Neigh pisze:DOŚĆ DO JASNEJ CHOLERY!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wytrzymałam na kilku wątkach Wasze dyskusje tu nie wytrzymam, bo za bardzo mi zalezy na tym, zeby to całe kociarstwo rozeszło się do domów.
Przysięgam zrobię dziki dym jak jeszcze jedno słowo z którejkolwiek strony padnie.
A ja jestem słowna jak mało kto.
Masz całkowitą rację i przyznaję Neigh jest ona TWOJSZA a nawet TWOJEJSZA.

Jestem ciekawa tak a'propos tej "dyskusji" czy TO oznacza ,że ja mam kolejnego kota....jeśli tak to przyznam, że planuję umieść ją u mojej mamy i -uwaga -Felixa!!!Bo w życiu różnie być może ...a kotka ponoć fajna jest bardzo i zabawowa. A Felix lubi odwiedzać moje koty, mimo ,że Amelia regularnie sprawia mu manto.
Jestem przygotowana na wszelkie okoliczności przyrody...szkoda, że moja mama nie.
Cóż - się przyzwyczai...