Dzięki ciociu
Kora Ci dzisiaj nie podziękuje,ale za kilka dni jak dojdzie do siebie,będzie Ci na pewno wdzięczna za pomoc
A ja już dzisiaj ,za pomoc bardzo dziekuję i Tobie i cioci Zuzi
Jutro postaram się zrobić zdjęcia ,bo dzisiaj nie chcę Jej drażnić ,niech w spokoju drzemie.
Co do Jeżyka ,to przyprawił mnie dzisiaj o łzy wzruszenia.Co jakiś czas przychodzi do mnie na głaski ,prosi łapką i przytula się do nóg,żeby go wziąć na kolana,nadstawia główkę do głaskania,patrząc mi się tak mądrze i wyraziście w oczy,jakby chciał powiedzieć-"dziękuję,że po mnie przyjechaliście,że mogłem wrócić do domu"
Nie wiem czy mnie rozumiecie i nie pomyślicie,żem glupia baba i coś mi się ubzdurało,ale gdybyście znały jego charakter i jego zwyczaje,też byście to zachowanie i spojrzenia tak odebrały.