Ten cfaniak już do wszystkiego co mu podaję do jedzenia podchodzi z rezerwą, przestał mi wierzyć – małpolud jeden -
woli jeść z innych miseczek, bo (słusznie) czuje, że u niego coś znowu zakitrałam. Ten kocur mnie wykończy ….
Cymuś wypatruje gdzie wiosna, wszędzie tylko śnieg i śnieg, lepiej poleżeć obok grzejnika, cieplutko ….
Teraz fotki dla dorosłych
buzi-buzi, noski-noski (bez łapoczynów) – oby tak dalej 
Cymuś-Tysia, Cymuś-Tośka, Cymuś-Tola
Pobyt u córci, która poprawiła to co matka „namotała” w aparacie fotograficznym, zaowocował serią fotek ulubieńca Dorci – Pomposia.
Ale ten kocurek nie lubi być fotografowany, zawsze odwróci się w najmniej odpowiednim momencie, albo zatrzepie uszami, albo poruszy się …
Na kilkanaście zdjęć, jak jest parę dobrych to wszystko.To kocur indywidualista – nie lubi obcych, nie lubi noszenia na rękach, zbyt długich głasków,
ale na szczęście jest przekupny …. Gdy dawałam mu smaczek, to mimo, że patrzył na mnie zezem, to nawet, łaskawca, dał się pogłaskać
Jakież on ma cudowne to swoje futro – marzenie …
Za to Filip to urodzony model …. siedzi lub stoi i czeka aż zrobię fotkę, nawet nie mrugnie okiem – fachura
)
