MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

kalair pisze:

Fajnie Bożenko ale tylko napis Glitery mi wyskoczył, hi hi
Miłego dnia

AnnAArczyK pisze:Mili, Amy i Dużej:) Zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!

joszko89 pisze:Witamy! Amy gratulujemy Cieszę się, że Amy już po zabiegu, a Ty po stresie. Ale pewnie dopiero przestaniesz się stresować po kontroli. U nas tylko Linka chodziła w kubraku, a reszta bez. Dziewczyny obchodzicie święta? Nie obraźcie się, że pytam Monika a jak w ogóle Twoje zdrowie, czytałam , że byłaś przeziębiona ?
pozdrawiamy

Asiu póki wiosna nie przyjdzie to zdrówko chyba też nie. Cały czas jestem smarkata niestety. Katar minie za 2 dni znowu i tak w kółko. Poza tym ok.
Ja tez bardzo sie cieszę że Amy już po wszystkim. Choć dopiero za 10 dni po kontroli stres ze mnie ujdzie. Na razie panienka mało aktywna. Boli ją chyba ranka bo miauczy jak sie ją podnosi. Ale generalnie ładnie je, pije, załatwia się. Więc nie jest źle

vailet pisze:Wesołych Świąt Wielkanocnych Monia Bardzo się cieszę że Amy już po najgorszym

Bardzo ładnie znosi kubraczek. U nas było strasznie. Wika to nawet nie chodziła, tylko zataczała się i przewracała jak z urazem neurologicznym. Pozostałe dziewczyny też bardzo źle psychicznie go znosiły. Amy jest śliczną, bardzo dzielną dziewczyną.

Dwa kurczaki w koszyku siedzą
i rzeżuchę sobie jedzą.
Baran w szopie zioło pali
pewnie zaraz się przewali.
Ksiądz za stołem już się buja
Wesołego Alleluja!