Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gastro.

Justa&Zwierzaki pisze:Kryzys u Noemi chyba minął bo zaczęła sie bawić i szaleć , ale niestety tylko w klatce , dobrze że ma ja dużą

Oby kryzys minal i nie wracal :ok:

Napedziła mi stracha malutka. Dobrze, ze sie poprawiło. Bedzie dobrze :ok:

Porcja zdjęć z ostatniej wizyty u Justyny:)

Noemi razem z Gają

Udało się ją uchwycić. Wprawdzie po paru próbach, ale ważne, że jest:D

marysienka pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Kryzys u Noemi chyba minął bo zaczęła sie bawić i szaleć , ale niestety tylko w klatce , dobrze że ma ja dużą

Oby kryzys minal i nie wracal

oby tak wlasnie bylo, bo ten maly, koci wulkan energii zaraza pozytywna energia i rozweseli najwiekszego smutasa, ponuraka :ok:

miko_bs pisze:Porcja zdjęć z ostatniej wizyty u Justyny:)

Noemi razem z Gają

Udało się ją uchwycić. Wprawdzie po paru próbach, ale ważne, że jest:D

o kurde

te 2 ostatnie foty wymiataja, normalnie sweeeeet :1luvu:

Ale śliczna jest :1luvu:

bulba pisze:Ale śliczna jest

jakbys ja na zywo widziala... :1luvu:

z reguly nie przepadam za tri i innymi szylkretkami itp, ale ta mala, slodka, wariatka... :1luvu:

Jest poprostu boska, do zamiziania i schrupania, a jak sie rozmruczy miziana na rekach czlowiekowi... :1luvu:

Przyjedz kiedys do Tychow, odwiedz ta wariatke i przekonaj sie na wlasnej skorze, bo nie da sie opisac jej nieodpartego uroku kotosobistego :1luvu:

W dodatku jak przyjedziesz z najgorszym na swiecie nastrojem, nie wiem jak wkur...na. mozesz ciskac piorunami na lewo i prawo-ale tylko zobaczysz Noemcie-od razu sie usmiechniesz, a jak Ci sie na rekach rozmruczy slodko... :1luvu:

wymiekniesz chocbys nie wiem, jak sie opierala!
Jak zobaczysz do tego na wlasne oczy, jak zapiernicza przez caly pokoj, jak sie bawi... Gwarantuje Ci, ze bedziesz sie pytala: kto powiedzial, ze przyjechalam w kiepskim nastroju? A co to jest podly nastroj? :ryk:

barbarados-widze, ze kolejna osoba, ktora choc malej nie zna osobiscie to i tak nie moze sie oprzec temu kociemu urokowi osobistemu :ryk:

Nie ma mocnych na Noemcie

Oczaruje wszystkich predzej czy pozniej :ryk:

Och , gdybym miała większe mieszkanie , to bym ją porwała , oczywiście z narzeczonym . Takiej pary nie wolno rozdzielać :1luvu:

na pewno nie ty jedna masz ochote ich porwac do siebie, tylko na razie ty jedna oficjalnie sie do tego przyznalas :ryk:

ale to fakt: Wegielek ma motywacje by zyc i walczyc o swoje zdrowie, zeby opiekowac sie ukochana Noemi. Ona ma motywacje do zycia i walki o swoje zdrowie dla swojego ukochanego :1luvu: