Moje trzynaście łapek i cztery ogony :)))

tosiula pisze: Niech czas wielkanocny utrzyma w mocy nasze marzenia
by wszystkie życzenia okazały się do spełnienia
i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości
abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności
i niech symbol boskiego odrodzenia
był i dla nas celem do spełnienia. Wesołych świąt.

dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

bozena640 pisze:

dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

Miraclle pisze:

dziekujemy i wzajemnie :1luvu:

Iza_ pisze:

dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

bozena640 pisze:A mój Gosiaczek gdzie

a tu

Myszolandia pisze:

dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

agusialublin pisze:Hejka

Danusiu, z okazji Świąt (aż się ciśnie na usta Bożonarodzeniowych ) Wielkanocnych życzymy Ci Kochana aby te świąteczne dni były radosne, wesołe, w gronie najbliższych. Aby serce pełne było szczęscia i spokoju ducha.
Smacznego jajka(chociaż na usta ciśnie mi się smacznego karpika )i oczywiście mokrego Śmingusa

Duza z dzieciakami

ps. a mówiłam żeby po świętach nie chowac choinki, w sam raz by się teraz przydała
Mnie zasypał śnieg coś mi się zdaje że Ciebie Danuś tez

dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

Ano choinka by sie przydala, podobno jutro ma byc śneg :mrgreen:

Bolkowa pisze:Radosnych, spokojnych Świąt
Popiekłam co miałam wczoraj, dzisiaj resztki pochowałam, żeby było na jutro. Mogłabym co prawda coś jeszcze zrobić,ale po wizycie porannej u rodziców słodkiego mam dość
Biedne chłopaki

dziękuję Bolkowa :1luvu:

Tobie również zyczę spokojnych , radosnych i cieplych świat.

ja nic nie piekłam , młody przyniósl ciasto z cukierni, sporo tego, makowce ,serniki , babki wszelakie , keksy , jableczniki i jeszcze jakieś tam. no nic tylko tyć :mrgreen:

feniks32 pisze:Uroczemu Klubikowi i Danusi,
życzymy spokojnych i wesołych Świąt,
samych radosnych chwil oraz powiewu wiosny

Eśkowa Rodzinka

dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

MaryLux pisze::1luvu:

Danusia pisze:ja nic nie piekłam , młody przyniósl ciasto z cukierni, sporo tego, makowce ,serniki , babki wszelakie , keksy , jableczniki i jeszcze jakieś tam. no nic tylko tyć

Starszego nie wrobię, ale młodszego może namówię na naukę na cukiernika.
Żyć i nie kończyć jedzienia :!:

Bolkowa pisze:
Danusia pisze:ja nic nie piekłam , młody przyniósl ciasto z cukierni, sporo tego, makowce ,serniki , babki wszelakie , keksy , jableczniki i jeszcze jakieś tam. no nic tylko tyć

Starszego nie wrobię, ale młodszego może namówię na naukę na cukiernika.
Żyć i nie kończyć jedzienia

Mój młody w domu jeszcze żadnego ciasta nie upiekł :mrgreen:

Tłumaczy się tym ,ze zna tylko przepisy na wieelkie blachy :ryk: