
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Ale za to ranne ptaszki jesteście?
Sihaja pisze:Ewa L. pisze:Ale za to ranne ptaszki jesteście?
Budzik dzwoni 5:10 ...
AnnAArczyK pisze:Sześć lat temu, moja koleżanka w zimowy, mrożny dzień czekała na przystanku (środek pięknej wioski, niedaleko miasta), żeby wrócić do domu, chwilę przed przyjazdem autobusu przyszedł mały, chudy piesek, gdy miała wsiadać, piesek wskoczył za nią...kierowca kategorycznie kazał opuścić pojazd właścicielowi i psu na nic zdały się tłumaczenia, że to nie jej...
Wysiedli, zimno, śnieżno i do domu daleko... 4 km wędrowali razem, pies jej nie odstępował...
Koleżanka twierdzi, że ma najlepszego przyjaciela jakiego mogła spotkać w swoim życiu![]()
I tak zagorzała kociara została zagorzałą psiarą...
milena88 pisze:Wczoraj przeszukałam na szybko zdjęcia kotek, dziś za namową przejrzałam cały wątekTą drugą panterkę na podłodze.. któraś z kotek , w ogóle używa ...
![]()
milena88 pisze:Wczoraj przeszukałam na szybko zdjęcia kotek, dziś za namową przejrzałam cały wątekTą drugą panterkę na podłodze.. któraś z kotek , w ogóle używa ...
![]()
Ewa L. pisze::ryk:MaryLux pisze:A mi dziś na kolana wlazła 10-letnia psica. Sama chciała.
![]()
Dobrze jej było?
MaryLux pisze:Ewa L. pisze::ryk:MaryLux pisze:A mi dziś na kolana wlazła 10-letnia psica. Sama chciała.
![]()
Dobrze jej było?
Twierdziła, że tak.
barbarados pisze:Moja psica ma 11 rok i też się pcha na kolanka .Każdy zwierzak jest kochany , trzeba go tylko poznać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue, Talka i 21 gości