TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 24, 2013 17:52 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

małż pewnie zadowolony z posiadania koteczki :lol: :lol: :lol: :piwa: :piwa:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 24, 2013 17:57 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

jeszcze w to nie wierzy.... :mrgreen:

raz mówi ...zostaje...a za chwile nie zostaje...zgłupiec idzie :mrgreen: :mrgreen:

powiedziałam mu jak znajdziesz dla niej najcudowniejszy dom na swiecie :1luvu: to nie zostanie...

a poniewaz mój mąz jej domu nie znjdzie ....cudownego..z.aznaczam :piwa: to zostanie ...na bank:)
agula76
 

Post » Nie mar 24, 2013 17:59 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

bardzo się cieszę z Twojej decyzji przekonania małża :ok: bo to, że Tosia zostanie było wiadome od początku :D :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 24, 2013 20:09 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

Panie Mężu gratuluję posiadania włsnego kota :lol:
Agula z takim talentem przekonywania powinnaś iść do polityki :lol:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 24, 2013 20:17 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

hahaahahaha! Jeszcze nie wierzę... :)
Agula, powiedz mężowi, że nikt nigdy nie wzbudził tyle ciepłych, serdecznych emocji co on tutaj, na tym forum
za najlepszy na świecie domek dla Tosiaczka :piwa:
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Nie mar 24, 2013 20:39 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

Za najlepszy domek :ok: :ok: :ok: Jak się Tosia zakrzątnie i postara, to pewnie za miesiąc najdłużej będzie: "nie możesz jej oddać, ona będzie za mną tęsknić" :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 24, 2013 20:39 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

wiiwii pisze:hahaahahaha! Jeszcze nie wierzę... :)
Agula, powiedz mężowi, że nikt nigdy nie wzbudził tyle ciepłych, serdecznych emocji co on tutaj, na tym forum
za najlepszy na świecie domek dla Tosiaczka :piwa:


Też tak myślę :D
Agula mądra, wspaniała dziewczyno :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 24, 2013 21:30 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

Ja to czułam od początku, widziałam ja Agnieszka kocha Tosię, jak się nią opiekuje, martwi, jak przeżywa zabieg, słyszałam jak o niej mówi.
Życzyłabym wszystkim kotom takiej wspaniałej opieki :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
No Agula, to na razie masz "już" trzy koty.
Ja też tak miałam - kiedyś :ryk: :ryk: :ryk:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 24, 2013 21:36 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

zabrzmiało pocieszająco :mrgreen: też kiedyś miałam 3 koty :piwa: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 24, 2013 21:38 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

u mnie też Milka miała być ostatnia...ale trafił się Karmel i też miałam być dt....i też się na dt nie nadaję jak Aga :kotek:
jo.anna
 

Post » Nie mar 24, 2013 21:40 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

agula76 pisze:mogło...bo tak na prawde poszłam na żywioł...najpierw Tosia miała nbyc tylko 2 dni, pozniej tydzien,pozniej do operacji, tak na prawde nie sadziłam ze moj mąz przewstanie sie rzucac :mrgreen:

wczoraj zapytał ...kiedy ja zamierzam znalezc jej dom...a ja mu na to ze znalazłam...a on ,,ta tak szybko???" a ja...,,no tak"zostaje u nas ....a włascicielem jej jest ....pokazuje mu ksiazeczke...a tam dane mojego meża :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Nie mar 24, 2013 22:23 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

ciezko jest przekonac osobę ,która ogolnie nie lubi zwierząt do ich posiadania...najpiewr były akcje z Łatkiem...pytałam ..prosiłam...córka płakała ,ze chce kota...gdzie tam ...mogłysmy sobie prosic..i tak bylo NIE....

pojechałysmy z córka do schronu...juz było późno chyba okolo 20...jakis podchmielony Pan nam otworzyl ,kazał sobie wybrac kotka...wchodzimy do domu...i sajgon :mrgreen:...Łatek został...

Cekin podobnie...koleznaka przywiozła go ze wsi...miał byc 3 dni...córka w szkole miała pytac o domek...juz na drugi dzien...wychodzi do szkoly...a ja jej po cichu- Cekin zostaje...nikogo nie pytaj,czy chce kota ...mąz sie gotował miesiac...a pozniej jak złamał lapke ...to lepiej nie mówic...do dzis twierdzi ze go nie cierpi...niech sobie pogada:)..

kazde pozostawienie kota w domu to niestety jazdy ...choc musze powiedziec ze do Tosi ma jakas słabosc...moze zmiekczyła jego zatwardziałe serce swoja nieporadnościa ???


pozostane przy 3....nie bede juz przeginac
agula76
 

Post » Nie mar 24, 2013 22:55 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

wspaniała decyzja! Aga jesteś wielka! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto mar 26, 2013 9:42 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

Na 1 str. dokonałam rozliczen...

steryzlizacja Tosi + usuniecie pozostałosci gałki ocznej + leki na tydzień to koszt 250 zl


zostało 0.80 gr

bardzo dziękuję ...Jaga1666, Alab, Wiesiak,Slupek ,Aga I Ewa z Wawy , Iwoo...dzięki...Tosia dosżła do sibie teraz juz bedzie tylko lepiej ...a ja zrobie wszystko ,zeby była szczesliwa
agula76
 

Post » Pt mar 29, 2013 16:26 Re: TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

Obrazek
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości