsze chowam pościel. Jeśli wychodzę rano i wiem, że późno wrócę, pościel zostaje na wierzchu.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 31, 2013 14:59 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

MaryLux pisze:Ja nie zawsze chowam pościel. Jeśli wychodzę rano i wiem, że późno wrócę, pościel zostaje na wierzchu.

Ja też ale teraz jestem na L4 więc staram się ją chować - chyba że kitki właśnie śpią to nie,nie,nie :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Nie mar 31, 2013 16:47 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Ja nie zawsze chowam pościel. Jeśli wychodzę rano i wiem, że późno wrócę, pościel zostaje na wierzchu.

Ja też ale teraz jestem na L4 więc staram się ją chować - chyba że kitki właśnie śpią to nie,nie,nie :ryk:

Moje koty jak tylko sie robi widno to idą pod balkon na ptaki polować. Wiec jak wstaję to nie ma ich ani na kołdrze ani na kocyku na którym śpią. Moje są ranne "ptaszki" :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie mar 31, 2013 16:57 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

MonikaMroz pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Ja nie zawsze chowam pościel. Jeśli wychodzę rano i wiem, że późno wrócę, pościel zostaje na wierzchu.

Ja też ale teraz jestem na L4 więc staram się ją chować - chyba że kitki właśnie śpią to nie,nie,nie :ryk:

Moje koty jak tylko sie robi widno to idą pod balkon na ptaki polować. Wiec jak wstaję to nie ma ich ani na kołdrze ani na kocyku na którym śpią. Moje są ranne "ptaszki" :)

One brykają 3-4 rano. Po śniadanku idą grzecznie lulu. :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 31, 2013 17:03 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ewa L. pisze:
MonikaMroz pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Ja nie zawsze chowam pościel. Jeśli wychodzę rano i wiem, że późno wrócę, pościel zostaje na wierzchu.

Ja też ale teraz jestem na L4 więc staram się ją chować - chyba że kitki właśnie śpią to nie,nie,nie :ryk:

Moje koty jak tylko sie robi widno to idą pod balkon na ptaki polować. Wiec jak wstaję to nie ma ich ani na kołdrze ani na kocyku na którym śpią. Moje są ranne "ptaszki" :)

One brykają 3-4 rano. Po śniadanku idą grzecznie lulu. :ryk:

Jak wysypywałam kaszę ptakom na balkon to dziewczyny nie szły spać aż do 17-tej. Nie wiem jak one dawaly radę :twisted:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie mar 31, 2013 17:07 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

MonikaMroz pisze:
Ewa L. pisze:
MonikaMroz pisze:
Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:Ja nie zawsze chowam pościel. Jeśli wychodzę rano i wiem, że późno wrócę, pościel zostaje na wierzchu.

Ja też ale teraz jestem na L4 więc staram się ją chować - chyba że kitki właśnie śpią to nie,nie,nie :ryk:

Moje koty jak tylko sie robi widno to idą pod balkon na ptaki polować. Wiec jak wstaję to nie ma ich ani na kołdrze ani na kocyku na którym śpią. Moje są ranne "ptaszki" :)

One brykają 3-4 rano. Po śniadanku idą grzecznie lulu. :ryk:

Jak wysypywałam kaszę ptakom na balkon to dziewczyny nie szły spać aż do 17-tej. Nie wiem jak one dawaly radę :twisted:

Gdy Pola była kociakiem to naładowanie bateryjek zajmowało jej dosłownie 5 min. i brykała od nowa. Mam całkowicie osiatkowany balkon więc ptaszki do nas nie zaglądają. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 31, 2013 17:09 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Też mam siatkę na balkonie z siatkowym sufitem. Jak tak dalej pójdzie, balkon nie będzie potrzebny w tym roku :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 31, 2013 17:09 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ja nie mam wcale siatki. Mili w tamtym roku na balkonie siedziala w smyczy. teraz Amy uczę chodzenia na smyczy bo ona tez na balkonie bedzie w smyczy
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie mar 31, 2013 17:27 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

MalgWroclaw pisze:Też mam siatkę na balkonie z siatkowym sufitem. Jak tak dalej pójdzie, balkon nie będzie potrzebny w tym roku :(

Zuzia ogranicza się do stania w otwartym oknie ale Poli śnieg nie przeszkadza i cały czas wychodzi na balkon :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 31, 2013 17:31 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

MonikaMroz pisze:Ja nie mam wcale siatki. Mili w tamtym roku na balkonie siedziala w smyczy. teraz Amy uczę chodzenia na smyczy bo ona tez na balkonie bedzie w smyczy

Ja zakładam szelki dziewczynom tylko jak idziemy do weta bo nie chce mi się taszczyć transporterka.Mimo wszystko bałabym się zostawiać je na balkonie w szelkach.Bałabym się że przejdą przez barierkę ,spadną i zawisną w szelkach za balkonem. :(
Dlatego siatka wydała mi się najrozsądniejszym wyjściem. Mogę spokojnie wyjść z domu nie obawiając się o ich bezpieczeństwo. :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 31, 2013 19:12 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ja też uważam siatkę za najlepsze zabezpieczenie - mogę zostawić balkon otwarty, jak wychodzę do pracy, a koty mogą swobodnie wychodzić. Oczywiście, jak jest ciepło :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2013 0:09 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

jolabuk5 pisze:Ja też uważam siatkę za najlepsze zabezpieczenie - mogę zostawić balkon otwarty, jak wychodzę do pracy, a koty mogą swobodnie wychodzić. Oczywiście, jak jest ciepło :(

Wiem to dzięki tobie Jolu - bardzo duży nacisk kładziesz na bezpieczne otoczenie kotów i bardzo dobrze.
Ostatnio znalazłam kartę adopcyjną Zuzi.Przeczytałam ją jeszcze raz i myślę że spełniłam wszystkie warunki do których się zobowiązałam podpisując tę kartę. W punkcie 3 b. jest mowa o solidnym zabezpieczeniu siatką okien i balkonu.Warunek został spełniony :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2013 9:14 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ewa L. pisze:
jolabuk5 pisze:Ja też uważam siatkę za najlepsze zabezpieczenie - mogę zostawić balkon otwarty, jak wychodzę do pracy, a koty mogą swobodnie wychodzić. Oczywiście, jak jest ciepło :(

Wiem to dzięki tobie Jolu - bardzo duży nacisk kładziesz na bezpieczne otoczenie kotów i bardzo dobrze.
Ostatnio znalazłam kartę adopcyjną Zuzi.Przeczytałam ją jeszcze raz i myślę że spełniłam wszystkie warunki do których się zobowiązałam podpisując tę kartę. W punkcie 3 b. jest mowa o solidnym zabezpieczeniu siatką okien i balkonu.Warunek został spełniony :D

Wiem, Ewuniu - i dlatego powtarzam, że marzy mi się dla wszystkich tymczasów taki dom jak Twój :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A w tych szeleczkach na ulicy - nie boisz się,że ci się z nich wysuną? Ja jakoś nie mam do tego przekonania, wydaje mi się, że przy dużym stresie (np. nadbiegający wielki pies) kot jest w stanie wyrwać się z szelek. Tak jak dość sprawnie większość kotów uwalnia się z wszelkich kaftaników posterylkowych. Ale może jestem przewrażliwiona :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 01, 2013 9:34 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Tyle się już naczytałam o zawodnych szelkach i kocich Houdinich wyślizgujących się z nich bez najmniejszego problemu, że jestem wdzięczna Frani, którą kiedyś planowałam nauczyć chodzić na spacery w szelkach, a Frania odmówiła.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, pvpm i 29 gości