Hakeros story 13 -proszę o zamknięcie.

[Hannah12]

Od jutra przez parę dni będzie u nas Pysia.
Jak ja się cieszę, bardzo się za nią stęskniłam.
Mam nadzieję, że dzisiejszy pobyt u weta mi wybaczy.

Pysia wyniki ma OK, ale niestety trochę chudnie. Ponieważ ma, od dawna, problemy trawienne, dostaje teraz przez 10 dni enzymy trzustkowe. Trzymajcie kciuki żeby nie chudła i troszkę przytyła. Obecnie waży 3,4. Ze względu na jej niepełnosprawność starałyśmy się utrzymać jej wagę w granicach 3800. Na przełomie styczna/lutego ważyła 3,5 kg.
Pysiunia jest na karmie weterynaryjnej zarówno na suchym jak i mokrym, oprócz tego czasami dostaje trochę mięsa. Nie toleruje nabiału pod żadną postacią.

[Kociara82]

za zdrowko Pysi

[MalgWroclaw]

Pysiu, lepiej nie choruj, proszę Cię.
Fasolka

[tosiula]

Pysia na feriach u Hakera Będzie o czym czytać

[Hannah12]

Za chwilę jadę po Pysie.

[MaryLux]

I jak pierwsze chwile?

[Hannah12]

Tak jak zawsze.
Po wyjściu z transportera Pysia od razu udaje się do miski Hakera, zjada wszystkie chrupki.
Następnie fucząc na Hakera i na mnie obchodzi mieszkanie, idzie do dużego pokoju i zajmuje swoje stare miejsce na kanapie. Standarcik
U nas starają się sobie w drogę nie wchodzić, każde w innym pokoju.

[MaryLux]

[Hannah12]

Na wejście dużego łaskawie zerknęła kto to i dalej drzemka, ale jak duży poszedł do kuchni i wyciągnął wędliny, to pierwsza była przy nim i dalej miauuuuuuu i koniecznie należy spróbować.
Jednak są na tym świecie koty mięsożerne

[MaryLux]

Mądra Kicia!
Inka

[Hannah12]

Mądra Kicia!
Inka

Ma się już to doświadczenie życiowe.
Pysia

[MalgWroclaw]

Haksiu, czy aby głodny nie jesteś?
Fasolka

[tosiula]

Niech czas wielkanocny utrzyma w mocy nasze marzenia
by wszystkie życzenia okazały się do spełnienia
i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości
abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności
i niech symbol boskiego odrodzenia
był i dla nas celem do spełnienia. Wesołych świąt.

[Hannah12]

Haksiu, czy aby głodny nie jesteś?
Fasolka

Fasolko, jestem najedzony. Każdy ma swoją miskę, to ja tez mogę Pysi wyjeść.
Gorzej jest w nocy, Pysia od razu ulokowała się w łóżku między dużymi i mi nie pozwoliła wejść. Ja tylko chciałem przejść i się przytulić do dużego, a ona cały czas na mnie fuczała. Ustąpiłem spałem sam.
Fasolko, czy paczka lub awizo o paczce przyszła? Duża ją priorytetem w poniedziałek rano, chwile po 8, nadała.
Haker

[Hannah12]

Tosiulu, bardzo dziękujemy za wspaniałe życzenie, Tobie tego samego życzymy.