Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Przed zaszczepieniem wet powinien kicię osłuchać, zajrzeć do gardła. Gdyby się coś działo, zauważy to.

Nie chciałam szczepić, bo bałam się właśnie, że może jej to jeszcze zaszkodzić.
Ale w środę idę z psem na sterylkę, to wyciągnę też siostrę, żeby wzięła Dziunię, bo sama się nie zabiorę i zaszczepimy ją.

Zaraz wychodzę łapać kotkę na sterylkę, trzymajcie kciuki !

Mam jedną kotkę. Są tam jeszcze dwie ! Jedna zupełnie oswojona i druga taka troszkę płochliwa, ale do złapania

I jest problem... Bo u mnie sterylka kosztuj 120zł, czyli x3 wyjdzie 360zł.
W Sławnie mam możliwość wycięcia za 80zł, czyli x3 wyszłoby 240zł + około 30/40zł paliwo. Zawsze to jakieś 80zł w kieszeni. Jakby nie patrzeć, jedna sterylka w Sławnie.

Problem jest tylko w tym, że nie mam transportu

2 dziewczyny, które jeździły mi niedawno z kotkami nie dadzą teraz rady. Napisałam jeszcze do kuzynki, czekam na odpowiedź. Jak ona nie da rady, to będzie ciężko

Zostanie mi jeszcze tylko znajoma karmicielka, która nie wiem, czy też da jutro radę...

A może najpierw niech wet zbada i zaszczepi Dziunię, jeśli jest zdrowa?

Gretta pisze:A może najpierw niech wet zbada i zaszczepi Dziunię, jeśli jest zdrowa?

Dziunia jest odizolowana od koteczki. A jutro siostra jedzie z nią na szczepienie już na 100%.

2 kotki już u weta. Udało mi się umówić 2 więc będą za jednym zamachem. Zrobiłam je na miejscu ( 120zł za szt. ), najwyżej trzecią przy okazji zabiorę do Sławna na sterylkę, ale to dopiero po świętach.

Dziunia zaraz będzie szczepiona Purovaxem ( 60zł ). Wetka zbadała jej krew i jest okej, tyko przy dwóch parametrach są jakieś niewielkie zmiany, ale wetka nie widzi przeciwwskazań do szczepienia.
Robi się też już teraz chyba tylko test na dirofilariozę. Mam nadzieję, że nie przekręciłam nazwy :mrgreen:

Rozmawiałam z nią telefonicznie, więc czekam aż siostra wróci, to powie mi więcej informacji

Mamy tylko jeszcze przywieźć w razie co kał do badania.

Dziunia przyjechała

Tutaj jeszcze zdjęcie sprzed kilku dni

A ja teraz uciekam po odbiór kotek ze sterylek.

Ale świetną minę zrobiła, tak jakby miała wywalone na wszystko. :ryk:

Dziunia słodziutka, do zamiziania :1luvu:

Kinia, jakbyś miała chwilkę, potrzebuję porady w sprawie dziczki po sterylce, ty jesteś doświadczona w tych sprawach, może mi coś doradzisz :oops:

. Sprawę opisałam na wątku Małej Czarnej Carmen - tym z mojego podpisu

Dirofilariozy Dziunia nie ma

Temperatura w normie

Wizyta kosztowała 75zł + 2zł bus, ale niestety nie mam biletu.

Odebrałam już koteczki po sterylce. Białaska jest bardzo zestresowana

W dodatku czarnej coś nie pasuje, warczy i mała jeszcze bardziej się boi

Obydwie były we wczesnej ciąży :/ Na razie nie mam aparatu, ale w weekend postaram się go dorwać, to wrzucę fotki.

19 marca kupiłam też przy okazji jak byłam w Koszalinie 0,5kg Growtha dla Dziuni.

Skan za szczepienie Purevax ( 60zł ), badanie krwi i badanie na dirofilariozę ( 15zł ), skan wyników badania krwi oraz rachunek za Royala Growtha 0,5kg.
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 8494_n.jpg

Skan za bilety z wyjazdu po odbiór kotek ze sterylek.
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 4295_n.jpg

Skany paragonu za sterylki dzisiejszych kotek wrzucę jutro, bo dzisiaj spieszyłam się na autobus i nie miałam czasu czekać. Zapłaciłam 240zł.

Czyli sumując:
-75zł- szczepienie ( Purevax), badanie krwi i badanie na dirofilariozę,
-2zł- bus na szczepienie,
-21zł- 0,5kg Royal Canin Growth,
-6zł- bilety po odbiór dwóch kotek ze sterylek,
-240zł- sterylizacja dwóch kotek z gospodarstwa, skąd jest Dziunia,

Stan konta Dziuni wynosi 655,55zł. Odejmując dzisiaj wpisane wydatki stan konta Dziuni wynosi: 311,55zł. Jak zawsze proszę kogoś o przeliczenie i sprawdzenie, czy się zgadza

Kinga 6 z matmy :ok:

Zgadza się.

Dyktatura pisze:Kinga 6 z matmy
Zgadza się.

To dobrze

Tymczasem zapraszam: viewtopic.php?f=1&t=151987

Jeden kocurek w podobnym stanie z łapką co Dziunia, pomocy !

Dziewczynki

Czarna jest ogromna ! Wygląda jak kocur, waży jakieś 4kg ! Białaska natomiast jest malutka, bo waży zaledwie 2,1kg. Ale nie jest zagłodzona. Po prostu takie maleństwo z niej. Jest cudowna, taka kochana, spragniona przytulania i miziania

Jutro wypuszczam koteczki i jak się uda, to zabieram trzecią kotkę na sterylkę. Lepiej zrobię to drożej na miejscu, niż później ma być za późno, bo te dwie były już w ciąży...
Skany za sterylki: http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 6760_n.jpg
Wzięłam jeszcze kotkom chociaż Cestal na odrobaczenie, bo Biała się krztusiła..

Więc: 311,55zł - 12zł = 299,55zł. Nie wiem jeszcze co z kocurkiem, który ostatnio się tam też pojawił. Był strasznie chudy, brudny, wynędzniały

Tylko że dziki... Ale najważniejsze, że kotki będą już wycięte.

Czy one nie mają kk?

Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Kto przegląda forum