Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

gosiaa pisze:A lecznica o której piszesz pewna, sprawdzona?
Żebyś nie trafił na jakiegoś konowała.

Sprawdzona, sprawdzona :wink:

andorkowa

Kubaaa, jesli by sie udało, to pojedź z Misiunią jeszcze tego samego dnia do doktora. To od Ciebie juz rzut beretem przecież.

A no to super, bo wiesz Marta jak jest, jechać do takiej lecznicy niewiadomego pochodzenia, to czasami lepiej w ogóle nie jechać

gosiaa pisze:A no to super, bo wiesz Marta jak jest, jechać do takiej lecznicy niewiadomego pochodzenia, to czasami lepiej w ogóle nie jechać

tak wiem, dlatego już wczesniej zrobiliśmy rozeznanie w terenie :ok:

dzięki Gosia, że czuwasz :ok:

Misiunia już u Kuby :ok:

Czekam na relację z wizyty u weta i przeprowadzki.

A jutro do domku pojedzie Eulalia :ok:

W szafie nowe dziewczynki:
Marmurowa ulubienica Anetki. Nie znam jeszcze imienia. Ale zdaje się, że już zaraz ogłoszenie pójdzie w świat.

i jej sąsiadka - nieśmiała i urocza CoCo nr 79. Napiszę ogłoszenie.

W klatce przy dwójce - również nieśmiały czarny Wiktor nr 36 o pięknych dużych oczach. On już jest chyba od stycznia. był wcześniej na szpitalu. Napisze ogłoszenie.

W klatce przy dwójce jest też niesamowicie sympatyczna puchata California nr 63. Zrobię ogłoszenie.

Zrobię jeszcze ogłoszenie koteczce, która jak się okazuje jest juz w schronie od grudnia... Lisa nr 12k. Była długo na szpitalu, teraz jest na jedynce. Bardzo ładna kotka, mimo iż jest łysa...

Tosia nr 52 już bardzo ładnie wygląda, tylko jest niepokojąco spokojna jak na młodą kotkę. ale apetyt dopisuje.

Śliwka wciąż czeka...

Kapusta jakby milsza, dawała się głaskać.

A Malinowa podobno jest o wiele młodsza niz ma w karcie... tylko chyba troszkę o siebie nie dba.

edit: zmieniłam imię z Kuby na Wiktor, bo się zdublowały imiona.

Marmurka to Katia :roll:

- nie ma jeszcze karty ani nr. Siedzi w szafie i jest lekko wystraszona. Ale piękna nieziemsko, choć ma lekko wredniackie spojrzenie... Ma odgniecione futerko na szyi - jakby od obróżki i złamany i krzywo zrośnięty ogonek.
Ogłoszenie już wysłałam

Kolejna kotka, która mnie ujęła to ok 6-7 miesięczna szylkretowa mikruska - wygląda na max 4 m-ce ale podobno ma znacznie więcej. Udaje, że jest zła i dzika, ale to pozory. Ma na imię Bajaderka i też już wysłałam ogłoszenie.
Ma niestety początki grzyba, brzydkie futerko i brudne uszy. Ale słodka jest złośnica.

Brudne uszy Bajaderki, to brzmi intrygująco :twisted:

Dobrze, że byłyście Dziewczyny, mam nadzieję dotrzeć jutro. Śliwka wysłana do ogłoszeń.

Czy Tosia to ta kotka?

W klatce przy wejściu, mała?
Czy ona ma ogłoszenie?

a o czarnym kocie, który trafił do szpitala tydzień temu dalej nic nie wiadomo? Czyżby nie przeżył?:-(

amaru pisze:a o czarnym kocie, który trafił do szpitala tydzień temu dalej nic nie wiadomo? Czyżby nie przeżył?:-(

Jeśli to dzikusek, to siedzi w szpitaliku.

Dzisiaj pojechała Eulalia.

Krysia w czułych objęciach Cioci R.

Śliwka w czułych objęciach Cioci R.

Kubunia- jak wyżej :twisted:

Kot, którego nikt wcześniej nie zauważył- czekam na info czytnikowe i zrobię mu ogłoszenie, na imię ma Nepal (jeśli nikomu nie przeszkadza).

Bohaterka popołudnia w objęciach Cioci Duszek:), która to dzielnie radziła sobie z hmmm, bajaderkowatym zapachem Bohaterki- Bajaderki, zwanej też Naleśnikiem, Tortillą i Skunksem. Bajaderka Tortilla czworga imion opuściła schronisko razem z Makarym.

Prośba o głosy, dzisiaj ostatni dzień. Można jednorazowo oddać 3 głosy. Pomóżmy Lucynce.
http://poznan.naszemiasto.pl/plebiscyt/ ... t,kid.html

Eulalia pojechała do domu, a Bajaderka i Makary pojechali do DS, do DT, czy na jakieś badania?

Bajaderka i Makary zostali zabrani pod opiekę Kotyliona, na razie są w lecznicy - po podleczeniu będą szukały dt lub od razu DS
Makary ma duze problemy z oczkami, nie chcą się leczyć...
Bajaderka - ma biegunkę, rozdęty brzuszek i początki grzyba :roll:

, do tego ma ok 6-7 m-cy a wygląda na max 4-ry... Troszkę dziczy, ale naprawdę ma zadatki na mruczącego miziaczka. Ogólnie - nie pachnie zbyt atrakcyjnie...

... ale to się na pewno szybciutko zmieni...

Magic, tak, Tosia to ta kotka. Mam zdjęcia gdybyś chciała zrobić jej ogłoszenia

Zrobiłam właśnie Kubunię biało czarnego, dosłałam zdjęcia Nilsa i Śliwki. O Tosi wiem niewiele, nie mam jej karty, ale jak mi podeślesz, to coś napiszę o niej:) I Nepal, sobowtór Kubuni, ale tutaj czekam na dane.

Rozreklamuję jeszcze rocznego cud malinę Kubunię.

magicmada pisze:Zrobiłam właśnie Kubunię biało czarnego, dosłałam zdjęcia Nilsa i Śliwki. O Tosi wiem niewiele, nie mam jej karty, ale jak mi podeślesz, to coś napiszę o niej:) I Nepal, sobowtór Kubuni, ale tutaj czekam na dane.

Magda, podeślę Ci w takim razie jutro wszystko.

Nepala karty nie mam.

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

Kto przegląda forum