wszyscy kochamy Fionkę

No to faktycznie byłoby super. Ja dużo naświetlałam i naświetlam nadal i Milutka i Dudusia a teraz nawet Maleńką.
Sama zresztą na sobie też przećwiczyłam z dużym powodzeniem.
Naprawdę warto, przyspiesza gojenie napewno.

ultra75 pisze:
Alienor pisze:Całkiem nieźle, tylko głodna jest w zasadzie non-stop. Pięć minut po wyczyszczeniu miski spogląda w nią znacząco . Dała się odsikać, odkupkać też. Tylko miziania brakuje, bo ile by nie było, za mało . Laktuloza już zaczęta - zobaczymy jak to będzie dalej z tym kupkaniem - powinno pomóc

Cos mi sie jeszcze przypomniało a propos lampy - czy chodzi o lampą bioptronową Zeptera? Chyba ktos w rodzinie dawno temu taką zakupił i raczej na 99 % nie uzywa - zapytam przy okazji swiąt .

o taką lampę chodzi

Fiona właśnie się wysikała pod siebie, ale sama ma pusty prawie pęcheż

miko-dono pisze:Fiona właśnie się wysikała pod siebie, ale sama ma pusty prawie pęcheż

Super

Fionka

W nocy była samodzielna kupa a nawet 2 :ok:

. A rano wycisnęłam jeszcze dwie, więc laktuloza odniosła spodziewany efekt (jak sądzę)

. Poza tym mruczymy, mizamy się i odsikujemy ( bo sama to niestety nie zawsze, a przecież pęcherz musi być opróżniany regularnie. Przy czym sikanie tak czy siak lepiej idzie - żwawym strumyczkiem a nie kropelkowo, więc trwa to krócej i łatwiej namówić Fionkę na współpracę przez 3 minuty niż 15 :wink:

.

Jak miło czytać takie wieści od rana :ok:

Erin pisze:Jak miło czytać takie wieści od rana

Pięknie sobie Fioneczka radzi :ok:

nigdy sie tak nie cieszylam jeszcze z powodu kociej kupki :ok:

Prawda, jak to niewiele trzeba, zeby się uśmiechać.

JA mam Tuptusia, który ma problemy z kupkami bo ma jakiś tam uchyłek więc jak przymierza się do tego w przedpokoju to tylko pilnuje, zeby nikt mu nie przeszkadzał:)

Wczoraj wieczorem Fionka weszła do kuwety, pokopała, napięła się.... ale nic nie zrobiła. Dopiero potem pomogłam jej się wysikać. A w nocy kolejne 2 kupki zrobione samodzielnie - jedna w kuwecie, druga tuż obok. Dumna z niej jestem jak nie wiem

.

O, jakie super wieści

Za Fioneczkę cały czas trzymam :ok:

Alienor, my też jesteśmy dumne :1luvu:

wszyscy kochamy Fionkę

Kto przegląda forum