Vipkowo...cz.10....koniec vipkowa.

[vip]

Witam cioteczki .

Karolcia, już się nie mogę doczekać, nie wiem, czy bardziej paczki, czy gratisa!

Maju, witam na nowym wątku .
A tak właśnie miałam wczoraj pisać, że pewnie Majeczka jeszcze przyjdzie i swoim zwyczajem qpala postawi .

Vipek sflaczały, zmęczony i siku się chce ....

[gosiaa]

A jakichś nowych fotek nie ma?
Może jakiś wiosenne w śniegu by się znalazły?

[Caragh]

a Vipek to do wc oraz nie może?

[vip]

Gosiu, mam nowe fotki trzy, Michasi i Ringa....
No ale co je wstawiać, jak generalnie jeszcze ciagle ta sama sceneria- Michasia, Ringo i śnieg .

Moniu, zaraz się do wc doczołgam, no nie moge tak od razu, musze chwile odsiedzieć .

[puszatek]

wc jest za siódmą miedzą...zasypane

[vip]

wc jest za siódmą miedzą...zasypane

Co Ty, Basia, ledwie za ścianą .

O, to jest fajne, Ringuś jak szarżujący byk .

[puszatek]

wiem...chciałam abyś się uśmiechnęła byczek Ringo

[vip]

Basiu, ja sie głównie usmiecham .
W końcu mi tak na zawsze zostanie, jak Dżokerowi z Batmana .

[puszatek]

akurat

[Caragh]

Ringus kochaniutki

[vip]

Powiem tak...jakies gadziejstwo wywaliło właśnie miske z wodą .
Ja nikogo nie będe posądzać, za łapkę nie złapałam...ale jak huknę w ten trzykolorowy łeb, to się trociny posypią!!!
Ide sprzątać....

[gosiaa]

Gosiu, to pies, czy zając
Jejku, jak ja się cieszę że Ringo znalazł taki dom, nikt w to nie wierzył, to normalnie cud

[vip]

Gosiu, to pies, czy zając
Jejku, jak ja się cieszę że Ringo znalazł taki dom, nikt w to nie wierzył, to normalnie cud

A ja się cieszę, że mi zaufaliście i że mam takiego psiaka .
Żyjemy tu sobie w idealnej niemal harmonii, dopasowani znakomicie.
Najbardziej lubie obserwować, jak Ringo sie bawi...bo on się bawi całym swoim jestestwem, jakby był małym szczeniaczkiem .
Pewnie wcześniej nie miał za bardzo możliwości cieszenia sie życiem, za to teraz odbija sobie z nawiązką .

[izka53]

Gosiaczku , ja tylko czasem pokażę , ze jestem i spać uciekam, jutro ostatnie ranne wstawanie

[EVA2406]

Gosiu, ja też zaglądam i uśmiecham się na widok cudnego Ringusia