
Inga, mam nadzieję, że podpowiedzi Kotkins pomogą (mój Bąbel jej wiele zawdzięcza

Trzymam kciuki i myślę o Was cieplutko!!!!!!!!!!!!!!
Muchomorku, bądź dzielnym koteńkiem i nic się nie martw, będzie lepiej






Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Georg-inia pisze:no dobra, wróciłam do domu z dwiema torbami immunostymulatorów, strzykawek, igieł i antybiotyków. Plan leczenia rozpisany na kalendarzu ściennym, łącznie z drogą podania, żeby mi się nie pokićkało, Muchomor przyjął na klatę wczorajsze zastrzyki i czekamy na efekty...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 472 gości