Kubuś-

Oby to nie była padaczka

Szary kociaczku :ok:

Rozmawiałam z Lidzią. Jestem niepociumana, bo to nie ten szaraczek, tylko biało-rudy chłopczyk. Też ślepek.
Jednak to padaczka

Dostał zastrzyki, czopki, musi go obserwować.

To nie jest ten szary ślepek ( Dziewczynka ). To Chłopczyka spotkało ( biało-rudy ślepek ) i prawdopodobnie to jest zdaniem weta padaczka :cry:

Mały jest na zastrzykach, na noc Lidka wykupiła Luminal w czopkach na wszelki wypadek. Biedne te stworzenia i Lidka biedna. Ja już nie wiem co robić, jak pomóc. I ona tam sama w tej mieścinie. Te koty są takie zadbane i takie kochane. Wszystkie są takie skore do zabawy i takie milusie. Jednak Lidka przygarnia tak schorowane i zabiedzone koty i później to tak jest. Takie dzieciństwo,okropne, czasem po wypadkach i dlatego tyle przykrych zdarzeń. Ona powinna mieć Hospicjum często bo te koty nie przeżyłyby bez jej pomocy. Dla mnie ona jest wyjątkowa :1luvu:

masz rację, jak zwykle..............................

dla mnie tez.... :1luvu:

wyjątkowa ....

I dla mnie :1luvu:

Jutro Kubuś jedzie na zdjęcie szwów. Oby wszystko było dobrze i koniec cierpień dla kociaka :ok:

Kubeku, trzymaj się :ok:

Jak Kubuś

Lidko, hop, hop co u Was ?

Dziewczyny Lidka nie ma komputera i problem

Z Kubusiem bardzo dobrze, ale wiecie co oburzające tyle wzięli za te operacje i jeszcze za zdjęcie szwów też sobie policzyli 25,00 do tego samochód i Lidka zamiast za komputer zapłaciła za Kubusia :mrgreen:

Kubuś oczko ma ładne i jeszcze 3 dni i można klosz zdjąć :ok:

Może koniec kłopotów chociaż z Kubkiem :mrgreen:

Dobrze, ze dobrze z Kubusiem

A na te inne kłopoty znajdzie się rada.
Kubuś :ok:

Lidka

Kubuś pozdrawia ja też :1luvu:

mieliśmy trocvhe przerwy ale nie leniuchowaliśmy oj nie :mrgreen:

pozdrawiamy :1luvu:

cichutko czytam cały czas. pojawił sie piękny promyczek. oby więcej takich.

Zdjęcia jutro Kubuś ok , a ja dziś padam wet itd ,...Ale pozdrawiamy i dobrze się mamy :1luvu:

Kubek to taki pieszczoch sama słodycz .Kubuś idzie powiem głośno Kubek a on kitka do góry i idzie prężnie swoim małym ciałkiem i na raczki , tuli sie jak niemowlę i zaraz włoncza mu sie traktorek

to kot cudo ,on jak wygrana w totka tylko z nim radość i powiem że oczka , oczka ok operacja druga wyszła cudnie :ok:

...Zdjęcia jutro :1luvu:

Kubuś-

Kto przegląda forum