Dziękujemy za życzenia

Również życzymy Wesołych Świąt

U Borka wszystko jak najlepiej, standardowo psoci, wiecznie głodny

i chętny do zabawy. I dużo do mnie się tuli z czego jestem prze szczęśliwa

Zrobił się bardzo nakolankowy (znaczy tylko u mnie

)
Ja za to, żeby nudno nie było złamałam rękę, właściwie pęknięcie i nadłamanie w nadgarstku. Ale w pn już gips miałam zdjęty. Teraz trzeba ćwiczyć rękę, żeby znowu chciała się ruszać - tzn trzeba dużo kota głaskać

chyba dobra rehabilitacja??
