*anika* pisze:Aleba pisze:Chodzi o mojego byłego tymczasa Humpala, obecnie Mru.
Ten kot ma jakiegoś pecha w życiu2 razy wracał z adopcji, teraz ma wreszcie cudowny dom... i raka żołądka...
a skłonności do takiego raka mogą być genetycznie dziedziczne?![]()
(u mojej siostry mieszka brat Humpala...)
Mi się wydaje, że niestety każdy nowotwór może być genetycznie jakoś przenoszony. Ale nie jest tak, że każdy kot musi na niego zachorować, może wcale nie mieć takich skłonności.
Nie wiem, to tylko elementarna wiedza jaką posiadam
