Nim6..EMIR z guzem w uchu-po operacji, jest DOM u fifi2005!

[katarzyna1207]

że lepiej go było wypuścić, przynajmniej odszedł szcześliwy....

No sorry .... ale tego to kompletnie nie rozumiem ... "Odszedł szczęśliwy" ??? umierając gdzieś w samotności na mrozie ...

[ewan]

Zrobiłam wydarzenie Malwince. Proszę o ewentualne uwagi. No i ciocia ruru jest proszona o piękne zdjęcia chudzinki i oczywiście jest administratorem wydarzenia.

Rozsyłajcie kto może i zapraszajcie kogo się da
https://www.facebook.com/events/598714580158709/

Jedna z moich znajomych pyta na fb, czy można w jakiś inny sposób pomóc. Dajcie znać czy ewentualnie jakaś karma lub inne rzeczy, może na razie choćby w ten sposób będzie można pomóc.

[ruru]

Dziękujemy bardzo bardzo!

co do pomocy, to zapytam, ale wszelkie utrzymanie np. diety
jest w warunkach schroniskowych, w wypadku Malwinki bez szans,
ponieważ ona podjada co chwilkę ze wszystkich misek,
robi to, bo jak wyczytałam kot trzustkowy musi często jeść, inaczej brzuszek boli,
a kiedy próbowałyśmy ją zamknąć w osobnym boksie,
bardzo się stresowała...

Malwinka, po przyjściu do schroniska:

[ewan]

A może gdyby ktoś chciał sfinansować badania Malwinki to można by je wykonać, jeżeli pojawiła się chęć innej niż dom pomocy może warto z tego skorzystać, nie wiem jaki to koszt, może ciocię CoolCaty popytać, może na jakiś czas do szpitalika mogła by pójść i wtedy zbadać, podkarmić specjalistyczna karma choć przez jakiś czas, można spróbować zebrać parę groszy i na miau i na fb Nie wiem czy dobrze myślę, ale myślę
Malwisiu, może i Tobie się uda, NIM......
Zdjęcia jak zwykle debest

[Sis]

Malwinka, "niewidzialny kot"
Czyli wyjaśnilo się, skąd ta jej chudość. Tfu tfu, dobrze że trzuska, a nie inne dziadostwo.
Myślę, że taki kot potrzebuje opieki w dt, w schronie czy będzie luzem czy sama w boksie będzie źle - bo stres, a sapomoczucie jest bardzo ważne w każdej kociej chorobie.
Próby leczenia takiego kota w warunkach schroniskowych będą po prostu mało skuteczne lub nieskuteczne

[ewan]

Malwinka, "niewidzialny kot"
Czyli wyjaśnilo się, skąd ta jej chudość. Tfu tfu, dobrze że trzuska, a nie inne dziadostwo.
Myślę, że taki kot potrzebuje opieki w dt, w schronie czy będzie luzem czy sama w boksie będzie źle - bo stres, a sapomoczucie jest bardzo ważne w każdej kociej chorobie.
Próby leczenia takiego kota w warunkach schroniskowych będą po prostu mało skuteczne lub nieskuteczne

Wiem Sis, dom bardzo wskazany, ale myślałam, że póki co gdyby ktoś chciał pomóc - bo zapytanie na fb było czy jakaś inna forma pomocy była by przydatna - pomyślałam czy coś można zrobić. No nic idę agitować na fb

[ewa_mrau]

podajcie, poproszę, link do fejsbóka
... mry!

[ewan]

podajcie, poproszę, link do fejsbóka
... mry!

Mówisz i masz https://www.facebook.com/events/598714580158709/

[ewan]

PILNE !!! Na fb pojawiło się pytanie czy Malwinka mogłaby mieszkać z psem. Dałam wstępną odpowiedź, że jak to kot schroniskowy jest przyzwyczajona do obecności psów i innych kotów, może to ewentualnie mógłby być domek pytający jest z Łodzi Ruru zaglądaj na fb bo ja zaraz biegnę do pracy i będę dopiero mogła wieczorem.

[ewa_mrau]

Buziole Świąteczne dla wszystkich!
... mry!

[ruru]

dopiero teraz jestem
już zaglądam na fb
z pieskiem, jeśli przyjazny kotom,
nie ma problemu

[ruru]

Banerki Malwinki, do wyboru, proszę się częstować, jeśli ktoś może :

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hnqfn][IMG]http://imageshack.us/a/img6/9135/malwis1.jpg[/IMG][/URL]

a tu do wydarzenia na fb:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/h8r55][IMG]http://imageshack.us/a/img22/7531/malwi.jpg[/IMG][/URL]

[ewa_mrau]

może to trochę nie na temat, ale cytuję za mgska ze schroniskowego wątku:
w Łodzi na ul. Bojowników Getta Warszawskiego wisi takie ogłoszenie:

kot zginął z czwartku na piątek (28-29 marca)
wabi się Kacyk
... mry!

[Duszek686]

Malwinka bardzo, bardzo źle...
Przestała jeść, jest słabiutka i chudzieńka
Dziś ma mieć pobraną krew na kolejne badania

[Farcia]

Malwinko