Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 29, 2013 21:06 Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację ?

Kochani na facebooku KOTY zalozyły watek
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 704&type=1
Beata z Gdańska pisała 25 marca że koty maja ok miesiac. Wczoraj chciała złapać kotke na sterylkę. Nie udalo się.
W tej chwili koty sa u niej w domu a matki z parapetu nie wpuszcza bo jak to zrobiła wczoraj to kotka skakała po firankach.
Czyli kotka od dwóch dni nie karmi ale słyszy swoje dzieci. Beata nie chce słyszeć, ze robi matce i dzieciom krzywdę.probowała oddac dzieci matce ale wtedy kotka chciała je gdzies przenieść. wiec ponownie jej je odebrala. Pisała tez ze kotki nie chca jeść wiec kupiła butelke i kocie mleko. Próbowałam ja przkonac ze zle robi ale sie obraziła. Moze napiszcie do niej. Moze Was posłucha.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 29, 2013 21:33 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

ale co ma zrobić? Przeczytałam post na fb, ale dalej nie rozumiem całej sytuacji. Ma oddać kociaki kotce, czy złapać kotkę czy jak?

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt mar 29, 2013 21:38 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

1. oddac kotki matce bo miesieczne kotki których matka nie porzuciła maja prawo być z matka.
lub
2. Wpuscic kotkę do małych
lub
3. złapac kotke i zamknąc razem z małymi
lub
4. oddzielic kotki od matki tak zeby sie nie słyszały
Bo teraz to kotka słyszac male odchodzi od zmysłów i mleka ma juz tyle ze sterylka jest wykluczona
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 29, 2013 21:42 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Trzeba było zabrać całą rodzinę razem. Pozwolić kotce odchować dzieci, potem ją wysterylizować, a kociętom znaleźć domy.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt mar 29, 2013 21:43 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

a w jakim celu zabierała kocięta matce?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt mar 29, 2013 21:47 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Moim zdaniem powinnyscie złapac kotke i pozwolic jej wykarmic kociaki,zaraz zrobi jej sie zapalenie sutków,jak nie pozbędzie się mleka.A sterylki i tak teraz nie można zrobic. Włóż kociaki (w pudełku z kocykiem) do klatki łapki i kotka sama tam wejdzie,zabierz całą rodzinke i niech je wykarmi.
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Pt mar 29, 2013 21:47 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Chciała wysterylizowac matke ale matka nie dała sie złapać. Teraz nie życzy juz sobie moich rad. Moze jak wy doswiadczeni kociarze powiecie jej, ze żle robi to da sie przekonać?
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 29, 2013 21:49 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Ewa.KM pisze:Chciała wysterylizowac matke ale matka nie dała sie złapać. Teraz nie życzy juz sobie moich rad. Moze jak wy doswiadczeni kociarze powiecie jej, ze żle robi to da sie przekonać?


Karmiącą kocice,o boszszsze :strach:
Znudziło Ci się być królem w swoim domu?
Spraw sobie kota

mone4ka

 
Posty: 209
Od: Wto cze 29, 2010 17:18
Lokalizacja: warka

Post » Pt mar 29, 2013 21:53 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Ja jej nie znam, prawie załozyła mi bana jak tłumaczyłam, ze robi krzywde matce i dzieciom i ze sterylka w tym momencie jest niemozliwa i ze kotka dostanie zapalenia sutków. Ona sie kontaktowała telefonicznie z jakimis weterynarzami. Piszcie do niej moze jak wiecej osób powie jej to co ja to sie posłucha. Mi powiedziała, ze ją nękam i ze sobie nie życzy abym komentowała
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 29, 2013 21:54 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 29, 2013 22:02 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

A jak ona taka doświadczona w temacie kocim że łapanie karmiącej kocicy uznała za dobry pomysł (a potem odseparowanie kotki od małych, które miały być wychowywane w DT) to można się obawiać ile jeszcze narobi myśląc sercem a nie głową. Wyda malutkie, niezsocjalizowane kociaki, które potem ludzie wywalą bo będą gryzły i rozrabiały - bo je matka nie wychowa. A jak będą miały naprawdę wielkiego pecha a jej się zacznie śpieszyć trafią na terrarystę :( . O ile w ogóle uda jej się je utrzymać przy życiu. Po kiego grzyba łapała kotkę jak ta wlazła nakarmić dzieci? To nic dziwnego, że nie nakarmiła ich, tylko zaczęła uciekać - myślała biedna że o życie walczy :( . Cała ta historia najdobitniej pokazuje, że "Dobrymi chęciami piekło brukowane".
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 29, 2013 22:14 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Pomagała jej w tym gdańska Fundacja Dobrych Zwierząt. Ze tez oni nie zauważyli ze kocieta sa za małe a matka została na wolnosci. Przez noc kocieta były w fundacji a rano Beata odebrała je chyba po to żeby matce było bardziej smutno. Słyszy je za oknem ale nie może wejść nakarmić. A Beata żeby nie widziec przerazonej miny kotki zasuwa żaluzje. Ręce opadaja i jeszcze uważa że ja przesladuję i wznosi modły żeby takich ludzi jak ja było jak najmniej.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pt mar 29, 2013 22:24 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

Bo ona wie, że źle zrobiła. Tylko nie wie jak to naprawić, najprostsze rozwiązanie jej "nie urządza" - bo straci nimb "kociego anioła". A przeciez jak kotka weszła, wystarczyło ją zamknąć z dziećmi i wyjść z pokoju, żeby mogła nakarmić w spokoju i bez asysty. Ale nie - to musiała spróbować złapać kotkę (po diabła :o ), a jak ta zaczęła skakać uciekając przed nią - "oddała jej wolność" :roll: . Dlatego będzie walczyła jak lwica o uznanie jej postępowania za najlepsze możliwe i nie dopuści grama krytyki. Syndrom wyparcia to się chyba nazywa...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 29, 2013 22:24 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

No fakt . Jakby takich jak ona było więcej to problem nad populacji kotów by sie rozwiązał . :?
Mam nadzieje , że to nie fundacja jej tak doradziła .Spróbuję coś napisać do tej osoby w/g waszych wskazówek .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pt mar 29, 2013 22:29 Re: Miesięczne kocieta zabrane matce. Matka na sterylizację

link do fb nie działa
więc albo wydarzenie jest usunięte, albo w linku jest pomyłka

a tak na marginesie, to nóż mi się w kieszeni otwiera, [...]
a wiadomo kto to?
czy na forum założyła jakiś wątek, czy tylko na fb się pochwaliła?
czy jest jakiś kontakt do niej?
... mry!
Ostatnio edytowano Wto kwi 30, 2013 12:17 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: usunęlam obraźliwe określenie
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: isiaja i 79 gości