Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bordo pisze:małe PABIANICE maja 2 lecznice, BRAWO PABIANICE
w ŁODZI jakoś zawsze opornie, sa jedynie 3 lecznice, przetarg wygrywają lecznice otwarte 2-3 godziny dziennie, albo sterylizujące niczym rzeźnie....
ale cóż się dziwić, skoro dla WYDZIAŁU OCHRONY SRODOWISKA najważniejsza jest NAJNIŻSZA CENA ZA ZABIEG, nie jest wazne jak wykonany jest zabieg, nie jest ważne jakimi lekami zwierzę jest usypiane, nie jest ważne to, ze kotki w ciąży nie poczekają na wyznaczony przez raptem 3 lecznice w całej Łodzi na swój odległy termin, nie jest ważne, ze dziki kot jest w lecznicy tylko ten jeden raz w swoim życiu i jest to jedyny moment na sprawdzenie uszu, zębów, na pomoc w egzystencji, nie jest ważne w jakich warunkach zwierzę jest przetrzymywane po zabiegu , nie jest ważny pacjent bo dziki kot nie jest traktowany jak pacjent tylko jak rzecz
BY WRESZCIE ZADZIAŁAĆ NA RZECZ KOTÓW WOLNO-ŻYJĄCYCH, LECZNIC WYZNACZONYCH DO STARYLIZOWANIA Z URZĘDU POWINNO BYĆ Z 10, by każdy karmiciel ten starszy i ten młodszy bez auta, mógł dojechac tramwajem czy autobusem do lecznicy, by mógł umówić się i zdążyć przed porodem kocicy, by wreszcie były efekty
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google [Bot], Szymkowa i 279 gości