Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw mar 28, 2013 12:20 Re: Wątek cukrzycowy VIII

LeiaSW pisze:czyli dobrze się skończyło :) :kotek: :ok:

Z tej strony tak. Aczkolwiek na froncie nerkowym niestety nadal nie za fajnie :(

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 28, 2013 12:22 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Yagutka!

Jestem przerażona Waszą sytuacją i cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło! Buziak dla kota!

Jak ten wet skończył studia? Albo kiedy to było? Do chooja z takimi fachowcami!!! :evil: :evil: :evil:

Karolcia i Dziki

 
Posty: 128
Od: Pt lut 22, 2013 19:31

Post » Czw mar 28, 2013 12:25 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Z tej strony tak. Aczkolwiek na froncie nerkowym niestety nadal nie za fajnie


nasz front nerkowy stabilny z lekką tendencją poprawy. biorąc pod uwagę wiek mojego skarba - jest zadowalająco.
nie dajcie się złym myslom!! :)

LeiaSW

 
Posty: 169
Od: Sob mar 02, 2013 14:58
Lokalizacja: Zgierz

Post » Czw mar 28, 2013 13:14 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mam nadzieję, że yagutkowej kici się poprawi nerkowo. W każdym razie przynajmniej tę historię poinsulinową udało się opanować. Wetce bym nie odpuściła; poszłabym do kierownika kliniki. Dać insulinę kotu bez cukrzycy i polecić post, to... to się w pale nie mieści. Dziewczyny mają rację, tylko czekać aż jakiegoś kota zabije.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Czw mar 28, 2013 13:18 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:Mam nadzieję, że yagutkowej kici się poprawi nerkowo. W każdym razie przynajmniej tę historię poinsulinową udało się opanować. Wetce bym nie odpuściła; poszłabym do kierownika kliniki. Dać insulinę kotu bez cukrzycy i polecić post, to... to się w pale nie mieści. Dziewczyny mają rację, tylko czekać aż jakiegoś kota zabije.

Powiem szczerze, że obecnie nie mam siły na konfrontację z wetką. Na pewno mogę ją wpisać do wątku weci niepolecani czy coś w tym guście.
Aczkolwiek z drugiej strony załatwiła nam Azodyl na cito dla kota, inaczej mielibyśmy po świętach, jak nie później.
Niestety, nie ma ludzi doskonałych i znających się na wszystkim :(

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 28, 2013 13:33 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Cieszę się, że kot ma się lepiej.

A u nas - po tuńczyku, który mi tyle radości sprawił rano - cukier + 6 300!!! No masakra jakaś, to jej jej zwykła, normalna karma. Na surowym mamy śliczniusie wyniki, po prostu takich nie miałyśmy już bardzo dawno (po początkowych nieziemskich jazdach). I co ja mam zrobić, trzymać kota dalej na niekompletnej surowiznie? (niekompletnej, bo Prosiu nie da sobie nic dołożyć, żadnych dodatków) czy fundować jej takie jazdy:( (i cieszyć się że zaczyna jeść co innego).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 28, 2013 14:14 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Dla angielskojęzycznych, bardzo fajny artykuł o cukrzycy oczami bodajże amerykańskich wetów-praktyków:

http://veterinarycalendar.dvm360.com/av ... &sk=&date=

kotastrofa

 
Posty: 95
Od: Pon sty 10, 2011 16:57

Post » Czw mar 28, 2013 21:50 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Ciekawy, ale trochę smutny. Przerzuciłam tylko na razie. Powiedziałabym, że ten artykuł odzwierciedla raczej praktyczną stronę - czyli co lekarz jest wynegocjować z właścicielem. I oni stawiają raczej na program minimum. Czyli tez trochę jak nasi zakładają, ze właścicielowi się nie będzie chciało:( Ale co się dziwić, skoro mówią, że na ogół widzą koty kiepsko kontrolowane, a któryś z nich powiedział, że nieraz musiał usypiać kota cukrzycowego w złym stanie...
Oni rekomendują inną insulinę Protamine zinc insulin (PZI). ProZinc® Boehringer Ingelheim Vetmedica, Inc. - rozmowa jest sponsorowana przez producenta. Czy coś takiego w ogóle jest na naszym rynku? Spotkałam się z rekomendacją tej insuliny na wielu stronach internetowych. Oni uważają że jest lepsza od naszej. Rozwaliło stwierdzenie kogoś, ze nie będzie rekomendować zmiany diety, żeby nie drażnić trzustki... I zasmucił ich pesymizm.

Aha, mam newsa. Strzykawki BD, te z dłuższą igłą, podobno zniknęły z hurtowni, ponieważ przestały być refundowane. Tak mi przynajmniej zeznała właścicielka sklepu internetowego. Niedobrze, bo mnie się jakoś wydaje zawsze z tymi cieńszymi, że wchodzi jakoś za płytko i ta insulina jakoś bardziej ma szansę nie dojść tam, gdzie trzeba.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 28, 2013 21:53 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzato, co tam u was?

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 28, 2013 22:03 Re: Wątek cukrzycowy VIII

I w sumie mam jeszcze drugiego newsa, tym razem dobrego. Paski Optium Xido są już w ciągłej sprzedaży (przynajmniej u mnie tak faktycznie jest), bo producent wziął się za bezpośrednią dystrybucję. Nie powinno być więcej problemów.

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 28, 2013 22:24 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan pisze:I w sumie mam jeszcze drugiego newsa, tym razem dobrego. Paski Optium Xido są już w ciągłej sprzedaży (przynajmniej u mnie tak faktycznie jest), bo producent wziął się za bezpośrednią dystrybucję. Nie powinno być więcej problemów.

tak paski sa tez w szczecinie pamietam jaka masakra byla cale miasto zlazilem aby kupic 4 paczki wiecej nie znalazlem

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Czw mar 28, 2013 22:28 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:Yagutka, zdaj sprawę jak wszystko się potoczyło.

Piotr, dzienniczek Maćka miażdży - "lizał patelnię po jajecznicy" :lol:

dzienniczek Maćka.... uwielbiam

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw mar 28, 2013 22:30 Re: Wątek cukrzycowy VIII

:ryk:

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Czw mar 28, 2013 23:51 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:dzienniczek Maćka.... uwielbiam
Ja ostatnio też - baaardzo :)
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt mar 29, 2013 9:27 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinka07 pisze:
Mamrot pisze:dzienniczek Maćka.... uwielbiam
Ja ostatnio też - baaardzo :)

cieszy mnie to poranne PRE 124 :ok:

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości